Boncalski Opublikowano 11 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 11 Listopada 2018 witam, potrzebuję porady jak uratować mięsko. Postanowiłem zrobić kiełbaski z samej karkówki. Parzone bez wędzenia. Poszła peklosól + przyprawy. Zmieliłem ją najpierw na 6stce. Później na 2ce. Problem w tym, że przez pomyłkę do 2 kg mięsa dodałem 1,2 L wody. Jak nie trudno się domyślić wyszła z tego breja. Stało się. Macie pomysł co z tego zrobić ? Czy do kosza ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojs40 Opublikowano 11 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 11 Listopada 2018 (edytowane) Poczytaj najpierw przepisy.Peklosól do bezpośredniego spożycia i bez 48h peklowania należało zamienić zwykłą solą. Niepotrzebnie mieliłeś dwójką. Te 1,2l do jakiej ilości mięsa dodałeś? Poczytaj o kiełbasie chłopskiej. Edytowane 11 Listopada 2018 przez wojs40 Cytuj Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boncalski Opublikowano 11 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 11 Listopada 2018 (edytowane) chciałem uzyskać efekt czegoś zbliżonego do parówki. 1,2 L dałem do 2 kg mięsa. Po sparzeniu we flaku pływa woda. Do chłopskiej dodaje się pół litra wody na 10 kg mięsa. Tu jest jej zdecydowanie więcej. Edytowane 11 Listopada 2018 przez Boncalski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojs40 Opublikowano 11 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 11 Listopada 2018 A więc już to nabiłeś do jelita i sparzyłeś. Nie mam pomysłu na taki "wyrób". Jedyny plus, że nie poszedłeś na ilość, dwa kg jesteś w stanie przeboleć, na biedę piesek będzie miał dużo radości. Poczekaj jeszcze, może ktoś coś doradzi. Cytuj Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boncalski Opublikowano 11 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 11 Listopada 2018 Nie. Na szczęście nabiłem we flak i sparzyłem tylko kilka szt Reszta czeka na wyrok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boncalski Opublikowano 11 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 11 Listopada 2018 (edytowane) zastanawiam się czy nie dodać żelatyny (tylko jak i ile ? ) i nie zrobić kiełbasy w słoiki. Co sądzicie ? Edytowane 11 Listopada 2018 przez Boncalski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 11 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 11 Listopada 2018 chciałem uzyskać efekt czegoś zbliżonego do parówki. 1,2 L dałem do 2 kg mięsa. Dodałeś 60% wody w stosunku do wsadu mięsnego Do parówek dodaje się 20-25% i to przy prawidłowym doborze mięśni i odpowiedniej technologii wykonania (kutrowanie) zastanawiam się czy nie dodać żelatyny (tylko jak i ile ? ) To jest jakiś pomysł, dodaj tyle żelatyny aby związać ten 1,2l wody.50g żelatyny przewidziane jest na 0,5l wody.Należy sprawdzić przepis na torebce.proponuję jeszcze sprawdzić słoność tej pulpy i ostrość.Żeby się dało zjeść Część możesz wylać do foremki i sparzyć, na bieżące użycie. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 11 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 11 Listopada 2018 (edytowane) zastanawiam się czy nie dodać żelatyny (tylko jak i ile ? ) i nie zrobić kiełbasy w słoiki. Co sądzicie ? Dokup jeszcze 8 kg mięsa ,zmiel ,ale na 10 mm zapekluj , przypraw,nabij i będziesz miał kiełbasę do zjedzenia. P.SCzemu Wy pytacie jak już spie......cie a nie przed robotą Edytowane 11 Listopada 2018 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOSHIBA Opublikowano 11 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 11 Listopada 2018 (edytowane) Ile masz tego mięsa pisał ze 2 kg + 1,2 litra wodyCzyli 3,2l razem Po prosu wywalić i robić nowe. może dosypać kaszki marnej i zblenderować wszystko, no i zrobić "parówki"Ale po co, to może kopić w sklepie jako parówki luksusowe, bo zawiera mięso Edytowane 11 Listopada 2018 przez TOSHIBA Cytuj Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. .... Albert Einstein 自製煙熏肉 Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytas Opublikowano 11 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 11 Listopada 2018 zastanawiam się czy nie dodać żelatyny (tylko jak i ile ? ) i nie zrobić kiełbasy w słoiki. Co sądzicie ? Dokup jeszcze 8 kg mięsa ,zmiel ,ale na 10 mm zapekluj , przypraw,nabij i będziesz miał kiełbasę do zjedzenia. P.SCzemu Wy pytacie jak już spie......cie a nie przed robotą Bo prawie wszystkim wydaje się że wie najlepiej i produkcja wędlin i wędzonek to żadna filozofia. Garść soli trochę pieprzu, czosnek i gotowe. Szkoda mięsa, jeżeli dla kogoś ujmą wydaje się pytać to zawsze jest tutejsza lektura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 11 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 11 Listopada 2018 Ja bym tą breje doprawiła ,dodała sosu pomidorowego ,ugotowała makaron i podała na obiad. Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajmon0609 Opublikowano 12 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 12 Listopada 2018 Dodać żelatyny i w słoiki. Będzie ala mortadela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boncalski Opublikowano 12 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 12 Listopada 2018 zastanawiam się czy nie dodać żelatyny (tylko jak i ile ? ) i nie zrobić kiełbasy w słoiki. Co sądzicie ? Dokup jeszcze 8 kg mięsa ,zmiel ,ale na 10 mm zapekluj , przypraw,nabij i będziesz miał kiełbasę do zjedzenia. P.SCzemu Wy pytacie jak już spie......cie a nie przed robotą Bo prawie wszystkim wydaje się że wie najlepiej i produkcja wędlin i wędzonek to żadna filozofia. Garść soli trochę pieprzu, czosnek i gotowe. Szkoda mięsa, jeżeli dla kogoś ujmą wydaje się pytać to zawsze jest tutejsza lektura. To nie do końca tak w tym przypadku. Trochę wędzenia mam już za sobą i efekty myślę, że są bardzo dobre. Pierwszy raz zabrałem się za coś podobnego do parówek. Źle wczytałem się w przepis który był dość skomplikowany. Zawierał podane ilości dla 10 kg oraz prawie 4 kg (przepis Dziadka na parówki). Postanowiłem się nim posiłkować chcąc stworzyć swoje coś no i źle spojrzałem w pośpiechu [Dodano: 12 lis 2018 - 21:17]Dodać żelatyny i w słoiki. Będzie ala mortadela.i tak ostatecznie zrobiłem z większością. Część upiekłem w naczyniu żaroodpornym z ryżem i zrobiłem z 15 mielonych [Dodano: 12 lis 2018 - 21:19]Ja bym tą breje doprawiła ,dodała sosu pomidorowego ,ugotowała makaron i podała na obiad. bałem się sosu pomidorowego z tak drobno mielonego mięsa Zresztą.... sos do makaronu z 2 kg mięsa ? Nie mam armii w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piksiak Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 13 Listopada 2018 Ja bym tą breje doprawiła ,dodała sosu pomidorowego ,ugotowała makaron i podała na obiad. Wg mnie najlepsza rada. Cytuj Piksiak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 13 Listopada 2018 Dodaj odpowiednią ilość mleka w proszku, wrzuć do malaksera, zmiksuj sparz i będziesz miał a`la parówkową. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boncalski Opublikowano 1 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 1 Grudnia 2018 Ostatecznie tak jak pisałem część mięsa poszła na mielone. Obdarowaliśmy nimi znajomych którzy teraz chcą przepisu bo ich syn (2 lata) nie chce jeść mięsa a te kotlety wcinał bardzo chętnie :) PS. Obstawiam, że przez stopień rozdrobnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.