Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli jest to zwykła lodówka nic nie trzeba przykrywać, jeśli jest typu NO FROST koniecznie trzeba zamknąć w szczelnym pojemniku, bo wyschnie.

Przetestowane na własnej skórze.  :devil:

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-321091
Udostępnij na innych stronach

andrzej k, dnia 16 Gru 2013 - 22:16, napisał: Może być reakcja z solą

Andrzeju robię tak od zawsze i nie stwierdziłem nic niepokojącego.

 

A robiłeś sobie badania poziomu Al w organiźmie?

Nie tylko konserwanty zabijają powoli  :facepalm:

 

przecie temat to głupie pytania ,a nie odpowiedzi.

 

O, przepraszam, przeoczyłam ten wpis  :laugh:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-321112
Udostępnij na innych stronach

Badania by musiała zrobić cała nasza populacja,spożywająca jogurty,piwo,napoje w puszkach i kartonach i setki innych produktów w opakowaniach z dodatkiem AL.  :facepalm: :facepalm:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-321161
Udostępnij na innych stronach

witam,

forum obserwuję/ czytam "z partyzanta" , ale jako ,że jest to mój pierwszy post to chciałbym się przywitać :

cześć ; hello   dzień dobry ; uszanowanko !

 i zapytać o parę rzeczy związanych oczywiście z wędzonkami itp.

 

Na forum znalazłem temat o peklowaniu " dla Zosi" i z tego tematu wziąłem przepis na peklowanie szynki ,którą mam zamiar w sobotę wędzić.

Biorąc pod uwagę to ,ze w piątek mięso będzie wyciągnięte z solanki do odcieknięcia  to cały proces peklowania trwał 14 dni. temperatura +/- 8 st.C

po tygodniu musiałem wymienić solankę ponieważ zrobiła się taka jakaś mętna - nie śmierdziała , mięso też było ok ,ale nie dawało mi to spokoju więc wymienilem i teraz solanka wyglada dobrze.

wiem ,że ociekanie będę robił w nocy z piątku na sobotę ( ok.12godzin w temp. 7-8 st.C ) a potem na 2 godziny do domu do temp. ok.21st.C  .

 

Mam 4 kawalki po ok.1kg. Na święta nie będę potrzebował więcej niż dwa kilogramy. Czy takie szynki po ociekaniu mogę zamrozić i w przyszłości je spokojnie wędzić ?

 

Mam jeszcze pytanie co do samej peklosoli - kilka razy już wędziłem i używałem peklosoli z torebki ( chyba apetina ) - w jednym temacie przeczytałem ,ze kol.@Miro odradzał dość zdecydowanie użycia takiej peklosoli - czy ona faktycznie się nie nadaje do peklowania ?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-321639
Udostępnij na innych stronach

Mam 4 kawalki po ok.1kg. Na święta nie będę potrzebował więcej niż dwa kilogramy. Czy takie szynki po ociekaniu mogę zamrozić i w przyszłości je spokojnie wędzić ?

 

Lepiej uwędzić i zamrozić, potem rozmrozić i sparzyć.

 

 

Mam jeszcze pytanie co do samej peklosoli - kilka razy już wędziłem i używałem peklosoli z torebki ( chyba apetina ) - w jednym temacie przeczytałem ,ze kol.@Miro odradzał dość zdecydowanie użycia takiej peklosoli - czy ona faktycznie się nie nadaje do peklowania ?

 

Nie przypominam sobie takiej opinii. :cool: Peklosól to peklosól i tyle.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-321640
Udostępnij na innych stronach

teraz doczytałem ,że koleżanka Malagenia napisała o tej peklosoli ,a @Miro kazał do kosza wyrzucić bo peklosól miała kilka lat :

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2029-peklowanie-kilka-uwag-dla-początkujących/?p=321566

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-321642
Udostępnij na innych stronach

proces peklowania trwał 14 dni. temperatura +/- 8 st.C

jak znam życie bardziej "+" :tongue: - tu możesz mieć odpowiedź dlaczego solanka zaczęła się psuć.... (pomijam inne czynniki jak mięso czy zewnętrzne zakażenie)

- niestety ale przy niskich stężeniach solanki (a tak pewnie stanowił ten popis ) temperatura musi być niższa i oscylować w granicach 4-6 stopni

Edytowane przez abratek
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-321673
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam :) Myślę, że jest to odpowiedni dział na moje pytanie  :tongue:  A mianowicie czy poniższe kawałki nadają się jeszcze do jedzenia? Czy wystarczy owy pleśniowy nalot czymś zmyć i można śmiało wcinać?  :laugh:

http://i.imgur.com/4VTO6wg.jpg

 

http://i.imgur.com/7E2aYzj.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324085
Udostępnij na innych stronach

Zmyj wodą z lekkim roztworem octu i sprawdź po rozkrojeniu smak, wygląd i zapach. Jeśli pleśń jest biała, można jeść.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324086
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy wystarczy owy pleśniowy nalot czymś zmyć i można śmiało wcinać?

 

Ja tam myję letnią wodą z solą, a śmiało można wcinać po obróbce termicznej, bez niej mniej śmiało, bo ta pleśń wygląda mi na mało białą. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324107
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej kupować dobre, nie zepsute mięso? Wszelkie oznaki psucia się mięsa dyskwalifikują je do dalszej produkcji, naszej produkcji. Bo przecież nie produkujemy dla zapotrzebowania na kalorie ale dla smaku i zdrowia.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324109
Udostępnij na innych stronach

Skarus daruj sobie takie wypowiedzi jak nie masz bladego pojęcia o czym piszesz.

Jak chcesz nabijać posty nic nie wnoszące do tematu to pisz w Hyde-Park a nie tu.

Jak by ode mnie to zależało, to Twój post poleciał by do kosza - bo tam jego miejsce

Pozdrawiam cieplutko

 

Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się.

Ja życzę jak najlepiej

 

Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP

Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324116
Udostępnij na innych stronach

A ja się zgadzam ze Skarusem ... choć mógł to napisać delikatniej.

 

Spleśniała żywność nie powinna być pokarmem ani dla nas, ani dla naszych zwierzaków.

Większość populacji ma deficyt prawidłowej flory bakteryjnej w układzie pokarmowym i głupotą jest dokładanie sobie jeszcze dodatkowo porcji pleśni, grzybów i ich zarodników w pokarmie. Obróbka termiczna wcale nie uzdatnia takiej żywności. Pleśnie i grzyby są odporne na wysokie temperatury oraz, niestety,  na kwas solny w żołądku.

 

To moje prywatne zdanie, ale  rozumiem, że miłość do wędlin i serów pleśniowych może być większa i zmieniać sposób postrzegania rzeczywistości.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324120
Udostępnij na innych stronach

Marek jest pewna zasada która bardzo ułatwia życie - jeżeli  zaczynasz jakąkolwiek wypowiedź i chcesz być zrozumiany to piszesz [lub mówisz] całym i pełnymi zdaniami.

Skarus napisał to w formie totalnie nieprzejrzystej, a kilka postów wcześniej Maxell napisał jak można zaradzić.

Zauważ ileż to wędlin jest pokrytych pleśnią nie mówiąc o serach. :laugh:  (to był żart - bo ta wygląda jakoś podejrzanie i ja również bym nie ryzykował). Jedyne co można to posłuchać rady Mirka - i spr. czy nadaje się czy nie .

Pozdrawiam cieplutko

 

Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się.

Ja życzę jak najlepiej

 

Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP

Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324138
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze dołożę parę skrótów myślowych i zasygnalizuję kilka spraw ;)

 

Często pojawia się opinia, że jak pleśń jest biała to można jeść. Ale to duże uproszczenie. Moim zdaniem takie rozumowanie zawiera dwa błędy. Pierwszy błąd, to założenie, że pleśnie, stosowane w przemyśle spożywczym, najczęściej białe, choć bywają też niebieskie czy zielone, są nieszkodliwe dla zdrowia. Uważam to za duże nadużycie. Co najwyżej można by powiedzieć, że walory smakowe wyrobów z niektórymi gatunkami pleśni są na tyle istotne, że bagatelizuje się potencjalną szkodliwość dla zdrowia. Takie postępowanie nie jest niczym dziwnym. Jest wiele różnych ewidentnie szkodliwych pokarmów i napojów cieszących się dużą popularnością. Pogoń za oryginalnością i chęć łechtania kubków smakowych coraz to bardziej wyrafinowanymi bodźcami jest cechą charakterystyczną współczesnej kultury.

 

Grzyby i pleśnie są organizmami antagonistycznymi wobec bakterii i bezwzględnie rywalizują z nimi o zasoby pokarmowe. Tam gdzie bardziej rozwijają się grzyby i pleśnie, tam gorzej rozwijają się bakterie. O ile uważam bakterie za naszych sprzymierzeńców, to grzyby i pleśnie, w każdej postaci, są wrogami. I to wrogami dobrze opancerzonymi - ich ściany komórkowe zawierają chitynę i ciężko  jest z nimi walczyć.

 

Drugie błędne założenie to ocenianie szkodliwości pleśni po kolorze. W przyrodzie jest mnóstwo różnych gatunków, i kolor niekoniecznie musi być związany z poziomem szkodliwości. To tak jakby oceniać inteligencję człowieka po kolorze skóry.

 

I na koniec rada - jeśli już komuś żal wyrzucić kawałek spleśniałej wędliny, to niech chociaż odkroi i wyrzuci wierzchnią warstwę. Jeżeli to jest wędlina w miarę sucha, to być może tragedii nie będzie. Gorzej w przypadku wędlin wilgotnych, bo grzybnia wrasta w głąb kawałka mięsa. I naprawdę nie jest tak, że jak czegoś nie widać gołym okiem, to tego nie ma.

 

I żeby nie zanudzać i nie straszyć, to odsyłam do netu, gdzie można znaleźć mnóstwo informacji o kandydozie. To takie schorzenie, bagatelizowane przez medycynę akademicką, charakterystyczne dla populacji w krajach rozwiniętych, i w dziwny sposób zbieżne z innymi chorobami "cywilizacyjnymi", mającymi swoje źródło w problemach dietetycznych.

Edytowane przez Maad

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324150
Udostępnij na innych stronach

Maad ,w wielkim skrócie  ale rozumiem ,że jesteś przeciwnikiem wszelkich pokarmów z pleśnią -mam na myśli oczywiście "pleśń" kontrolowaną taką jak w serach np Rokpol,Brie, Munster jak i na wędlinach . Abstrahuję od wyrobów robionych w domu chodzi mi wyłącznie o te "kupne" bo nad tymi domowymi to różnie jest z zapanowaniem nad florą  procesów.

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324162
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skarus daruj sobie takie wypowiedzi jak nie masz bladego pojęcia o czym piszesz

 Wstarczyło mi jedno spojrzenie by organoleptyczne  zdyskwalifikować produkt

  Dodam do tego co napisał Maad:  Na niektórych artykułach spożywczych, np. serach czy wędlinach są grzyby pleśniowe  , nadające produktom szczególny smak lub aromat. Są to ściśle określone, kontrolowane szczepy grzybów rodzaju Penicillium. Ale nawet te pleśnie po przeniesieniu na inny produkt mogą zwiększyć swój stopień "zjadliwości".

 

Szkoda, że produkty jak na zdjęciu często trafiają do sławnego bigosu. Skutki widoczne w filmie "Wesele" :laugh: 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324166
Udostępnij na innych stronach

Tak, uważam wszelkie pleśnie za szkodliwe, także te ich selekcjonowane szczepy, stosowane w przemyśle spożywczym.

Problem polega na tym, że organizm człowieka nie za bardzo ma jak się bronić przed pleśniami i grzybami. Jedyne co może to starać się utrzymywać zdrową florę bakteryjną jako przeciwwagę i swego rodzaju ochronę.

Dopóki jelitkowo pracuje prawidłowo, to francuski śmierdziuszek nie robi krzywdy. Gorzej jest, gdy ktoś ma z jelitkowem problemy, a to coraz częstsza cywilizacyjna przypadłość.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324167
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak, uważam wszelkie pleśnie za szkodliwe, także te ich selekcjonowane szczepy, stosowane w przemyśle spożywczym.
 

Hmm.. To mnie zmartwiłeś. Przymierzałem się, żeby na wiosnę wystartować z wędlinkami dojrzewającymi :rolleyes: . Zacząłem robić listę rzeczy potrzebnych, tak żeby się uniezależnić od pogody. Ale się zastanowię. Pod tym kątem nie zgłębiałem zagadnienia, a chyba od tego zacznę :rolleyes: . Chyba zdrowy umiar (jak we wszystkim), nie spowoduje jakichś drastycznych konsekwencji...

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324173
Udostępnij na innych stronach

Jak masz zdrowe i szczelne jelita to pewnie nic się nie stanie ... ale jeżeli masz bezobjawową celiakię? Albo ktoś z domowników? Podobno 1% społeczeństwa ma skąpoobjawową i 1% bezobjawową.

No i ta hodowla pieczarek ... ok, już nic nie mówię.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324175
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak masz zdrowe i szczelne jelita to pewnie nic się nie stanie ... ale jeżeli masz bezobjawową celiakię? Albo ktoś z domowników? Podobno 1% społeczeństwa ma skąpoobjawową i 1% bezobjawową.
 

Tego nie wiem.

 

 

 

No i ta hodowla pieczarek ... ok, już nic nie mówię.
 

 

Uprawa :D;). A co z nią nie tak?

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324177
Udostępnij na innych stronach

a to, że zarodniki fruwają w powietrzu

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15562-pierwsze-pytania-i-porady/page/10/#findComment-324180
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.