Chleb

[Grzewlod]

 

 

Pewnie będziemy konsumowały z Halinką podczas jutrzejszego wędzenia,

Reniu dym z wędzenia czuć było u nas, udały się smakołyki ? 

[ReniaS]

Reniu dym z wędzenia czuć było u nas, udały się smakołyki ?

Grzesiu,

wszystko się udało i jak zwykle rozmaitości ( fotki pewnie wstawi Halusia) :

szeroka krakowska wg. Kostka, wiejska, boczek i rolada boczkowa ( podpiekałam już w piekarniku), nawet wędziła się sól .

Oczywiście próba od ręki - wiejska wyszła bardzo smaczna,

dziś gdy już odpoczęła jelito ładnie odchodzi.

 

Halinka zastrzegła, że do świąt nie wędzimy..... .

Nie wiem jak długo wytrzyma w postanowieniu....i jakie święto miała na myśli

Edytowane 12 Sierpnia 2022 przez ReniaS

[Muski]

Halinka zastrzegła, że do świąt nie wędzimy.....

Qruca bomba mało czasu  bo najbliższe świeta to 15.08..............................

Edytowane 11 Sierpnia 2022 przez Muski

[Grzewlod]

 

 

Qruca bomba mało czasu bo najbliższe świeta to 15.08..............................

Zdaje się, że dziewczyny mają już zapeklowane wcześniej mięsa . 

[@halusia@]

 

Reniu dym z wędzenia czuć było u nas, udały się smakołyki ? 

 

Halinka zastrzegła, że do świąt nie wędzimy.....   .

 Nie wiem jak długo wytrzyma w postanowieniu....i jakie święto miała na myśli 

 

 

Tak, wszytko się udało jak napisała Renia i podobno smakuje bardzo. Fotki wrzucę w moim kąciku, chyba ????

W zasadzie prawie ten sam repertuar, A My też nic się nie zmieniamy  

Co do wędzenia to trzeba zwolnić tempo gdyż zapas drewna się " filcuje"    Ale zobaczymy bo samo wędzenie mnie uzależnia ????

Waldku nie damy rady już nic zrobić do tych świąt bo zbliża się termin Naszego wyjazdu. 

A zapomniałam, rogaliki od Reni smakowały bardzo. 

Edytowane 11 Sierpnia 2022 przez ReniaS

[ReniaS]

Bułki z bardzo chrupiącą skórką  .

Ciasto wyrobiłam wieczorem, w lodówce było na nocnym wyrastaniu do rana,
rano upieczone i na śniadanie świeżutkie pieczywo

 

BUŁKI

300 g mąki pszennej  typ 650

7 g  mąki ziemniaczanej

1/2 łyżki cukru

1/2 łyżeczki soli

20 g świeżych drożdży

70 ml wody

50 ml mleka

50 ml oleju

Dodatkowo: 1 jajko i łyżka mleka do posmarowania bułek

Przygotowanie:

Wieczorem, dzień przed pieczeniem bułek: drożdże rozpuścić w ciepłym mleku z dodatkiem cukru i łyżką mąki i zostawić na chwilkę aż ruszą. W misce umieścić mąki, sól, wodę, olej oraz rozpuszczone drożdże. Wyrobić gładkie ciasto. Wyrobione ciasto zostawić na 5-10 minut, po czym ponownie wyrobić około 5 min. Ciasto przełożyć do miski wysmarowanej olejem, owinąć folią i wstawić do lodówki na nocne wyrastanie.
Rano ciasto wyjąć z lodówki, chwilę zagnieść  i podzielić na 6 równych części, uformować bułeczki. Odstawić na 30 minut przykryte ściereczką.
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 200C. Przed włożeniem do piekarnika  bułki ponacinać nożem, posmarować roztrzepanym jajkiem z dodatkiem łyżki mleka. Można również posypać ziarnami. Bułki wstawić do piekarnika i piec około 20 minut do zrumienienia na opcji grzania góra-dół. Bułeczki wystudzić na kratce.

Smacznego! 

Edytowane 3 Lutego 2023 przez ReniaS

[sverige2]

Nooo, bułeczki przepiękne Reniu, buzia się do nich śmieje, a przepis ?

[MariuszB]

Przepis masz nad zdjęciami, nie widzisz?

[ReniaS]

 MariuszB.....   wcześniej nie było....  

Edytowane 3 Lutego 2023 przez ReniaS

[@halusia@]

O jaki piękne bułeczki Siostro, aż u mnie zapachniało.

[sverige2]

Przepis masz nad zdjęciami, nie widzisz ?

 

Ojjj, widzę Mariuszu, widzę, sorry, zakręcony jakiś dziś od rana jestem, pogoda taka że śnieg pada, zaraz topnieje, i nagle 5 stopni ciepła się zrobiło, uff . Dzięki serdeczne Reniu .

Edytowane 3 Lutego 2023 przez sverige2

[Muski]

 

 

Bułki z bardzo chrupiącą skórką

   Pachną i u mnie 

[MariuszB]

 MariuszB.....   wcześniej nie było....  

Myślałem że był cały czas

 

 

 

Przepis masz nad zdjęciami, nie widzisz ?

 

Ojjj, widzę Mariuszu, widzę, sorry, zakręcony jakiś dziś od rana jestem, pogoda taka że śnieg pada, zaraz topnieje, i nagle 5 stopni ciepła się zrobiło, uff . Dzięki serdeczne Reniu .

 

Sorry, okazuje się że jak oglądałeś wpis to nie było jeszcze przepisu   a jak ja czytałem to Renia już dodała przepis   

Opisałeś pogodę i jakbym nie patrzył to identyczna jest u mnie

[ReniaS]

Nooo, bułeczki przepiękne Reniu, buzia się do nich śmieje

 

Dziękuję bardzo

 

O jaki piękne bułeczki Siostro, aż u mnie zapachniało.

 

Dziękuję 

 

 Pachną i u mnie  

 

Zielona herbata, świeżutka bułka i pasztet z żurawiną ---> wyjątkowo dobrze smakuje jak można bez pośpiech zjeść śniadanie w  ferie  

Edytowane 3 Lutego 2023 przez ReniaS

[ReniaS]

Tak na próbę 

CHLEB Z MORELĄ

 

500g mąki pszennej typ 650

500 ml  ciepłej wody

40 g drożdży

1/2 szklanka otrąb

100 g łuskanego słonecznika

50 g orzechów

10 suszonych moreli

10 g cukru

10 g soli

2 łyżki oleju

 

Wykonanie:

W wodzie rozpuścić drożdże, cukier + olej. Do miski wsypać przesianą mąkę, sól, otręby, orzechy i drobno pokrojone morele, wlać wodę z drożdżami i wszystko wymieszać. Foremkę keksówkę natłuścić i wysypać mąką. Wyłożyć ciasto i wstawić do zimnego piekarnika na 65 minut w 175 stopni.

Po upieczeniu wyjąć chleb na kratkę by odparował.

Edytowane 7 Lutego 2023 przez ReniaS

[wróbel75]

Bardzo fajny chlebek

A jak smakowo?

[ReniaS]

Dziękuję

....smaczny jeśli ktoś lubi chleb z dodatkami, ale w porównaniu z chlebkiem na zakwasie:

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/?p=752553

wypada wg mnie gorzej - lekko wyczuwalne drożdże - trochę mi przeszkadzają jednak.

Edytowane 7 Lutego 2023 przez ReniaS

[@halusia@]

Chlebuś cudnej urody Reniu.

Ja już za Tobą nie nadążam Kochana.

[ReniaS]

Dziękuję Halinko   

i tak Ciebie nie doganiam    

 

 

Dziś chałka -jakoś po ostatnio odświeżonym  temacie nabrałam ochoty aby upiec.

Skorzystałam z przepisu Zbója Madeja, ale zamiast jednej dużej uplotłam dwie mniejsze chałki.

Przepis bardzo prosty, wypiek smaczny 

 

Zaplatanie na 6 o wiele łatwiejsze (dla mnie....), gdy przekładasz bez zastanawiania i nie myślisz, która ręka teraz.....

Edytowane 11 Lutego 2023 przez ReniaS

[Romeciarz]

Ślicznie wyglądają i pewnie też smaczne.  Gratulacje 

[Muski]

 

 

Zaplatanie na 6

  rewelacja 

[ReniaS]

Ślicznie wyglądają i pewnie też smaczne.  Gratulacje 

 

 

 

Zaplatanie na 6

  rewelacja 

 

 

Dziękuję za miłe słowa 

[ReniaS]

CHLEB NA ZAKWASIE :

550 g mąki pszennej typ 650

350-400 g wody w temperaturze pokojowej

110 g zakwasu żytniego

10 g soli

1 łyżka oleju

2 łyżki płatków owsianych

 

Do miski z odmierzoną ilością wody dodaję zakwas, mieszam. Wsypuję połowę mąki i dokładnie mieszam łyżką aż cała mąka dokładnie zaabsorbuje wodę. Dodaję sól, płatki, pozostałą część mąki i dokładnie wymieszam.  Miskę z ciastem zakrywam i  odstawiam na godzinę
w temperaturze pokojowej.

 

Wykładam ciasto na oprószoną mąką stolnicę.  Wykonuję pierwsze „przeciąganie” ciasta (trudno to nazwać składaniem, nie bardzo to mi wychodzi   bardzo się lepi). Przed składaniem  dłonie moczyłam wodą – to zapobiegnie przyklejaniu się ciasta do rąk.  Składać należy do momentu aż ciasto przestanie być bardzo rozciągliwe, a zacznie być sprężyste. Piekę w temperaturze 195 ⁰C przez 25 minut z termoobiegiem i 30 minut w 190 ⁰C bez termoobiegu.

 

Moje spostrzeżenia:
 Zakwas musi być max. aktywny - powinien zwiększyć swoją objętość 2-3 razy.

 Zakwas jest kapryśny   - nie lubi przeciągów, mój wyrasta tylko w pobliżu kaloryferów.

Edytowane 6 Marca 2023 przez ReniaS

[sverige2]

Dzięki bardzo Reniu, spróbujemy .

[karolszymczak]

Reniu chlebek super!