Kabanosy wieprzowe

[jack78]

Spokojnie 2-3 dni w lodówce takie mięsko przechowasz.

[zenza]

No to wędzę. Bedą to najdroższe kabanosy jak dotychczas w moim życiu. Musiałem dokupić lejek i niestety nigdzie nie znalazłem na szybko mniejszego lejka, Trafiłem do faceta który takie rzeczy dorabia z kwasówki ale skasował mnie 120 zł za lejek. Mięso w lodówce jelita namoczone, nie miałem wyboru.

Oby takie chociaż wyszły jak Halusi ładne i smaczne. Trzymajcie kciuki.

[@halusia@]

 

 

skasował mnie 120 zł za lejek

 

Rzeczywiście będą to najdroższe Kabanosy w Twoim wydaniu.   

Ale nie ma tego złego.... lejek pozostanie i będzie Ci służył na wieki.

Trzymam kciuki  i czekam na efekt końcowy   

[jumbo]

No to wędzę. Bedą to najdroższe kabanosy jak dotychczas w moim życiu. Musiałem dokupić lejek i niestety nigdzie nie znalazłem na szybko mniejszego lejka, Trafiłem do faceta który takie rzeczy dorabia z kwasówki ale skasował mnie 120 zł za lejek. Mięso w lodówce jelita namoczone, nie miałem wyboru.

Oby takie chociaż wyszły jak Halusi ładne i smaczne. Trzymajcie kciuki.

 

..wystarczyło popatrzyć, wpisując w wyszukiwarkę - lejek    

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13410-lejki-do-kabanos%C3%B3w-i-grubej-kie%C5%82basy/

[sajmon55556]

No to wędzę. Bedą to najdroższe kabanosy jak dotychczas w moim życiu. Musiałem dokupić lejek i niestety nigdzie nie znalazłem na szybko mniejszego lejka, Trafiłem do faceta który takie rzeczy dorabia z kwasówki ale skasował mnie 120 zł za lejek. Mięso w lodówce jelita namoczone, nie miałem wyboru.

Oby takie chociaż wyszły jak Halusi ładne i smaczne. Trzymajcie kciuki.

lejek 2 zł

 

Wysłane z mojego Tiger przy użyciu Tapatalka

[Einshell]

 

 

lejek 2 zł

... ... '' PRO '' ...

[binio1111]

A jumbo nie śpi i by dopomógł . No ale za frycowe ..... . Oby tylko smak zrekompensował wydatki . Potem się  zwróci

[zenza]

Niestety  w czwartek wieczorem jak się zorientowałem, że lejek za gruby wszystkie sklepy pozamykane. Farsz do lodówki i rano w piątek wiedząc, że w sobotę jest Święto Niepodległości i wszystko będzie nieczynne musiałem załatwić lejek. Byłem w mojej okolicy w sklepie z  produktami wędzarniczymi ale lejki mieli takie jak ten mój. No trudno przepłaciłem zapewne ale lejek solidny z kwasówki  i ładnie wykonany. Myślę jednak, że pan, który mi go sprzedał wiedząc jaką mam sytuację zawyżył cenę. No cóż nie mam do niego żalu, wierzę w dobrą i złą KARMĘ, która wraca do nas.

A tak zmieniając temat, kabanosy zrobiłem,  z wyglądu wyglądają jak kabanosy. Po wystygnięciu spróbowałem i jak dla mnie trochę inny  smak niż w tych sklepowych, które mi zawsze smakowały i nie są tanie. Dwie przyprawy których nie jestem miłośnikiem, to kminek i gałka muszkatołowa. Kminku w ogóle nie stosuje a gałkę tylko toleruje we flakach. Stosowałem się do przepisu Halusi może nawet ciut mniej dałem tych przypraw choć na oko wydawało się , że nie jest tego dużo.  W moich kabanosach wyczuwałem w smaku te dwie przyprawy, co ciekawe rodzina nie potwierdzała moich poglądów mówiąc, że są ok. Co dziwne na drugi dzień albo się przyzwyczaiłem albo po nocy jakby zatracały ten ten posmak. Poczekam parę dni niech podeschną, może wywietrzeją Pomyślałem, że przy ostrożnym mieszaniu aby nie zrobić "kleju" źle wymieszałem i w jednej partii wyrobu trafiło się więcej przypraw. Ale zobaczymy za parę dni.  Jelita baranie miałem na rurkach ale też trzeba uważać z przekładaniem ja chciałem za szybko  to zrobić i mi pozachodziły na na siebie. Zapomniałbym jeszcze o jednym, jak się przełamuje kabanoska to tak ładnie słychać jak "pyka" Zapewne niedługo powtórzę kabanosy to była pierwsza próba z 5,5 kg farszu.

Parę zdjęć :

 

 

 

Na koniec chciałbym podziękować Halusi za inspirację, bo czytając ten wątek skłoniła mnie do spróbowania moich sił w zrobieniu tej kiełbaski.

Edytowane 12 Listopada 2017 przez zenza

[EAnna]

Dwie przyprawy których nie jestem miłośnikiem, to kminek i gałka muszkatołowa

Możesz kabanosy zrobić z czarnuszką zamiast kminku.

Poeksperymentuj z przyprawami i znajdź swoje smaki.

Na stronie głównej wpisz w wyszukiwarce "kabanosy" i zobacz, jakie przyprawy stosują inni.

Co do mieszania, farsz z maszynki powinien swobodnie spadać na dużą dechę, należy go potem równomiernie posypać przyprawami i mieszać szerokim nożem, aby uniknąć kumulacji przypraw w jednym miejscu.

 

Edytowane 12 Listopada 2017 przez EAnna

[@halusia@]

Pomyślałem, że przy ostrożnym mieszaniu aby nie zrobić "kleju" źle wymieszałem i w jednej partii wyrobu trafiło się więcej przypraw

 

Zgadza się, farsz na kabanosy musi być delikanie mieszany z tym że nie wiem czy doczytałes, wszystkie przyprawy dodajemy zdaje się do wp I przed mieleniem. 

Jeśli chodzi o kminek i gałką muszkatałowa to te przyprawy w tego rodaju wyrobie, podstawa. 

Co do przekroju to mam wrażenie że farsz za bardzo rozdrobniony, czy mieliłeś na sitkach podanych w przepisie??

Ogólnie to wyrób ładny,   cieszę się że się zniechęciłeś i życzę jeszcze więcej takich wyrobów 

Edytowane 12 Listopada 2017 przez @halusia@

[zenza]

Ja dodałem przyprawy odpowiednio podzielone wagowo do klasy pierwszej i drugiej przed mieleniem, więc nie doczytałem. Co do sitek fakt okazało się, że nie mam takich sitek i chyba poszło na 8 i 5, są takie delikatne dla emerytów:). Ale już zakupiłem. Co do przypraw (właśnie konsumuje kabanosa) myślę, że nie będzie źle, trzeba się tylko przestawić mentalnie do wyobrażenia smaku kabanosa jaki do tej pory miałem.  Troszkę też poeksperymentowałem dodając do połowy farszu chili i choć zapewne powiesz Halusiu, że to już nie Twój przepis, to w smaku są super i zawsze będę robił pół na pół . Spróbuje jeszcze z czarnuszką, którą stosuje do sera typu korycińskiego i mi smakuje.

[Muski]

Jak nie pasuje Ci gałka - dodaj zmielony jałowiec

[@halusia@]

Troszkę też poeksperymentowałem dodając do połowy farszu chili i choć zapewne powiesz Halusiu, że to już nie Twój przepis, to w smaku są super i zawsze będę robił pół na pół . Spróbuje jeszcze z czarnuszką, którą stosuje do sera typu korycińskiego i mi smakuje.

 

Zenza, kombinuj , co do czarnuszki uwielbiam w kabanosach 

[Dodano: 12 lis 2017 - 12:28]

Zenza, proponuję Ci Cukiereczki Bukowiańskie Radka  , osobiście robiłam. Smak niesamowity, jeśli lubisz dośc pikantne zastosuj się do przepisu. 

To są moje Cukiereczki 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4394-radek-robi/?p=292177

 

Edytowane 12 Listopada 2017 przez @halusia@

[frapio]

trzeba się tylko przestawić mentalnie do wyobrażenia smaku kabanosa jaki do tej pory miałem

 Nic się nie martw. Za tydzień (o ile doczekają) jak podeschną i smaki się wyrównają to będą miały smak właściwy - lepszy.  Moim pierwszym kabanosom nie dano doczekać właściwego podeschnięcia.

[zenza]

To prawda powisiały od piatku wieczorem i już w poniedziałek były super, tzn bez wyczuwalnego smaku tych przypraw. Nawet nie przeszkadza,że drobniej rozdrobnione niż w przepisie.

[EAnna]

 

 

Nawet nie przeszkadza,że drobniej rozdrobnione niż w przepisie.

Co ma przeszkadzać, skoro jest to klasyczne rozdrobnienie. 

Zawsze robię na "8" i "5" bo kabanosy są delikatniejsze.

[binio1111]

Jutro będę nadziewał kabanosy  - 5 kg - kupiłem jelita baranie kaliber  20/22  na tubie -  jest 30m. Namoczę przed nadziewaniem całą tubę  i teraz pytania - jeżeli nie wykorzystam wszystkich (powiedzmy,  że część zostanie na tubie) to  resztę zasolić normalnie i postępować jak z innymi jelitami? Nigdy nie używałem jelit na rurce .

[@halusia@]

 

 

resztę zasolić normalnie i postępować jak z innymi jelitami? Nigdy nie używałem jelit na rurce .

 

Dokładnie tak zrób Binio   

[Muski]

 

 

używałem jelit na rurce

zwykle je używam - na rurce jest 15 m i wchodzi ok 4,5 kg - ale może masz inne - przyciąć rurkę , zasolić i w wacum 

[binio1111]

Problem sam się rozwiązał . Miałem 5 kg z groszem farszu , kilka razy flaczek pękł bo był dziurawy i po nadzianiu zostało może 3 - 4 m, więc już się z tym nie bawiłem i poszło na straty. Ogólnie chciałem nadziać rano , i w pomieszczeniu osadzić 3 godz . i wędzić, Zrobiłem jednak jak Halusia w 1-szym  poście.  Nadziałem teraz i do osadzania w lodówce poszło. Byłem zaskoczony "mocą" flaczka (gdyby nie był fabrycznie dziurawy w kilku miejscach , to chyba by mi wcale nie pękł) . Pozdrawiam

[jack78]

No i mogę się pochwalić moim wyrobem w/g przepisu z pierwszego postu, wykonane na modyfikacji lejka z tego postu https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13410-lejki-do-kabanos%C3%B3w-i-grubej-kie%C5%82basy/page-2?do=findComment&comment=574405

 

Edytowane 29 Listopada 2017 przez jack78

[Muski]

 

 

mogę się pochwalić

 

[witt]

Jack78 , ładne te Twoje baciki, jutro też będę nabijał 4,5kg.

Zobaczymy jak moje wyjdą.........

 

Serdeczne pozdrowienia

[@halusia@]

 

 

No i mogę się pochwalić moim wyrobem w/g przepisu z pierwszego postu, wykonane na modyfikacji lejka z tego postu

Masz czym się chwalić       

[witt]

Halusia, przepraszam, że zamieszczam w Twoim temacie moje wyroby, ale jeszcze nie jestem tak daleko, na mój własny temat.

Tak jak pisałem wcześniej, również wykonałem kabanosy z Twojego przepisu. Są bardzo pyszne. Dziękuję za podanie przepisu.

Nie jest ich za dużo, bo zabrakło mi jelit. Pozostałość nabiłem w normalne wieprzowe. Także bardzo dobrze smakuje kiełbaska.

 

Serdeczne pozdrowienia