Za słone wędzonki

[miro]

Skoro nie parzysz po wędzeniu nie pozostaje Ci nic innego jak zastosować się do rad Abratka.

Musisz pamiętać że wraz ze wzrostem temperatury ubywa masy a co za tym idzie wzrasta słoność wyrobu.

Proponuje przy następnym wędzeniu wykonać parę partii mięsa ale o różnym dodatku peklosli do solanki.

Trochę to upierdliwe ale pozwoli Ci na znalezienie własnej dawki peklosoli.

[Irek70]

Ok tak zrobię.

Czy mam nastrzykiwać w takim wypadku ?.

Temperaturę doprowadzić do 68-72 i utrzymywać godzinę ?

 

kurcze może jednak zaparzę skoro wszyscy tak robią

[abratek]

Irek, jeśli chcesz peklować szybko to nastrzyk musi być, jeśli peklowanie małych elementów ustawisz na dwa tygodnie to możesz zrezygnować - wstrzyknięcie solanki ma na celu jej dotarcie w najgrubsze miejsca aby nie pozostały obszary niedopeklowane

Ja stosuję nastrzyk zawsze (w ilości ok7-10% do wagi mięśnia) ale staram się peklować 10-14 dni solanką o stężeniu 0,85/10l

 

Z temperaturami mylisz pojęcia :mellow:

po wędzeniu właściwym masz dwie drogi wyboru (oczywiście wcześniej zaplanowane ze względu na słoność)

1 to parzenie -- czyli w skrócie, trzymanie w wodzie o temperaturze ok80 stopni do czasu gdy mięso osiągnie w swoim środku geometrycznym temperaturę 68-70 (wg obecnych norm 70-72)

2 to dopiekanie w wędzarni czyli podniesienie temperatury powietrza do ok 85 stopni i doprowadzenie wędzonki do wspomnianych minimum68stopni w srodku geometrycznym

 

czas potrzebny do osiągnięcia tej temperatury może być różny

przyjmuje sie że parzenie to około 50 minut na każdy kilogram elementu - ale pod warunkiem że proces prowadzimy bezpośrednio po wyjęciu z ciepłej wędzarni,

 

Nie zmuszaj się do zmiany upodobań tylko dlatego że tak robi większość - możesz spróbować wersji parzonej i wybrać "swoją drogę"

[Irek70]

Dziękuję pięknie

 

Jutro nastawiam peklowanie i ruszam do boju nie strudzony wcale.

Pierwsze koty za płoty

[janusz15121970]

witam wszystcy piszą o proporcjach mnie interesuje sposób na odsolenie już uwędzonej wendzonki proszę o pomoc

janusz

[PePe]

Co to znaczy za słone? Ja pekluję wg. tabeli Dziadka i wedzonki są w sam raz .

A jeżeli śą naprawdę za słone to mocz wędzonki w letniej wodzie a potem parz, powinno pomóc.

[arkadiusz]

Jak masz sparzone do zrób bigos :grin:

[Bagno]

janusz15121970, jeśli jeszcze nie parzyłeś to, dużo wody 2-3litry na 1 kg i parzenie w temp. 70-75 C.

Jeśli masz już sparzone lub upieczone to, moczenie w wodzie( oprócz soli ociekną inne smaki) lub cienko na chlebek z masłem.

Czy wędzonki były próbowane na ciepło?

[pis67]

A ja mam pytanie - jak zwiększyć słoność przyszłych wędzonek? Mam zapeklowane od soboty czternaście elementów na wędzonki, dziś je przygotowałem do wędzenia, już sobie wiszą, jak zwykle posmakowałem surowego mięska i wydaję się być mało słone, a jutro wędzenie. Chyba je przed wędzeniem nasolę na sucho. :grin:

[DZIADEK]

Dodatkowo nastrzyknąć solanką o mocy procentowej takiej jak im brak do oczekiwanej słoności. Pozdrawiam

[pis67]

Dodatkowo nastrzyknąć solanką o mocy procentowej takiej jak im brak do oczekiwanej słoności

Dla mnie byłyby dobre, świniaczek koleżanki z pracy był, zastrzegła, że lubią słone. Solanka 2% wystarczy i w jakiej ilości wagowo na kg mięska. Solanka z soli czy peklosól. Kolor w środku dobry.

[abratek]

Samą solą ponieważ nitryt powinien przereagować z mięsem a tu nie będzie czasu....

[pokemon15]

witam wszystcy piszą o proporcjach mnie interesuje sposób na odsolenie już uwędzonej wendzonki proszę o pomoc

janusz

Przetestowałem na swoim boczku, był wrzucony do parzenia, ale w miedzy czasie poszedłem usypiac małego i żona nie wyciagneła go w pore... przeleżał w wodzie dodatkową godzine i wyszedł prawie nie słony...

[pokemon15]

Henio, dowcipnisiu jeden, he he, czekaj na zlocie cie przydybie i do wedzarni wsadze

[arkadiusz]

Jak nie chcesz moczyć to możesz zamrozić takie upeklowane i powędzisz kiedy wydobrzejesz.

 

P.S

Zdrówka życzę.

[karolszymczak]

Miałem kiedyś taki przypadek i odlałem połowę solanki i uzupełniłem czystą wodą i wyszły dobre ale to tylko moje skromne zdanie.Pozdrawiam.

[Andyandy]

einshel, Wstaw do bardzo zimnego i po problemie. Jednak zadbaj o troszkę więcej niż to mięsko. Płukanie solą gardełka - super pomaga sprawdziłem i poleżeć w ciepłym. Mięsko zaczeka w zimnym, nawet dwa tygodnie bez problemu. Nie dodawaj wody, tylko zmień temperaturę.

[marcus]

Dokladnie jak radzi Andyandy.

I wracaj szybko do zdrowia

Pozdrawiam.

[Einshell]

Na prawdę, dziękuje wam bardzo za pozdrowionka... :blush: Aż mi lepiej :grin: No , ale musiałam wstać , bo mi moje chłopaki taką kolacje zrobili ... :shock: Po TYM ,to na pewno wyzdrowieję... :thumbsup:

[Darino]

Po TYM ,to na pewno wyzdrowieję...

Napewno :clap: , ja również rychłego powrotu do zdrowia życzę.

:grin:

[Andyandy]

einshel, Kiedyś dawno, dawno temu itd, za górami i lasami itd, "tatarek" + flaszka standardem wieczorową porą było. Marzenie - o tej porze. Na kolację zjadłem banana z cytryna - bo nic innego w lodówce nie było. ( mięska na noc nie jadam, a jest) Ja słuchałem dobrych rad z forum i szybko wróciłem do zdrowia, wiec też radzę poczekać z wędzeniem do końca gorączki. Obniżając znacznie temperaturę peklowania można tydzień zaczekać.

[Einshell]

Jak najbardziej ! Tylko tradycyjne metody i ''Leki z Bożej apteki'' :grin: Padł rozkaz - coby mięsko wynieśli do garażu :wink: tak ,że jestem spokojna Na pewno będą fotki z mojego wędzenia , bo 'moi' by to mięsko na jaki bigos przerobili :rolleyes: , ale ciii... Dam se rade...

[andy]

einshel, na tym zdjęciu jest chyba masło. Do tatara czy do chleba?

[DZIADEK]

Przesolone, a szkoda.

zbig 12 napisał

 

Witam, szukam pomocy, chyba przesoliłem. W zeszły poniedziałek zapeklowałem mięsko. Na 1 litr wody dałem 0.8 dkg. peklosoli. W czwartek dołożyłem płachciki boczku a dzisiaj wyjąłem jeden boczek, bo był potrzebny do bigosu. Wymoczyłem go w wodzie w misce przez 1 godzinę i okazał się słony jak morze martwe. Co robić?

Na 1 litr wody dałem 0.8 dkg. peklosoli.

8 gram peklosoli na 1 l wody i tak mocno słone to dziwne

[Henio]

Oj Dziadek i tak właśnie wychodzą "byki" (ktoś zapomni o przecinku , a inny zamiast deko napisze gram póżniej jak nie znający tematu "aptekarsko" zrobi i ...zonk .

Witaj na Forum .