Wędzarnia z rusztem czy bez ?

[Piasek]

Witam

Jak w temacie - na forun było kilka wypowiedzi o wędzarniach z i bez rusztu w palenisku,ale tak naprawdę to dalej nie wiem robić palenisko z rusztem i drzwiczkami do popielnika /już kupione/ czy tylko jedne drzwiczki do paleniska "jednokomorowego"

Nie interesują mnie odpowiedzi wielkość paleniska winna być ...... itp. Interesuje mne od strony praktycznej, eksploatacyjnej, użytkowej ruszt powinien być bo.... lub z rusztu zrezygnuj bo...

Jako że dopiero robię wylewkę płyty fundamentowej to ostatni dzwonek na doprecyzowanie tematu.

Osobiście jestem skłonny zamontować te ruszta, ale no właśnie - poczekam na cenne uwagi

Pozdrawiam

[Malinowy Bzyk]

Uważam iz ruszta to dobra rzecz poniewaz :

-popiół nie leci do komory wędzarniczej i nie brudzi wędzonek(pod rusztami stawiasz pojemnik z woda aby tam wpadał popiół)

-Możesz regulować łatwo i szybko temperaturę i dym przez dostęp powietrza.(w drzwiczkach zamontuj wzierniki które możesz uchylać i przymykać)

-bardzo szybko i łatwo sie rozpala

[Piasek]

No to mamy jeden głos za.

Czy jest głos sprzeciwu?

[rimol]

ja też jestem za rusztem... może dlatego że sam mam i u mnie się sprawdza.

[polones1]

ja mam bez rusztu i też jest OK

[Tomzo32]

Uważam iz ruszta to dobra rzecz poniewaz :

-popiół nie leci do komory wędzarniczej i nie brudzi wędzonek(pod rusztami stawiasz pojemnik z woda aby tam wpadał popiół)

Witam,ruszt jest jak sito więc zrębki i trociny spadną i tak w popielnik i tam się będą dopalać a żeby nie ubrudzić wędzonek przy dokładaniu lub dosypywaniu nie robimy "burzy" w palenisku

[TOSHIBA]

A ja nie dam Ci głosu za, ani przeciw.

 

Piszesz że nie interesuje Cie wielkość paleniska – myślę że chodzi Ci o wielkość paleniska w stosunku do komory wędzarniczej – a tu jest błąd i znaczy że nie przeczytałeś tematów dotyczących tej sprawy.

Pomyśl logicznie!

Po co jest ruszt?

Przede wszystkim po to żeby z paleniska na bieżąco usuwał pozostałości po spalonym paliwie (w tym przypadku drewnie) dzięki temu dostarczył szybciej i lepiej większą ilość utleniacza (wiadomo że chodzi o powietrze, a dokładniej o tlen zawarty w powietrzu) co w efekcie daje szybsze utlenianie paliwa czego efektem jest szybciej dostarczana energia cieplna (czyli po prostu ciepło).

A teraz pomyśl, czy w wędzarni potrzeba dużo i szybko ciepła?

Pewnie że może się tak zdarzyć, jak zbudujesz zbyt małe palenisko w stosunku do komory/wsadu wędzarniczego.

I teraz powinieneś się jednak zainteresować nad wielkością paleniska w stosunku do komory wędzarniczej.

Pamiętaj jeszcze o pirolizie – poczytaj!

A na koniec odpowiesz sobie sam czy potrzebne jest ruszt, no chyba że robisz grill.

[roj61]

W mojej wędzarni mam ruszt i używam go podczas wygrzewania

wędzarni i przy osuszaniu wędzonek. W czasie wędzenia jest

całkowicie zamknięty.

[EAnna]

W czasie wędzenia jest

całkowicie zamknięty.

Chodzi Ci o popielnik?

[Henio]

Chodzi Ci o popielnik?

Ja tak zrozumiałem.

 

Osobiście miałem kiedyś dostawkę do beczki "kozę" i nie bardzo się sprawdzała , w końcu przykryłem ruszt blachą i było ok'i. Możesz też zrobić z rusztem i przykryć blachą :wink: by póżniej nas nie przeklinać że żle doradzili.

Tu koledzy mają rację że przez ruszt wszystko przeleci i pipka a w popiele jakoś się tli i łatwiej utrzymać temperaturę ,że o spalaniu lub dodawaniu trocin nie wspomnę .

[roj61]

Chodzi Ci o popielnik?

Tak, o popielnik. Faktycznie niezbyt jasno to napisałem.

[Piasek]

Nawet w tym momencie nie ma zdecydowanych, jednoznacznych odpowiedzi ze strony osób mających większe doświadczenie w wędzeniu niż ja.

Na forum jest w tym temacie jedna wielka sieczka. W jednym miejscu tak w innym nie bo ... itd.

Pisałem, że jestem za popielnikiem czyli palenisko z rusztem. A , że mam wątpliwości to pytam się tych co mają doświadczeniem w tym temacie.

Ja dopiero w trakcie budowy to pytam - lepiej mądrego spytać i niż potem żałować.

TOSHIBA

Gdybym nie miał tych wątpliwości to bym się nie pchał z tym pytaniem, może i coś przeoczyłem, niedoczytałem :blush: ludzka ułomność . Zrobiłeś wykład obszerny tylko szkoda że typu pomyśl, zastanów się. Gdybym tego nie robił to nie było by tego tematu.Przeczytaj posty innych - piszą mam bo, ja nie dałem bo.... .

Pozdrawiam

[DZIADEK]

Palenisko bez rusztu . Ruszt - lasy to się robi w kuchni by się mocniej paliło. Pozdrawiam

[MariuszB]

Piasek, popieram twoje zdanie w 100% ponieważ jestem w podobnej sytuacji, a chcąc uniknąć błędów zwróciłem się o pomoc ........... jak na razie to stoję w miejscu wyjścia :???: ....... przez kilkanaście dni "przerzuciłem" chyba wszystkie tematy na temat budowy wędzarni z grillem lecz z powodu tylu sprzecznych informacji poprosiłem o pomoc i ......... za przeproszeniem dupa zbita :sad: a szkoda bo widać że wielu ludzi ma pojecie o takich konstrukcjach lecz co z tego jak milczą.......

[Piasek]

[DZIADEK"]Palenisko bez rusztu . Ruszt - lasy to się robi w kuchni by się mocniej paliło.

DZIADEK

Liczyłem na Ciebie . Gdzieś mi się przewinęła Twoja opinia /tak mi się zdaje/, że bez rusztu

Pozdrawiam

[Malinowy Bzyk]

Ruszt w cale nie przeszkadza, a jak ktoś dobrze pomyśli i prawidłowo wykorzysta prawa fizyki i procesy chemiczne to mu ułatwi życie.Czy miał ktoś do czynienia z Dymogeneratorem ?Tam sa ruszta i wcale nie ma wysokiej temp no chyba ze sie uchyli popielnik. Jeżeli wszystko jest szczelne to można ułatwić sobie życie,tylko trzeba wiedzieć jak i co.Oczywiście są na forum osoby które nie sa za postępem i trzymają sie tradycji, sa troszeczkę zacofani.

[Marek z Bielska]

Malinowy Bzyk Uważam iz ruszta to dobra rzecz poniewaz :

-popiół nie leci do komory wędzarniczej i nie brudzi wędzonek(pod rusztami stawiasz pojemnik z woda aby tam wpadał popiół)

-Możesz regulować łatwo i szybko temperaturę i dym przez dostęp powietrza.(w drzwiczkach zamontuj wzierniki które możesz uchylać i przymykać)

-bardzo szybko i łatwo sie rozpala

popieram kolegę,dodatkowym atutem będzie możliwość wędzenia zimnym dymem

metodą tzw.fajki która będzie się tliła,oraz szybkie doprowadzanie lub tłumienie

dostępu powietrza niezbędnego do rozpalania jak i tłumienia ognia w palenisku.

no i będzie koniec z podstawianiem wiatraków do rozpalenia,czy też dmuchania,przykrywania blachami od wiatru co niektórzy czynią.

Piasek powodzenia

 

[ Dodano: Pon 18 Paź, 2010 09:54 ]

Oczywiście są na forum osoby które nie sa za postępem i trzymają sie tradycji, sa troszeczkę zacofani.

nie do końca, w końcu ileś tam osób wędzi na elektrycznych wędzarniach. :wink:

[Piasek]

Witam

Marek z Bielska

Dziękuję za życzenia powodzenia , które się przyda. W czoraj wylałem płytę fundamentową a w nocy mróz. Ale spodziewając się tego beton zabezpieczyłem.

 

A wracając do tematu jak się okazuje jest to temat w krórym nie występuje zjawisko "oczywista oczywistość"

Pozdrawiam

[dietykon]

Jak już wylałeś to pewnie już wybrałeś? Z rusztem czy bez?

Ja mam bez i nigdy się nad tym nie zastanawiałem, przyjąłem to jako oczywistą, oczywistość :wink:

[Andyandy]

Malinowy Bzyk, Zacofanie na forum może i jest, ale spalamy drewno z ograniczeniem dostępu powietrza i w niskiej temperaturze. Ruszt zdecydowanie ułatwia spalanie i osiąga się raczej wysokie temperatury. Co do dymogeneratora, też jest proces spalania w ograniczony sposób i nie należy łączyć z klasycznym paleniskiem.

[Malinowy Bzyk]

Malinowy Bzyk, .... ale spalamy drewno z ograniczeniem dostępu powietrza i w niskiej temperaturze. Ruszt zdecydowanie ułatwia spalanie i osiąga się raczej wysokie temperatury.

A właśnie ze nie. ruszt jest po to aby w łatwy i szybki sposób sterować dymem i temperatura. Zdziwisz sie ale można z rusztem osiągnąć niższa temp niż tradycyjnie. Jest jedna kwestia( bardzo ważna)a mianowicie prawidłowe wykonanie i szczelność no i oczywiście prawidłowy dobór(sterowanie) powietrza na dole i u góry.Zwykłe prawa fizyki i chemii.

[DZIADEK]

osoby które nie sa za postępem i trzymają sie tradycji, sa troszeczkę zacofani.

Idąc tym tropem rozumowania to cała nasza strona jest ,,zacofana''Bo dzisiaj wedliny kupuje się w sklepie - piekne nowoczesne, a nie samemu się robi . Znalazł się jeden nowoczesny . Jest za nowoczesnością a zarazem przeciw. A może pomylił forum . Pozdrawiam

[luciola5]

A może pomylił forum

 

Nie "może" tylko napewno.Jeśli nie wiem co pisać to nie piszę wcale.

Sformułowania typu

trzymają sie tradycji, sa troszeczkę zacofani.[/quote

 

świadczą o kompletnym braku myślenia i to się nazywa dopiero zacofanie.

[Podlasiak]

Oczywiście są na forum osoby które nie sa za postępem i trzymają sie tradycji, sa troszeczkę zacofani

Dziękuję za komplement - ale wolę być zacofanym niż nadmiernie przemąd..... :devil:

[Malinowy Bzyk]

Dziadek jak cytujesz to cytuj całosc.Nie zrozumiałes mnie. Jestem za tym zeby wykorzystywać technologie która pomoże w wyrobie dobrych smakołyków. Ja podaje argumenty i wszystko za a Wy nie macie porządnych argumentów i czepiacie sie pierdól.Jesli wam nie pasuja opinie technologa to nie bede sie udzielał.pozdrawiam wszystkich pseldofachowców szczegolnie tych co nie potrafia postawic argumentow tylko cytuja zdanie wyrwane z kontekstu.