Nadziewarka do kiełbasy

[sverige2]

Tak ma być jak piszesz Mariuszu, farszu ma zostać tyle co w lejku. Tak mam w Rooslerze, pomimo że to najtańsza z nadziewarek, i tak samo będzie w "Hendowatej", pomimo że kosztuje 3 x tyle co Roosler, a kto ma ochotę, to niech robi kiełbasiane kotlety kolankowe .

[witt]

 

 

a kto ma ochotę

Wy macie ale problemy......      

Pozdrowienia 

[karolszymczak]

Witku dokładnie tak jak napisałeś.Jakis problem ze zostanie trochę farszu w kolanku?Przeciez można to wykorzystać.

[Muski]

 

 

Wy macie ale problemy......      

  

[MariuszB]

Jacy wy, jacy wy... to Jarek jest uczulony na kolankowe kotlety, tudzież pulpety

[Muski]

to Jarek jest uczulony na kolankowe kotlety, tudzież pulpety

Bo jeszcze nie degustował mojej nalewki pod takiego lekko słonawego kotleta - po degustasji zmieni zdanie i rozetniemy jakąś kiełbę   

A w Ciechocinku mam rodzinę......w mojej Mesli kotlet niewielki

Edytowane 29 Stycznia 2022 przez Muski

[sverige2]

 

...w mojej Mesli kotlet niewielki

 

Bo to właśnie o to chodzi aby nie zostawało więcej niż w Mesli .

[El komendante]

Jacy wy, jacy wy... to Jarek jest uczulony na kolankowe kotlety, tudzież pulpety

A w kotleto-pulpetach jakieś 2 procenty soli  peklowej.

 

Pozdrawiam !

[MariuszB]

To co nie zabije to wzmocni a Jarek ma bardzo wrażliwy żołądek i stąd uczulenie na  kotleto-pulpety

[DZIADEK]

Pozostały farsz można włożyć do słoika i zrobić konserwę pasterysowaną lub włożyć farsz w osłonkę sztuczną białkową np fi 60-65 i zrobić kawałek kiełbasy grubej.

[Grzes7908]

A ja prawie zawsze to co zostaje farszu kiełbasianego w kolanku i lejku dodaję do salcesonu bo zwykle przerabiam całe świnki, więc wyroby wszystkie się robi i żadna "treść" się nie marnuje i nie ma z nią kłopotu na wykorzystanie. Edytowane 29 Stycznia 2022 przez Grzes7908

[sverige2]

Ale ja nie chcę ani kotletów, ani pulpetów, ani słoikowej kiełbaski . Po prostu, farsz przygotowany na kiełbasę, ma być nabity w jelita, od początku do końca.Dla tego też tuba od nadziewarki powinna być tak skonstruowana, aby zostawało tyle co w lejku, co spokojnie da się palcem wepchnąć w jelito. Nie neguję że można robić na wiele sposobów, ale mnie to nie odpowiada. Lubię kiedy cały farsz znajdzie się w jelicie . Jak pisałem wcześniej, kiedy nabijam starym Rooslerem, cały farsz ląduje w jelicie, z czego jestem bardzo zadowolony, i tak samo ma być z "Hendowatą", Tuba ma być tak przerobiona aby całe to hydrauliczne kolano 2 cale, poszło do wyrzucenia, a zostanie tylko gwintowany front, i kawałeczek wyciętego i uciętego kolanka, ma być tak jak ma Mesla lub DICK i tyle, taka tuba mi się podoba, ale przecież ci co lubią kotlety kolankowe, nie muszą robić żadnych przeróbek .

 

http://despol.pl/f/img/5/00655/main.jpg

Edytowane 29 Stycznia 2022 przez sverige2

[Grzewlod]

Wy macie ale problemy......

 

No właśnie .

 

 

Moim zdaniem pozostaje go tyle mało, że szkoda dokonywać porównań, to jest nieduża różnica pomiędzy tymi nadziewarkami która nie ma większego znaczenia.

[kooalla]

 

Zostaje około 300-350g łącznie w kolanku i lejku

Ostatnio wpadłam na pomysł, który pozwolił wcisnąć w jelito tę pozostałość:

1. z mięsa formuję na folii wałek o przekroju  kiełbaśnicy
2. wałek ciasno zawijam w folię
3. ścinam/otwieram jeden koniec
4. naciągam rozmoczone jelito lekko pokręcając rulonem 
5. skręcam stopniowo drugi koniec foliowej rurki wyciskając farsz.

Wypróbowałam na farszu kabanosów, jelito fi 32+. Wyszła ładna parka, wędzona razem z kabanosami a później doparzona.

Następnym razem zaprezentuję zdjęcia.

 

Można prościej, folia kolagenowa i robimy kiełbaski. Powietrze wykuwamy i nic nie mamy strat.

[Maciekzbrzegu]

Można dorobić/dobrać kij/popychacz o średnicy trochę mniejszej od średnicy wewnętrznej poszczególnych lejków i napchać jelita . Może przy rozmiarze kabanosowym trochę trwa ale dla szynkowego to chwila moment. Innymi słowy obyśmy takiego problemy mieli.

 

Ps.Sverige 2 . Mesla/Dick ma wyprofilowane dno aby farsz przepływał tak jak przepływa Jak Ty chcesz to osiągnąć w hendowatej ?. Może prościej i taniej kupić Mesle sprzedać Hendi.

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Maciekzbrzegu

[sverige2]

W bardzo prosty sposób Maćku. Otóż to ogromniaste kolano zostanie w odpowiedni sposób ucięte i ścięte w płaszczyźnie od góry, a w dnie tuby zrobiony zostanie odpowiedni otwór, i następnie kolano zostanie dospawane. Efekt będzie dokładnie taki sam jak w Mesli .

[sverige2]

Maćku, koszt robocizny przeróbki kolanka i tuby "Hendowatej", nie przekroczy na pewno totalnie ok. 50,00 PLN-ów, max. cięcie kolana oraz właściwą wycinkę denka wykonam oczywiście własnoręcznie, więc problem żaden dla "majsterklepki" . mam w Ciechocinku super spawacza metali kolorowych, facet tym się tylko zajmuje, robi balustrady kwasoodporne, spawa żeliwo, aluminium,  etc. nawet znal u niego robiłem, i ceny przystępna. Pełna roboczogodzina spawania bez faktury to 40 PLN-ów. .

[romk]

Maćku Pełna roboczogodzina spawania bez faktury to 40 PLN-ów. .

Wyzysk Człowieka przez człowieka! Wysoko kwalifikowany spawacz ma zarobić 7 razy 5 razy 4 = 5600 zł. Nie wszystko bez faktury, więc składki ubezpieczeniowe i emerytalne płaci.

 

[sverige2]

Robię u niego różne roboty od lat, kiedyś było jeszcze taniej. Facet ma swój zakład, robi sam, i jest super fachowcem. Mówię o cenach jakie płacę kiedy robiąc u niego rożne takie drobne roboty. Nikt nikogo nigdzie nie wyzyskuje, 4 dyszki za godzinę i voila .

[Robert5555]

Kolego Robert5555 po czym tak wnosisz. Ja mam 10 litrową nadziewarkę, a jednorazowo nadziewam od 70 do 200 kg i nic złego (odpukać) się nie dzieje.

Właśnie sam powiedziałeś Grzes7908, że jednorazowo. Ja miałem namyśli pracę ciągłą. Czyli codziennie nadziewasz te 70-200 kg.

[Muski]

 

 

właściwą wycinkę denka wykonam oczywiście własnoręcznie, więc problem żaden dla "majsterklepki"

Ok ale jak wyprofilujesz w denku wyoblony kanał do wylotu ? Mam Meslę i nie ma tam kolanka tylko krótki króciec boczny wychodzący z  kanałku dna . I to jest moim zdaniem największym problemem . Jak zrobisz kolanko z dna dekla to sporo farszu zostanie na dnie przyciśnięte tłokiem i sporo zostanie w kolanku i kawałku rury z gwintem do lejka , ale może masz inny patent 

[Robert5555]

 

odradzałbym te urządzenia gdy chcecie przygotowywać np.50 kg na jeden raz. Wówczas szybko je zajeździcie

Jakie usterki występują najczęściej?

 

To co mam w pamięci:

• Zużycie lub przecięcie silikonowej uszczelki.
• Złamanie rączki, którą się kręci.
• Zużycie wałków przekładni (w modelu Hendi akurat są dwa)

[sverige2]

Profilem będzie odpowiednio docięta część spodu tego kolanka. Wszystko będzie tak jak to jest w Mesli czy Dicku, to "proste jak świński ogon"  Waldku .  Wykonałem na chybcika taki odręczny szkic tego jak to ma być wykonane. Dla średnio zdolnego manualnie majsterkowicza nie powinno stanowić żadnego problemu. Wygoda na pewno będzie większa, i obejdzie się bez dodatkowych "kotletów kolankowych", czy pulpetów do zupy, choć jeżeli ktoś lubi, to czemu nie .

[Muski]

zkic tego jak to ma być wykonane

Źle Jarku  - tłok będzie wchodził poza otwór wylotu - musiałbyś kolano dać w dekiel od spodu - przemyśl temat.

Edytowane 31 Stycznia 2022 przez Muski

[sverige2]

Przecież dokładnie o tym piszę Waldku. Konstrukcyjnie absolutnie dokładnie tak samo jak w Mesli i Dicku, czy nawet moim starym Rooslerze, w najdrobniejszych szczegółach. Ten szkic to przecież rzut boczny .

Tak to będzie wyglądać.

 

https://www.google.com/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Fallegro.pl%2Foferta%2Fnadziewarka-do-kielbas-m16-8-l-maszynka-4-lejki-8856829513&psig=AOvVaw37FDhq-WQKKRiy9AStyunL&ust=1643714345427000&source=images&cd=vfe&ved=0CAsQjRxqFwoTCOCkmMPv2_UCFQAAAAAdAAAAABAJ

Edytowane 31 Stycznia 2022 przez sverige2