Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Są i klapy na otwory dymne, z wymyslnym sposobem regulacji ???? zamontowane tez poprzeczki na kije. Komore uwazan raczej za wykończoną. Teraz czas zabrac sie za wylewke i ppstawienie paleniska. No i zebrac z dwoch chlopa do wstawienia tego na górę ????

post-92317-0-21962100-1528462610_thumb.jpg

post-92317-0-02320900-1528462634_thumb.jpg

post-92317-0-11605900-1528462691_thumb.jpg

post-92317-0-68363100-1528462728_thumb.jpg

 

Drzwiczki do paleniska są niezbędne w celu regulacji intensywności palenia w palenisku

Czyżby ? ;):)

To palacz decyduje. Drzwiczki - Wielu z Nas drzwiczek nie używa w czasie wędzenia (w tym ja) , tylko zamyka palenisko , żeby się nikt nie wprowadził po wędzeniu ;):) . Dla mniej doświadczonych - nigdy nie zamykać szczelnie drzwiczek w czasie wędzenia. Jak się rozpala , to "przemeblować" w palenisku a nie odcinać tlen. Można przymknąć odrobinę.

Edytowane przez binio1111

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

 

 

Drzwiczki do paleniska są niezbędne w celu regulacji intensywności palenia w palenisku

 

Czyżby ? ;):)

To palacz decyduje. Drzwiczki - Wielu z Nas drzwiczek nie używa w czasie wędzenia (w tym ja) , tylko zamyka palenisko , żeby się nikt nie wprowadził po wędzeniu ;):) . Dla mniej doświadczonych - nigdy nie zamykać szczelnie drzwiczek w czasie wędzenia. Jak się rozpala , to "przemeblować" w palenisku a nie odcinać tlen. Można przymknąć odrobinę.

Ja jestem początkujący i przymykam drzwiczki. Tak też proponuję innemu początkującemu. Jeżeli nìe będą mu potrzebne to przydadzą się żeby nikt się nie wprowadził. Wybór zależy od klienta. Pozdrowienia. Skoro mówisz, że można bez to spróbuję...

Drzwiczki są jeszcze potrzebne jak piź.. znaczy wieje centralnie w otwór, a jeszcze jak z deszczem, śniegiem to wręcz nieodzowne . Może nawet lepsza jest blacha aby odsłonić palenisko. A wędzi się w różnych warunkach. Chyba że ktoś ma tak umiejscowioną wedzarnie że mu to lotto Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.

witam, jestem w trakcie budowy wędzarni, mam pytanie odnośnie stosowanego przez Was materiału na "wylanie" stropu nad paleniskiem, zbrojenie jest sprawą oczywistą, zastanawiam się tylko czy zwykły beton nie będzie pękał od temperatury nad żarzącym się paleniskiem ? , Myślałem o takim rozwiązaniu jak , wymurowaniu z cegieł stropu i łączeniu szamotem tkzw. "strop Kleina"  , co o tym sądzicie?

post-91794-0-84570500-1528665908_thumb.jpg

Edytowane przez EAnna

Nie kombinuj. Bednarka jako materiał o innych właściwościach niż cegła i sopina będzie pracować. Efektem wykruszająca się fuga itd. Beton jest sprawdzony. Jeżeli strop koniecznie ma być z cegły/klinkieru na należało by zrobić łuk ale nie widzę sensu.

Dzień Dobry
Zwracam sie o pomoc do bardziej doświadczonych kolegów.
Na początku zaznaczam, że odnośnie wędzenia nie mam żadnego doświadczenia, z mechaniką czy budowlanką jakoś tam sobie radzę.
Tytułem wstępu miejsce gdzie miałoby powstać to mauzoleum to pierwsze piętro - taras nad częścią mieszkalną. O wytrzymałośc samego stropu się nie boję - idzie pod tym miejscem belka i jest blisko podpory ale obawiam się lekko o styropian pod wylewką na tarasie. Stąd plan użycia, zastosowania jak najlżejszych materiałów jakie będą możliwe.
Dołączam zdjęcie miejsca usytuowania jak i marzeń na temat mauzoleum drugiej połowy :)

post-93025-0-33939400-1528826188_thumb.jpg

post-93025-0-52494000-1528826208_thumb.jpg
Z calego konglomeratu na pewno ma być wędzarnia i grill , później kuchnia a jak by się jakimś cudem to zmieściło i zadziałało to piec do pizzy.
Więc pare pytań laika:
1 - czy układ kuchni z płytą ( to według opisów na forum z pełnej cegły, chyba że np klinkier dziurawka dałby radę ? ze względu na wagę ) da radę jako palenisko do wedzarni ? Według przepisów kolegi Andyandy  palenisko wyszło by 50x50 cm i 38cm w górę i do wędzarni to pewnie OK ale jak do palenia pod kuchnią ? czy ta odległość 38 cm to nie będzie za duzo aby faktycznie coś tam ugować ? czy trzeba by dorobić jakiś dodatkowy ruszt i go wkładać podczas gotowania ? czy płyta nie będzie odprowadzać bokiem za dużo dymu i za duże straty temperatury dla wędzarni?
2 - z powodu dachu i podbitki nie mam szans zastosowania otworów bocznych odprowadzania dymu w wędzarni i chyba z przodu tez nie za bardzo więc zostaje tylko odprowadzenie dymu przez komin z wędzarni. Czytałem i wiem, że to sropliny , że mniej zdrowe itd ale chyba nie ma innej możliwości. Teoretycznie z wymiarów wychodzi ze jakoś wędzarnia by się zmieściła na wysokość ( palenisko 38 + 140 wedzarnia + strop + cegła na leżąco jako palenisko = jakieś 190, więc do 222  jest trochę a w razie czego podbitkę można usunąc to dojdzie pare dodatkowych centymetrów )  Pytanie tylko czy taki połączony układ odprowadzania dymu jest możliwy ? oczywiście przy zastosowaniu szybra na każdym kanale .Układ kominów byłby z ocieplonej nierdzewki.
3 -  ponieważ palenisko będzie na jedną cegłę ( sciany) nie mam pojęcia jak bardzo się to rozgrzewa od zewnątrz  ? rozumiem,że przy wędzieniu pewnie mało ale jeśli z kuchnią i palenie mocniejsze to czy nie zagrzeje za bardzo sciany i nie spowoduje jakiś problemów ze styropianem ? myślałem o płycie ogniowej od strony sciany ale jeśli nie była by potrzebna to ze względu na wagę wolałbym z niej zrezygnować
4 - komora wędzarni zrobiona drewno, wełna, drewno, blacha więc w sumie lekkie w porównaniu do cegły. Całe doły bym planował z pustaka pianowego i póżniej jakaś imitacja kamienia czy czego tam druga połowa sobie zażyczy oczywiście priorytet jak najlżejsze. Teraz grill - czy pustak pianowy i cegła szamotka 3 cm to ze względu na nagrzewanie da radę ? nie będzie pękać, nie zapali się itd?  szamotkę bym dał na dno i boki grila do jakiejś tam wysokości a resztę do samej góry obiłbym blachą .
5 - piec chlebowy/pizza. Bardza fajne ale pewnie użyje go 5 razy w roku a w sumie najbardziej mi bruździ ze zględu na wymiary i wagę. Ktoś może orientacyjnie powiedzieć ile to "bydlę" może ważyc ?
6 - jak by wywalic piec chebowy to czy lepiej zrobić wędzarnie z paleniskiem beźpośrednim wg Andyandy pod spodem i wtedy odprowadzenie z kuchni osobnym przewodem co został z pieca chlebowego czy też taki układ może być ?

Z góry przepraszam za przydługi tekst ale wolę zapytać na początku niż zacząć na huraa.

 

 

idzie pod tym miejscem belka

A na jakie obciążenie jest ta belka obliczona?

Belka ma robić za fundament pod tak szeroko zaplanowaną budowlę? 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

 

 

z paleniskiem beźpośrednim wg Andyandy pod spodem i
wypalisz pod spodem izolację i styropian. ale możesz postawić np. borniaka i pięknie go obudować ale tak by można go było wyjmować, a grill i piec chlebowy ma paleniska wyżej. Z tym piecem chlebowym bardzo Was podziwiam - tym bardziej ,że moja Małgo piecze sama chleb co kilka dni =jak jej wspomniałem i takim piecu to ja to bardzo ubawiło -pytanie dlaczego?

Muskie - to ryba 🙃

Mam jeszcze dwa pytania odnoście wędzarni:

1. Dlaczego w kibelkach otwory są z boku i duża część z was nie zgadza się na otwór u góry. Nie mogę tego zrozumieć. jakieś za i przeciw

2. Jeśli zrobię ten drewniany kibelek z drewna tak jak duża część tutaj i wtedy go obłożę otoczakami to też będzie lipa w zimie i tak dalej ,czy musi być tylko drewno i nie może być obłożone. Proszę o odpowiedzi ,żeby później nie było że się napracuję i wszystko pójdzie na marne. Albo jeśli już lepsze same drwno to czy mogę obudować choć jeden bok otoczakami ,nawet niecały ,do połowy tylko ,oczywiście palenisko na dole bo już mi doradziliście.

1 . Bo dym się równomiernie rozchodzi w wędzarni, znaczy wypełnia ja jednakowo w całej komorze.

2. Możesz sobie obłożyć drewnianą wędzarnię czym chcesz ważne jest drewno w środku bo się nie poci i nie leje Ci sie woda po ściankach przy rozpaleniu wędzarni np. zimą tak jak w moim murowanym cacku które wygrzewam po 2 h

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez grehor1

Przyprawą potrawy jest głód. " CYCERON"

 

Dlaczego w kibelkach otwory są z boku

Żeby ograniczyć do minimum zjawisko cugu i uzyskać równomierny przepływ dymu

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Witam, mam pytanie. Jestem zmuszony zrezygnować z murowanej podstawy pod komora i zrobić coś bardziej mobilnego tzn stelaż i "piecyk" umieszczony bezpośrednio pod komora (podwieszony pod nią i połączony rura fi 120.)

Mam do zagospodarowania zbiornik spawany w kwadracie z blachy 4 mm o wymiarach 30x30 cm wystarczy wyciąć jedna ścianę i zamontować drzwiczki. Pytanie - czy taka pojemność pieca poradzi sobie z komora o wymiarach wewn 67x67x100 cm ?

Może mam małą wyobraźnię, ale ja tam widzę kolorem czerwonym narysowane drzwiczki i chyba/ewentualnie rurę.

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Komicznie przedstawione ale o czymś takim myśle ???? pytanie tyczy się pieca/ paleniska narysowanego kolorem czerwonym.

 

Pomyśl o palenisku wielkości komory wędzarniczej, bo to co chcesz zrobić to porażka. Brak możliwości panowania nad ogniem.

Ja swoją wędzarnię przerobiłem tak

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14996-w%C4%99dzarnia-j%C4%99drka/

Może mam małą wyobraźnię, ale ja tam widzę kolorem czerwonym narysowane drzwiczki i chyba/ewentualnie rurę.

Ktoś ma mniejsze zdolności malarskie, ktoś mniejszą wyobraźnie to naturalne ale nie o to tutaj chodzi ostatecznie wiadomo o co chodzi.

Pomyśle nad paleniskiem na całej szerokości, zastanawiałem się tylko czy to coś zmieni bo w sumie tak i tak temperatura jak i dym sie dostanie do komory. Rozwiązanie kusiło swoją prostota w wykonaniu lecz skoro ma być nieefektywne to trzeba coś wymyślec innego.

 

 

Ktoś ma mniejsze zdolności malarskie, ktoś mniejszą wyobraźnie to naturalne ale nie o to tutaj chodzi ostatecznie wiadomo o co chodzi.

Nie denerwuj się ale z tego rysunku wygląda jakbyś chciał pod stodołą zrobić palenisko wielkości mikrofalówki.

Nie chodzi o umiejętności ale o zachowanie jakichś proporcji, bądź je opisanie.

 

 

 

Pomyśle nad paleniskiem na całej szerokości, zastanawiałem się tylko czy to coś zmieni bo w sumie tak i tak temperatura jak i dym sie dostanie do komory.

 

Im większa komora tym łatwiej regulować/stabilizować temperaturę.

Chyba że elektryczna i dymbox.

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

To teraz ja mam pytania.

1. Planuję zrobić tzw kibelek z paleniskiem murowanym. Pierwotnie miała być cegła, ale będzie kostka kwadratowa granitowa mała o boku ok 100mm (mam za darmo więc cena ok). Nigdy nic nie murowałem i za dużo o tym nie wiem. Taką kostkę murować jak cegłę "na schodek"? Jedna na drugiej nie miałaby takiej sztywności, więc raczej "na schodek", ale jak zrobić kąty w czymś takim?

2. Ściany paleniska na szerokość tej kostki (ok 100mm) czy na 2 kostki?

3. Chcę zrobić nad palenisko półkę / szufladę do wędzenia zrębkami. Mam drobne gałązki winogron, maliny, jeżyny, porzeczki, ewentualnie chciałem się czasami posiłkować zrębkami drzew owocowych dla dodania aromatu. Na jakiej wysokości zrobić tą półkę oraz jaką grubość blachy polecacie? Starczy 3mm?

Rozważ czy nie wymurować komory i obłożyć ją od zewnątrz granitową kostką. Do murowania z kostki wskazane doświadczenie i dużą staranność. Kostka granitowa (o ile jest łupana a nie cięta) będzie wymagała dość dużych i nieregularnych fug. Poza tym będzie trudno wykonać i utrzymać wiązanie. 

Ale na pewno jest to do wykonania.

Nie chodzi o umiejętności ale o zachowanie jakichś proporcji, bądź je opisanie.

 

To też opisane zostały... 67x67x100 komora a palenisko 30x30 :)

 

Jestem trochę w kropce bo usłyszałem tez opinie ze nie będzie to nic innego jak popularne wędzarnie ogrodowe zbudowane z komory , rury i piecyka/ paleniska i to tez sprawdza się bardzo dobrze. Z tym że ja miałbym palenisko pod komorą.

Edytowane przez PawelC

 

Pomyśle nad paleniskiem na całej szerokości, zastanawiałem się tylko czy to coś zmieni bo w sumie tak i tak temperatura jak i dym sie dostanie do komory.

Zmieni , bo w małym palenisku panuje wysoka temp. i drewno momentalnie łapie płomień i dopala wszystko co w dymie najlepsze. Wędzimy dymem a nie płomieniem. Dym mamy z tlenia się drewna a potrzebną temp. z żaru. Małe palenisko do dużej komory to same kłopoty. Jest o tym dużo na forum , wystarczy poczytać - ze zrozumieniem ;)

 

 

Jestem trochę w kropce bo usłyszałem tez opinie ze nie będzie to nic innego jak popularne wędzarnie ogrodowe zbudowane z komory , rury i piecyka/ paleniska i to tez sprawdza się bardzo dobrze.

1.  Raczej nie usłyszałeś tego od nikogo , kto ma pojęcie o wędzeniu. (powtarzam o wędzeniu - a nie smoleniu, smołowaniu itd)

 

 

i to tez sprawdza się bardzo dobrze.

2. Nie nie sprawdza się bardzo dobrze.

Edytowane przez binio1111

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.