DZIADEK Opublikowano 23 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #101 Opublikowano 23 Marca 2012 Pisu czyżbyś czytał to Niedługo będziesz mistrzem nad mistrze . Zastanawia mnie tylko jedno dlaczego maltretujesz tak to mięso. Mając kuter wystarczy zmielić raz przez siatkę 2 mm i dalsze operacje przeprowadzić na kutrze. Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 23 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #102 Opublikowano 23 Marca 2012 Pisu czyżbyś czytał toNo, to kolejne, cenne tajemnice rzemiosła się ujawniają. Ja nie zabieram głosu tylko kolekcjonuję te perełki :grin: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 23 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #103 Opublikowano 23 Marca 2012 Pisu czyżbyś czytał to Nie mam takich źródeł, ale czytałem to co podesłałeś 21 marca, i zapytałem mojego starszego znajomego z ubojni w jakich temperaturach kutruja- on na to, że farsz pod koniec nie może być zimny, ale musi mieć mniej niż 15 stopni. Mówi, że nie je tych parówek co u nich w zakładzie robią, Mówi jak ten mom widzi, to słabo mu jest. Po analizie temperatur i konsystencji kocowej wyrobów doszedłem do wniosków, których słuszność teraz będę sprawdzał w praktyce. Mając kuter wystarczy zmielić raz przez siatkę 2 mm i dalsze operacje przeprowadzić na kutrze. Mam obroty na maszynce około 100 i mielenie na 2mm nie wchodzi w rachubę. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 23 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #104 Opublikowano 23 Marca 2012 Fota licha, w realu wyglądają lepiej.konsystencja z przekroju no.1 :clap: popracować trochę przy wędzeniu (za długo osuszasz batony :idea: ) i będzie petarda :thumbsup: p.s.aby nie było niespodzianek eliminuj gruczoły,resztki skóry z podgardla...no i grube ścięgna,mięso miel na sitku 4mm i od razu na kuter jazda,zawsze staraj się mieć lód lub zimną wodę do redukcji temp. jakby co...i o kolejności kutrowania pamiętaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 23 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #105 Opublikowano 23 Marca 2012 za długo osuszasz batonyZ czego to wywnioskowałeś? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 24 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #106 Opublikowano 24 Marca 2012 Marek z Bielska napisał/a: za długo osuszasz batony Z czego to wywnioskowałeś?po końcówkach batonów i po zewnętrznej stronie~lekko zgrubiała osłonka~ krócej osuszać w niższej temp.,parówkowej nie trzeba długo wędzić do 40min max na dymie,plusem na zimno będzie podczas spożywania charakterystyczny trzask osłonki no i fajny debiut krojenia nożem na talerzu zajadając dobrą musztardą. ciekawi mnie czy z tą ilością czosnku parówkowa znajduje fanów wśród dzieci. :idea: pytanie Piotrek nie odbieraj jako uszczypliwość. Krzysiek czytam posty napisałem tylko jako wskazówkę pozdrawiam zmykam bo ładna pogoda :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 24 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #107 Opublikowano 24 Marca 2012 ciekawi mnie czy z tą ilością czosnku parówkowa znajduje fanów wśród dzieci. Moja średnia córka zjadła dziesięć, ostatnie dwie zarezerwowała na jutro, i nakazała następne takie same zrobić. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 29 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #108 Opublikowano 29 Marca 2012 Będąc w domku na obiadku w tzw. międzyczasie mięsko na parówki przygotowałem, teraz nadzieję i za chwilę uwędzę, zobaczę jak wyjdzie zgodnie z zaleceniami Marka. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 16 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #109 Opublikowano 16 Lipca 2012 Parówki zrobię - mięsko zapeklowałem 20g peklosól/sół 50/50: Cielęcina zadnia- 1,75kgpodgardle 1,55kg Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 6 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #110 Opublikowano 6 Września 2012 pis67 jaka jest u Ciebie mniej więcej temperatura farszu podczas nadziewania ? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 6 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #111 Opublikowano 6 Września 2012 jaka jest u Ciebie mniej więcej temperatura farszu podczas nadziewania ? Kończę kutrowanie przy około 14-stu stopniach i nadziewam od razu. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 6 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #112 Opublikowano 6 Września 2012 Dzięki. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tudu Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij #113 Opublikowano 20 Stycznia 2013 Witam wszystkich,mam prośbę: poszukuję na forum przepisu na parówki z wykorzystaniem osłonek celulozowych ( http://www.wyroby-domowe.pl/oslonka-celulozowa-24mm-p-111.html )kupiłem je i nie mam pojęcia co z nimi zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij #114 Opublikowano 20 Stycznia 2013 poszukuję na forum przepisu na parówki z wykorzystaniem osłonek celulozowych (Nie ma przepisu na parówki dedykowane osłonkom celulozowym. Robisz masę parówkową wg wybranego przez Ciebie przepisu i nadziewasz w te właśnie oslonki. Zamiast moczonych jelit baranich nakładasz na lejek tubkę z suchymi osłonkami (nie wolno ich moczyć), zawiązujesz końcówkę i nadziewasz tak, jak baranie. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tudu Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij #115 Opublikowano 20 Stycznia 2013 a w osłonkach celulozowych się wedzi czy dodaje soli wędzonkowej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotunia Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij #116 Opublikowano 20 Stycznia 2013 Sól wędzonkowa? Toż to "barbarzyństwo", ale każdy robi jak uważa. Nawiasem tylko podpowiem _ chemię to można kupić w pierwszym lepszym sklepie wędliniarskim, a czy nam o to chodzi? Pytanie z cyklu -"bez odpowiedzi" . Pozdrawiam "Czuj dym!" :blush: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotunia Opublikowano 21 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij #117 Opublikowano 21 Stycznia 2013 Kruszynko! Chylę czoła. "Tego sposobu mi ze łba wywiało". Sypię głowę popiołem :blush: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viajero Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #118 Opublikowano 6 Maja 2013 Witam wszystkich ,Forum czytuję regularnie o dawna, nie piszę - bo Wy piszecie Chciałbym zrobić parówki nie zawierające wieprzowiny w żadnej postaci, ani mleka.Drób, wołowina, cielęcina jak najbardziej pożądane.Czy ktoś mi może coś podpowiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #119 Opublikowano 6 Maja 2013 Czy ktoś mi może coś podpowiedzieć? Może takie?? http://wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=931&Itemid=4 Mleko możesz zastąpić wodą. Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #120 Opublikowano 6 Maja 2013 Sól wędzonkowa? Toż to "barbarzyństwo", ale każdy robi jak uważa. Nawiasem tylko podpowiem _ chemię to można kupić w pierwszym lepszym sklepie wędliniarskim, a czy nam o to chodzi? Pytanie z cyklu -"bez odpowiedzi" . Pozdrawiam "Czuj dym!" :blush: Sól wędzonkowa to jedynie oszustwo smaku, ale nie zgadzam się że to pospolita chemia w produkcie. Nie każdy ma możliwość uwędzić wyrób, a dodatek soli wędzonkowej jedynie doda trochę smaku wędzenia. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #121 Opublikowano 6 Maja 2013 Może takie?? http://wedlinydomowe.pl/i...id=931&Itemid=4 Mleko możesz zastąpić wodą.No, raczej nie Halusiu. Mleko w tym przepisie spełnia rolę emulgatora. Z samej piersi kurzej i wody parówek nie zrobisz. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viajero Opublikowano 7 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #122 Opublikowano 7 Maja 2013 Przepis, który by mnie interesował mógłby ( pewnie nawet powinien) zawierać inne mięsa, to znacZ cielęcinę czy wolowinę. Odrębną kwestią jest sprawa tłuszczu, bo tu tez chciałbym pominąć wieprzowinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viajero Opublikowano 9 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #123 Opublikowano 9 Maja 2013 Czy NAPRAWDĘ nie ma takiego przepisu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #124 Opublikowano 10 Maja 2013 Czy NAPRAWDĘ nie ma takiego przepisu?Co do mięs, na pewno można użyć kleistych zarówno z wołowiny jak i cielęciny. Gorzej jest z tłuszczem. Jeżeli wieprzowy jest be (nota bene dlaczego?) to nie mam pomysłu. Może kol. Bagno, nasz Gł. Technolog się wypowie? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 10 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #125 Opublikowano 10 Maja 2013 viajero, Nie chcesz dodawać tłuszczu wieprzowego, gdyż masz: uczulenie, nie możność spożywania ze względu na wyznanie, dietę. W każdym przepisie możesz wyeliminować wieprzowinę i tłuszcz wieprzowy a użyć wołowiny i cielęciny. Twoje kiełbasy drobnorozdrobnione będą dla ciebie bardziej dietetyczne i smaczne. Do kiełbasach drobnorozdrobnionych używa się tłuszczu wieprzowego, który nadaje określoną teksturę wyrobowi. Natomiast nie używa się innych tłuszczy np.drobiowego, wołowego, gdyż nie bardzo nadają do tworzenia emulsji: woda-białko-tłuszcz. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.