Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

rzeczowo

Sine - niewłaściwie uwędzone - powinny być "czerwone" lub uwędzone słabiej "złote" i błyszczące

W palenisku , które posiadasz musisz trzymać wysoką temperaturę (bo inaczej komora niedogrzana) i palisz płomieniem. Wysoka temperatura paleniska powoduje , że dopalasz dym (to w duuużym skrócie - więcej tutaj : https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14057-lektura-obowi%C4%85zkowa-przed-rozpocz%C4%99ciem-budowy-budujemy-w%C4%99dzarni%C4%99-z-andyandym/?hl=lektura+obowi%C4%85zkowa) Na kolor ma też wpływ nie właściwe osuszanie. W dużym palenisku bezpośrednim możesz utrzymywać niską temperaturę żarzącego się drewna ( co jest pożądane do prawidłowego wędzenia i jakości dymu ) - ścianki są na tyle daleko , że nie nagrzewają  się bardzo i przez to nie podnoszą temperatury w palenisku. Palenisko stojące pod komorą nie ma strat ciepła w postaci "transportu" przez rurę (tak jak teraz jest u Ciebie) i dodatkowo prawie nie występuje zjawisko cugu ( co jest niepożądane, gdyż  podsyca ogień i nie możesz spokojnie zżarzyć drewna tylko łapie Ci płomień i zaczyna się walka z temperaturą - jak znam życie przeciwdziałasz temu zamykając drzwiczki do paleniska - też błąd ogromniasty - spalanie beztlenowe)  W bezpośrednim palenisku do wędzenia potrzebna jest kupka żaru i tlące się 2- 3 polana drewna, dym przepływa swobodnie - po prostu unosi się i przepływa przez komorę nie wspomagany cugiem. Żeby wszystko miało ręce i nogi potrzebna jest ciepła komora , żebyś nie musiał na siłę produkować ognia do utrzymania w niej pożądanej  temperatury.  Dlatego pisałem Ci , że jeżeli murowana to dobrze ocieplona  - co do materiałów : cegła NIE jest dobrym izolatorem.  Szamotu też nie stosujemy do paleniska bo kumuluje ciepło i podnosi temperaturę w palenisku (na czym nam zupełnie nie zależy) szamot = wysoka temp. paleniska = walka z zapalającym się co chwila drewnem = dopalanie dymu.

Mam nadzieję , że pomogłem zrozumieć Ci o co tu chodzi. Resztę doczytaj. I niech się dzieje wola nieba :);)

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

 

 

Oto i zdjęcia....myślę ze nie ma się czego wstydzić

 

 

Co jest nie tak? Proszę opisz. .......Zresztą temat nie jest o wyrobach, tylko o wędzarni. Zaczynamy odbiegać Panowie:)
 

Sam wkleiłeś zdjęcia swoich wyrobów i je oceniłeś.

Wędzisz już podobno 3 lata.

W naszej ocenie proces nie jest prowadzony optymalnie i to zasugerował kol. @Maciekzbrzegu.

Ale, jeżeli Cię to nie interesuje to nie będziemy Ci psuć dobrego samopoczucia.

Wędzonki powinny spełniać trzy kryteria: być smaczne, ładnie wyglądać i być zdrowe (nie podtruwać konsumentów).

Tutaj, na forum pisują naprawdę doświadczeni zadymiacze, którzy po wyglądzie mogą ocenić wyroby.  Mogą udzielić cennych rad ale wyłącznie tym, którzy są otwarci na pomoc.

Tutaj nie chodzi o żadną krytykę, tylko o edukację. 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

 

 

rzeczowo

Sine - niewłaściwie uwędzone - powinny być "czerwone" lub uwędzone słabiej "złote" i błyszczące

W palenisku , które posiadasz musisz trzymać wysoką temperaturę (bo inaczej komora niedogrzana) i palisz płomieniem. Wysoka temperatura paleniska powoduje , że dopalasz dym (to w duuużym skrócie - więcej tutaj : https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14057-lektura-obowi%C4%85zkowa-przed-rozpocz%C4%99ciem-budowy-budujemy-w%C4%99dzarni%C4%99-z-andyandym/?hl=lektura+obowi%C4%85zkowa) Na kolor ma też wpływ nie właściwe osuszanie. W dużym palenisku bezpośrednim możesz utrzymywać niską temperaturę żarzącego się drewna ( co jest pożądane do prawidłowego wędzenia i jakości dymu ) - ścianki są na tyle daleko , że nie nagrzewają  się bardzo i przez to nie podnoszą temperatury w palenisku. Palenisko stojące pod komorą nie ma strat ciepła w postaci "transportu" przez rurę (tak jak teraz jest u Ciebie) i dodatkowo prawie nie występuje zjawisko cugu ( co jest niepożądane, gdyż  podsyca ogień i nie możesz spokojnie zżarzyć drewna tylko łapie Ci płomień i zaczyna się walka z temperaturą - jak znam życie przeciwdziałasz temu zamykając drzwiczki do paleniska - też błąd ogromniasty - spalanie beztlenowe)  W bezpośrednim palenisku do wędzenia potrzebna jest kupka żaru i tlące się 2- 3 polana drewna, dym przepływa swobodnie - po prostu unosi się i przepływa przez komorę nie wspomagany cugiem. Żeby wszystko miało ręce i nogi potrzebna jest ciepła komora , żebyś nie musiał na siłę produkować ognia do utrzymania w niej pożądanej  temperatury.  Dlatego pisałem Ci , że jeżeli murowana to dobrze ocieplona  - co do materiałów : cegła NIE jest dobrym izolatorem.  Szamotu też nie stosujemy do paleniska bo kumuluje ciepło i podnosi temperaturę w palenisku (na czym nam zupełnie nie zależy) szamot = wysoka temp. paleniska = walka z zapalającym się co chwila drewnem = dopalanie dymu.

Mam nadzieję , że pomogłem zrozumieć Ci o co tu chodzi. Resztę doczytaj. I niech się dzieje wola nieba :);)

 

No i to mi się podoba, rzeczowa rozmowa. Zdjęcia, nie oddają koloru, no ale przy takim dymieniu, wcale idealny nie będzie...(  :) )Wbrew pozorom utrzymanie żaru wcale nie jest trudne, rura jest dodatkowo zaizolowana taśmą termiczną. Mam przed wejściem dymu do wędzarni szyber (może go nie widać na foto) którym ewentualnie reguluje dopływ dymu, lub zagaszam nim płomień. No ale może wróćmy do tematu.

Nowa wędzarnia ma być z paleniskiem bezpośrednim. A jeżeli chodzi o cienki szamot, to miałem na myśli komorę wędzarnicza  ;)

Edytowane przez EAnna

 

A jeżeli chodzi o cienki szamot, to miałem na myśli komorę wędzarnicza

Do izolacji wędzarni powinno się używać materiały o małej pojemności cieplnej (drewno, wełna ) Stosowanie szamotu nie jest dobre z racji tego , że to materiał o b.dużej pojemności cieplnej (akumulacyjności) . Już kiedyś była dyskusja na ten temat. Szamot długo się rozgrzewa i długo stygnie.  Czy zależy Ci na tym , żeby komora długo się wygrzewała ?  No oczywiście później będzie jeszcze długo ciepła po tym jak skończysz wędzić - tylko po co?  Komora wędzarni ma szybko się rozgrzewać i dobrze izolować  , a nie magazynować ciepło jak piec akumulacyjny. Drewno b.dobrze izoluje i ma małą pojemność cieplną  , wełna też. Dlatego to one są wskazane do naszych potrzeb. Poza tym szamot nie lubi wilgoci i przemarzania.  Zrobisz jak zechcesz.

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

 

 

.

Jeśli zaś chodzi o komorę wielkości 100 x 100 i palenisko bezpośrednie.....żeby choćby zamienić kije miejscami, to trzeba do komory wejść.

 

Nic z tych rzeczy, chyba że będzie naprawdę wysokie.

 

Nie do końca mi takie stwierdzenie pasuje, bo czy tak duże palenisko będzie się dało odpowiednio wygrzać?

 

Przy ociepleniu i palenisku bezpośrednim? Bez problemu.

Binio,więc czym docieplić cegłę (od wewnątrz)?

 

[Dodano: 20 gru 2017 - 20:50]

Tak żebym nie był uszczypliwy "Po kilkukrotnym wędzeniu stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że wełna nie jest potrzebna. Mam 2xdeskę 20mm felcowaną i pustkę w środku. Przy -10 nie było problemu wędzić na prądzie .Starczała grzałka 2000W i to z zapasem a komora nie najmniejsza :)"

Kto to napisał.

 

 

Czy ktoś z Forumowiczów posiada może zdjęcie murowanej wędzarni, z komorą o h: ok 200cm?

Edytowane przez Bee Gees

No sam sobie zadajesz pytania i sam odpowiadasz ;):).-  odpowiedź brzmi ... - DREWNEM :thumbsup:. Jak musisz murować to muruj - daj od środka dystanse z cienkich listew i wyłóż od środka felcowaną deską (tylko daj ze 20 mm , nie 9mm )  -wyhaczyłeś z mojego wątku, więc widzisz , że w sumie mam 4cm drewna z pustką miedzy dechami (dodam , że robiłem bardzo szczelnie , żeby wiatr nie hulał miedzy deskami.

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Nie to, że się sprzeczam. W obecnej wędzarni mam drewno ok. 1,3cm na elewacji pióro-wpust zewnętrzna+wełna kominowa (nie pamiętam ale ok 2cm) trzyma temperaturę, w/g mnie wystarczająco. No ale piszemy o projekcie dużo większym. Cegła ma szerokość ok 12cm (na płasko) więc na logikę po co docieplać?

Nawet gdyby ją układać po boku to i tak jest ok 6.5cm.

 

Cegła ma szerokość ok 12cm (na płasko) więc na logikę po co docieplać?

W tym momencie kończę :facepalm: dalsza dyskusja nie ma sensu . Powodzenia   z nowym projektem.  Idąc Twoim tokiem myślenia - Po co ludzie budują domy o grubości ściany 25 - 28cm i oklejają je styropianem ??? :facepalm:

Edytowane przez binio1111

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Napiszę brutalnie żebyś zrozumiał usiąć gołą du.ą na cegłach a potem na desce mimo że deska i cegła ma taką samą temperaturę ciepło du.y ogrzeje deskę szybko i będziesz czuł że deska jest ciepła a cegła no cuż odpowiedz sobie sam

Już dobrze, dobrze. Panowie... Nie ma sensu porównywać budowy domów do konstrukcji wędzarni.

Tak, zrozumiałem Wasze dygresje.

Może naprawdę wróćmy do mojego pytania z tematu. Bo jak widzę, to za dużo chętnych do odpowiedzi nie ma.

Wyobraz sobie ze budujesz wedzarnie calkowicie bezposrednia, czyli bez stropu nad paleniskiem. Jaka wtedy zrobisz?

Zrob szerokoci takie same jak komora i dodaj wysokosc z 60cm minimum, tak cobyś cegły w pół ciąć nie musiał.

Czy chodzi Ci o to pytanie:

 

 

Cegła ma szerokość ok 12cm (na płasko) więc na logikę po co docieplać?
 

Czy o to?

 

 

Jaka wielkość paleniska, aby ogrzać taką wędzarnie?
 

Wielkość paleniska powinna zapewnić wystarczającą moc aby ogrzać konstrukcję i wsad.

W dodatku temperatura palenia nie powinna być za wysoka ze względów zdrowotnych.

Aby cokolwiek zbilansować należy znać zapotrzebowanie energetyczne budowli i jej straty.

Jeżeli dla Ciebie cegła na płasko dostatecznie izoluje wędzarnię  to porozmwiaj z gostkiem, który obsługuje kamerę termowizyjną i zapytaj jak promieniuje cegła 12cm a jak drewno.

W tabelach możesz sprawdzić zapotrzebowanie energetyczne na ogrzanie 1kg cegły i 1kg drewna suchego.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Już się zapoznałem z https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14057-lektura-obowi%C4%85zkowa-przed-rozpocz%C4%99ciem-budowy-budujemy-w%C4%99dzarni%C4%99-z-andyandym/

Docieplę deską od wewnątrz. 

Chodzi o wielkość paleniska, a w zasadzie jego wysokość. Biorąc pod uwagę wielkość samej komory wędzarniczej 100cmx100cmx1700cm.

Czy można się kierować obliczeniami w/g projektu Andiego?

Dopóki nie wygrzejesz wędzarni zbudowanej z cegieł to tak może wyglądać jak na poniższym zdjęciu, czyli skropliny. Zapewne można i tak, długo wygrzewać wędzarnię, szczególnie jak jest chłodno, tylko po co się męczyć. Lepiej ocieplić deskami i pod spód deski można coś dać, np korek albo wełna kominkowa. Wtedy żada pogoda nie straszna :D8dde43b03d640b4447d9f98a1dfca6c2.jpg
  • 3 tygodnie później...

Witam wszystkich serdecznie, jestem tu całkiem nowy i dopiero zdobywam wiedzę w tej dziedzinie .Być może pytam w złym miejscu ale jeżeli możecie doradzić ...Chodzi o to czy dymienie może byc bardzo uciążliwe dla sąsiadów jeśli mieszkam w szeregówce a za ogrodzeniem jest parking i 20 metrów do bloku ??Na grilla się ludzie nie skarżą ale nie wiem za bardzo jak z "ulem".. ?Poradzi ktoś?

Pozdrawiam..

Witam wszystkich serdecznie, jestem tu całkiem nowy i dopiero zdobywam wiedzę w tej dziedzinie .Być może pytam w złym miejscu ale jeżeli możecie doradzić ...Chodzi o to czy dymienie może byc bardzo uciążliwe dla sąsiadów jeśli mieszkam w szeregówce a za ogrodzeniem jest parking i 20 metrów do bloku ??Na grilla się ludzie nie skarżą ale nie wiem za bardzo jak z "ulem".. ?Poradzi ktoś?

Pozdrawiam..

Witaj, na grilla się nie skarżą bo sami robią. Z wędzeniem może być inaczej. Pozostaje Ci chyba, zrobić wędzenie inauguracyjne np. pstrągów i zaprosić okolicznych, żeby im nie przeszkadzało na przyszłość. ;)

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Zależy jacy sąsiedzi,,ale w takim skupisku moze być problem. Jak cos to dym z DG bo z tradycyjnej więcej dymu Edytowane przez binio1111

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

 

 

Jak cos to dym z DG bo z tradycyjnej więcej dymu
:yes: mam koło sąsiada - ale on ma wysokie thuje i dymku nie widzi - chociaż zapaszek pewnie tak  - staram się tak ustawić DG - by dymek był optymalny - zwykle nie wali jak lokomotywa :no: 

Muskie - to ryba 🙃

Dzięki za info.Z tymi pstrągami to dobry pomysł :-)

W lecie to mi zarasta trochę winogronem więc może by troche "wytłumiło" dymek, co ? Jak oglądam filmiki na youtube to znowu tak bardzo nie dymi ale może się łudzę...

 

 

może by troche "wytłumiło" dymek,

to nie jest kwestia tłumienia  czy nie tłumienia  (oczywiście dymek bez przesady)  tylko czy Cię sąsiedzi lubią czy nie

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.

moi sąsiedzi z ulicy są spoko, żyjemy jak jedna wielka rodzina, urządzamy sobie co roku tzw.ulicznicę, czyli wystawiamy stoły i grille na ulice i się bawimy.ulica jest prywatna nasza więc luz.ale od strony ogrodu jest blok i o tamtych sie martwię.niby nigdy się nie skarzyli.czasem jak grillowałem i było duzo dymu to okna zamykali ale ani słowa.nie wiem więc czy tak samo bedzie z ulem...:-)

  • 3 lata później...

panowie mam rzeczowe pytanie względem paleniska. Wędzarnia drewniana z dymboxem, ocieplona. Wszystko byłoby ok- gdyby nie smak wędzonek. inny od tradycyjnego. Więc kombinuję czy nie zrobić paleniska tradycyjneg a do dogrzania zostawić grzałkę. Poproszę o doradę

 

 

panowie mam rzeczowe pytanie względem paleniska. Wędzarnia drewniana z dymboxem, ocieplona. Wszystko byłoby ok- gdyby nie smak wędzonek. inny od tradycyjnego. Więc kombinuję czy nie zrobić paleniska tradycyjneg a do dogrzania zostawić grzałkę. Poproszę o doradę

Poczytaj od postu 38 https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14680-nadejsz%C5%82a-wiekopomna-chwila/page-2

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Ja wiem ,że na czas się nie wędzi,ale dymogeneratorem wędzi się dłużej, dużo dłużej.Dym jest bardziej czysty i dlatego jest różnica.Dymogeneratorem wędzę ok.8 h.Dym nie może być dopalany na grzałce.Jak zaczniesz wędzić z paleniska i dym będzie przechodził przez rozgrzaną grzałkę to będzie się dopalał.Musiał byś umieścić grzałkę poniżej

rury dymowej z paleniska,ale uważam ,że to przerost formy nad treścią bo z samego paleniska uzyskasz odpowiednią temperaturę.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.