Kaliber osłonek białkowych

[EAnna]

Mam kilka wątpliwosci dotyczących osłonek białkowych.

Pierwsza dotyczy ich rozciagliwości. Czy po napełnieniu farszem występuje ich rozciąganie, jeżeli tak, to w jakim procencie.

Druga wątpliwość to rozmiary handlowe osłonek. Jeżeli w przepisie na kiełbasę podany jest rozmiar wymaganej osłonki białkowej, na przykład "65", to czy to jest oczekiwana średnica gotowego wyrobu, czy połowa obwodu osłonki (czyli wymiar osłonki "na płask"). W tym drugim przypadku średnica wyrobu będzie wynosić zaledwie 41,4mm.

Z góry dziękuję za wszelkie wyjaśnienia

[TOSHIBA]

1. Osłonki białkowe się nie rozciągają, wręcz odwrotnie. Przed użytkiem moczysz je w przygotowanej zimnej wodzie/ostudzonej (wtedy stają plastyczne / miękkie, ale nadal się nie rozciągają), ładujesz farszem, a potem schną i obkurczają się na mięsie / z mięsem.

2. Podawana jest średnica, jak przy innych osłonkach.

 

PS

Możesz potem je nakłuć igłą, celem wypuszczenia powietrza i łatwiejszego obsuszania.

[Adam]

nie zimnej wodzie, tylko letniej a najlepiej ciepłej wtedy sa bardziej elastyczne i nadaja sie do produkcji:)))))

[miro]

Nie zimnej nie ciepłej bo to pojęcia względne :wink: powinno być tak:

 

Przed użyciem osłonkę moczyć w temperaturze około 20°C w czasie 15 minut w 10% wodnym roztworze soli.

[TOSHIBA]

Po co robić coś w ciepłej wodzie i dawać lepsze warunki do rozwoju ewentualnych bakterii, skoro ten sam efekt uzyskuje się w zimnej wodzie 15 – 18 stopni?

[kusy]

Mam pytanie-jak dla mnie istotne.Jak długo i w jakich warunkach można przechowywać osłonki białkowe?Pozdrawiam!

[Bagno]

Jak długo i w jakich warunkach można przechowywać osłonki białkowe?

Jak długo to, nie wiem ale w pomieszczeniu suchym i przewiewnym.

[majchal]

Mak pytanie-jak dla mnie istotne.Jak długo i w jakich warunkach można przechowywać osłonki białkowe?Pozdrawiam!

Założenie jest by pomieszczenie było chłodne ( nie musi być lodówka ), przewiwewne, bo łatwo łapie zapachy i chodzi o to by nie złapać zapachu stęchlizny, smażonych frytek, czy Domestosa bo osłonka np lezy w piwnicy ze środkami chemicznymi.

Co do czasu to jest on częściowo zależny od w/w, jednak min 12 miesięcy. Ostatnio robiłem próby na osłonce, która miała około 2-óch lat i nie było większych problemów. Ponoć ktoś wziął z naszej hurtowni osłonkę, która miała grubo powyżej 3 lat ( nie wiem dokładnie ile, bo niekt nie kojarzył kiedy przyszła ) i kupiec też nie narzekał :grin:

[Ela]

Ja chcę podjąć próbę parówek w osłonkach celulozowych dostępnych w sklepie u miro,wiedza moja w temacie uboga, więc proszę pomóżcie.Czy takie osłonki można normalnie nadziewać farszem jak jelita? I czy w każdym wypadku należy je przebijać? Czy farsz dziurą nie ucieknie? A jak sie ma sprawa parzenia gotowego wyrobu?

Jeśli mogę prosić siły fachowe to z góry dziękuję

[Anetka]

Witaj Ela

 

poczytaj ten temat

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1622&highlight=par%F3wki+bonaira

 

ew. szukaj w temacie parówki - BonAir dopracował do warunków domowych temat parówek

[BonAir]

Czy takie osłonki można normalnie nadziewać farszem jak jelita?

Zawsze przed nadzianiem tego typu osłonki moczyłem w letniej wodzie (podobnie jak osłonki białkowe). Jak się okazało jednak, w produkcji przemysłowej osłonki celulozowe nakłada się na lejek w postaci suchej, bez moczenia, w postaci takiej jak po zakupie.

 

I czy w każdym wypadku należy je przebijać? Czy farsz dziurą nie ucieknie?

Zawsze staram się wykłuwać powietrze, tym bardziej że w domowych warunkach bardzo jest trudno nałożyć farsz do nadziewarki bez powietrza.

Nie martw się - farsz taką dziurką nie ucieknie. Najwyżej, w zależności od składu, ucieknie trochę wody lub tłuszczu.

A jak sie ma sprawa parzenia gotowego wyrobu?

 

Najlepiej parz jak kiełbasy.

Dłużej ale w niskiej temp.

72-75st.C.

[Ela]

Dzieki za podpowiedzi,lepiej pytać przed robotą.W trakcie juz nie ma możliwości. :grin:

Mój 4-ro latek już od tygodnia jęczy ,Tatuś kiedy będą parówki.Trza robić!!!

A ż głupio pytać(ale to przecież dla początkujących) dam radę Zelmerem z przystawką czyli ta nadziewarką? Czy wogóle nie podchodzić do tematu? :blush:

[abratek]

dam radę Zelmerem z przystawką czyli ta nadziewarką?

oj... to najgorsze co może spotkać - baaardzo męczące....

[Ela]

A rozumiem,że t miało byc pocieszenie??? :lol: Ja sie nie poddam jak będzie trzeba to strzykawką je nadzieję.

[BonAir]

dam radę Zelmerem z przystawką czyli ta nadziewarką?

Dasz radę!

I dzięki temu przeżyciu kupisz nadziewarkę :-)

 

PS. Farsz parówkowy bardzo trudno jest przepychać do maszynki. Plastikowa "popychaczka" zostaje uszczelniona przez farsz i staje się tłokiem, który trudno chodzi zarówno w górę jak i w dół. Ale dasz radę :-)

 

Ach - i proponuję na włącznik Zelmerka nałożyć na czas pracy folię, żeby go nie zabrudzić.

[Wnuczek]

Pierwszy raz jak robiłem parówki też nadziewałem elektryczną maszynką do mięsa. 1,5 kg farszu nadziewałem ponad godzinę. Po takiej harówce kupiłem sobie małą poziomą nadziewarkę.

Ale jak napisał BonAir napewno dasz radę, tylko po co się tak męczyć. Mała chińska nadziewarka to niewielki wydatek.

Pzdr.

[Ela]

Skoro tak to lecę szukać nadziewarki.A coś jeszcze przy okazji???? :lol: A juz widzę -proszę powiedzcie jaka mam zakupić.Będę robiła z 4-5 kg parówek i noiedługo jakieś kiełbaski.Ale też nie w hurtowych ilościach.Szanowne grono się zna!!! Heeelp :shock:

[BonAir]

A coś jeszcze przy okazji????

Jeśli zdecydujesz sie na "chińczyka" to zwróć uwagę, aby wziąć największą (na 2,5kg)

 

EDIT: o! - widzę że o to się zapytałaś :-)

[andy]

Ela, wyboru dużego nie masz:

http://allegro.pl/item441164952_profesjonalna_nadziewarka_do_kielbas_3_kg_szpryca.html

lub taka:

http://allegro.pl/item451506856_nadziewarka_maszynka_do_kielbasy_2_5_kg_kk_2187.html

Obie testowałem i cuda to nie są, ale niewielkie ilości zrobić można.

[kempes]

Ela, jeśli chińskie ma być profesjonalne to chyba tylko pałeczki :lol:

jak dla Ciebie myślę 2,5 l. z http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1427

jak znalazł i zrobisz kabanoski, parówki, cienką, grubą, kaszankę, pasztetową, wszystko :lol:

w temacie nadziewarek, maszynek do mięsa, noży, stalek, zawsze lepiej kupić faktycznie coś co będzie nam służyło na lata.

Pozdrawiam

http://kielbasydomowe.pl/nadziewarki-c-14.html

mam na myśli oczywiście tę pionową

[Ela]

O matko moja!!! Wybór jest dość wąski.Kempes polecił super-ale jest jedna na 1,5 kg (chyba trochę mała) i lejek 19-trochę na parówki za gruby Bo ta pionowa też boska,tylko ta cena (kiedy w chacie remont kapitalny).ciut za duża. NADZIEWARKA DO KIEŁBAS 2.5KG BERGNER [bG-3706] (numer 449369080) To chyba o taką by mi najbardziej chodziło.Może być???

[Anetka]

Ela

może być jak trafisz dobry egzemplarz to tłok nie będzie przepuszczał farszu i będzie ok a jak nie to będziesz musiała uszczelnić tłok kółkiem ze słoninki :grin: na początek może być tez od takiej zaczynałam ale terz bym do niej nie wróciła dlatego składaj na tą co podał Kempes jest świetna i na lata :rolleyes: chyba, aha ale do niej jeszcze dokup ścisk stolarski bo przyssawka do blatu nieraz puszcza także ścisk przytrzyma lepiej i stabilniej , powodzenia :lol:

[BonAir]

dokup ścisk stolarski bo przyssawka do blatu nieraz puszcza

Lepiej niech przyssawka puści, a nie nadziewarka od podstawy, czego zresztą sam dokonałem :blush:

[Ela]

Teraz to mam gwoździa nie parówki :shock: No nie ma co jęczeć-dziedzic chce parówek i już.Na początek chyba jednak ta w komplecie ze ściskiem,potem ta Kempesowa. Oj podejrze4wam że to niue koniec pytań.Ale po to forum.Nieprawda???/ :lol:

[Anetka]

prawda prawda :grin: ale chyba rzeczywiście lepiej kup tą tańszą pionową taką chyba ma Andy i jest ok bo chińska czy ten Berger to tak na chwilę i jeszcze byś musiała kombinować, wierz mi sama tak zaczynałam :devil: