Pierwsze nadziewanie

[wróbel75]

 

 

Mam dwa pomysły

3. Zostaw tą maszynkę i może popytaj znajomych/rodzinę/sąsiadów - może ktoś ma i pożyczy Ci maszynkę (a może się zdziwisz i okaże się że ma ktoś nadziewarkę)

[karas220288]

Ok udało mi się odratować maszynkę. Jutro nadziewanie i wędzenie. Pominąłem sprzęgło, zmieniłem gniazdo na ośce silnika ( zwykła nakrętka z lewym gwintem). Końcówkę ślimaka zeszlifowałem i nakręciłem gwint. Ślimak wkręcam w ta śrubę, wkręca się tylko część bo dorobiony dystans żeby przy kręceniu nie wkręcał się.

Gwint dałem lewy, także przy kręceniu silnikiem ślimak się dokręca zamiast luzować.

[karas220288]

Witam. Nadziałem bez problemów technicznych. Jako że to mój pierwszy raz, miałem problem z jednolitym rozłożeniem farszu. Kiełbaski są różnej grubości, chociaż pod koniec już mi szło lepiej.

Jedną poszła na próbę bez wędzenia, tylko parzona. Pycha ???? teraz czekam na koniec wędzenia. Pierwszy raz będę parzył kiełbasę.

Jakieś porady aby osłonki nie pękły??

[TOSHIBA]

 

 

Pierwszy raz będę parzył kiełbasę. Jakieś porady aby osłonki nie pękły??

 

Musisz je sparzyć, a nie ugotować, to cala tajemnica 

Zrób to zgodnie z technologia, a nic Ci nie pęknie,  

A jeżeli pęknie pomimo trzymania się technologi parzenia, oznacza ze wcześniej już popełniłeś błąd (przy robieniu kiełbasy) 

[wróbel75]

Temp. wody 75'C-80'C i do temp. wewnątrz kiełbasy 70'C-72'C

Możesz też nie parzyć tylko podnieść temp. w wędzarni do 80'C-95'C (środek kiełbasy JW)

Edytowane 15 Października 2020 przez wróbel75

[karas220288]

Ok rozumiem

[wróbel75]

Aha, podpiekając w wędzarni będą lekko bardziej słone niż parzone jak by co (przy tej samej ilości peklosoli na początku).

[karas220288]

Ok. Wyglądają już fajnie.

Robię chłopską, receptura zaleca mielenie na sitku 8. Czy z racji nadziewania maszynka i maltretowaniu farszu ślimakiem kolejny raz, mogę przy następnej "sesji" zmienić oczka na powiedzmy 13??

Mam 3 sita, 3mm, 8mm, oraz 13. Znaczy oznaczone są małe, średnie, duże ???? ale otworki mniej więcej tak jak napisałem

[wróbel75]

W końcu robisz to dla siebie to co stoi na przeszkodzie? No OK- jak chcesz odtworzyć przepis 1 do 1 to powinieneś się trzymać przepisu.

Pomyśl sobie może o jakiejś prostej nadziewarce przed kolejnym wyrobem.

 

Tutaj masz np. Chłopską która była krojona

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15657-kie%C5%82basa-ch%C5%82opska-wg-jacekw21/

 

Co do tego przepisu (i nie tylko tego) ja nie bawię się w sól i peklosól tylko wszystko traktuję peklosolą. (wg. mnie bezpieczniej)

Edytowane 15 Października 2020 przez wróbel75

[karas220288]

Widziałem te przepisy i wariacje na temat chłopskiej, przejrzałem cały temat. Ja swoją zrobiłem w połowie z przepisu z głównej, a drugą połowę przyprawiłem gotową mieszanką przypraw. Zobaczę co z tego wyjdzie. Co do soli, z tego co się doczytałem. Do mięsa zawsze peklosól, jedynie do słoniny sól.

[karas220288]

No rzeczywiście farsz dostał po du....e od nadziewania maszynką. Kiełbasa w smaku jest pyszna, tylko właśnie trochę zbyt rozdrobniona.

Następnym razem mięsko chyba pokroje.

Nadziewając maszynką kostka 2x2 przejdzie?? Czy lepiej mniejsze.

[Dodano: 15 paź 2020 - 17:56]

Aha czy pozostałe jelita wystarczy posypać solą, do słoika i przechowywać w lodówce?? Czy w solance??

[Bossky]

Przejdzie... Ja tak kiedys zawsze kroiłem nożem ale tylko jedynkę... Teraz robię to szarpakiem. A propos nadziewania. Gdy przestawiłem sią na nadziewarkę to dopiero jest zabawa. Inny świat. Ciebie jeśli chcesz robić kiełbasę też to czeka więc pomysl czy warto czekać z zakupem? No i brawo żeś podołał wyzwaniu pomimo wielkich obaw i przeciwności....

 

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

[wróbel75]

Aha czy pozostałe jelita wystarczy posypać solą, do słoika i przechowywać w lodówce??

Ja porządnie/dokładnie przesypuję solą (solanka sama się zrobi) i w tej formie trzymam w lodówce (nie mrozić!!!)

[arkadiusz]

 

 

Aha czy pozostałe jelita wystarczy posypać solą, do słoika i przechowywać w lodówce?? Czy w solance??

Jelita przechowuję w bardzo mocnej solance ( nie w suchej soli) w chłodni 

[karas220288]

Ja zasypałem solą i do lodówki.

[karas220288]

Oto efekt. Myślę że na pierwszy raz okey. Tak jak mówiłem, następnym razem rozmiary sitek podniosę względem oryginalnego przepisu ( nadziewamy maszynką ze ślimakiem i farsz dostał po d...i).

W następnym tygodniu biorę się za grubą kiełbasę.

Która receptura będzie odpowiednia dla nowicjusza:

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4650-zywiecka/?fromsearch=1

Czy

https://wedlinydomowe.pl/kielbasy/trwale-pieczone-lub-parzone/43-kielbasa-zywiecka-parzona-lub-pieczona-podsuszana

Mi się wydaje że ta z pierwszego linku

[karas220288]

P.s 3 klasa to mięso z golonki. W golonce są takie białe długie ścięgna. Może głupie pytanie, mielić mięso z tymi ścięgnami czy bez??

[Bossky]

Jeszcze nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że 3 klasa to nie jest mięso z golonki. Z wielu innych części moim zdaniem można ją wykroić... Ale może wypowiedzą się inni.

 

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

[arkadiusz]

Jeszcze nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że 3 klasa to nie jest mięso z golonki.

Widać ,że jeszcze nie jesteś ekspertem  .Mięso z golonki to mięso kl.III czyli mięso ścięgniste często używane jako masa wiążąca do kiełbas po odkrojeniu grubych ścięgien., które zaliczamy do kl.IV

Edytowane 17 Października 2020 przez arkadiusz

[karas220288]

Czyli te podłużne ścięgna wywalam.

[quadro555]

Jeżeli chodzi o sposób wykonania z pierwszego podanego przez ciebie linku to obróbkę termiczną wykonaj jak w linku drugim. 

Nie masz pewnie takiego doświadczenia jak autor przepisu, więc moja dobra rada, termometr jest lepszy od zegara podczas parzenia lub podpiekania wędliny.

[EAnna]

 

 

te podłużne ścięgna wywalam.

Ścięgna są zawsze ułożone wzdłuż.

Wycina się grube ścięgna, czyli przyczepy mięśni do kości. 

[karas220288]

Ok rozumiem. A obróbkę wędzonek robię z termometrem, parze ( podpiekane mi nie smakują).

No i jeszcze sprawa nadziania osłonek 65 mm. Mam tylko lejek do kiełbas cienkich, ma około 25 mm średnicy. Farsz zmielony pewnie i do 65 mm naładuje, ale w żywieckiej mają być kawałki siekane.

Na forum znalazłem sposób aby użyć rury pcv 50 mm, i popychać farsz tłuczkiem do ziemniaków w osłonki ???? Czy ktoś to potwierdza?? Mam zamiar przygotować kiełbasy z 3 do max 5 kg, także dużo nadziewania nie będzie.

[quadro555]

Fi 65mm można nawet ręcznie nadziać  . https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16311-moje-pierwsze-w%C4%99dzonki/page-3post 57

Zawsze po nadziewaniu nadziewarką zostaje mi farsz w lejku i kolanku, więc napycham to ręcznie , ale jest tego raczej 10% planowanej przez ciebie produkcji. Nie masz nadziewarki to kawałek rury i coś do popychania, potrzeba matką wynalazków. Gdy zepsuła mi się nadziewarka wieczorową porą w weekend to musiałem 5 kg nabić ręcznie. Wykorzystałem najgrubszy lejej od nadziewarki i jako popychacz trzonek od tłuczka do kotletów.

[EAnna]

Na forum znalazłem sposób aby użyć rury pcv 50 mm, i popychać farsz tłuczkiem do ziemniaków w osłonki

 

Opis wykonania takiego lejka jest TUTAJ.

Niestety, zdjęć już nie ma.

Ręczne napychanie przy pomocy rury jest opisane TUTAJ