myth Opublikowano 13 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #76 Opublikowano 13 Lutego 2012 A jak nazywa się to forum? To zapytam Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 13 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #77 Opublikowano 13 Lutego 2012 Pytam jak najbardziej poważnie, obiło mnie się o uszy kiedyś, co nie co, ale nie pamiętam co .... więc jaka to nazwa? Może być priv ... :P Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 13 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #78 Opublikowano 13 Lutego 2012 Może ktoś zalogowany na zaprzyjaźnionym forum zapyta Szczepana, po co dodaje ketchup do parówek?Po co pytać, wystarczy wykonać parówki jedne z dodatkiem ketchupu a drugie bez. Wstępny wynik będzie po wykutrowaniu farszu a ostateczny po wystudzeniu. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziutek Opublikowano 13 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #79 Opublikowano 13 Lutego 2012 Szukam i nic nie znalazłem na ten temat, może ktoś pomoże Oczywiście, że trzeba eksperymentować na mniejszych ilościach. Znam wszystkie przepisy na parówki, chodziło mi raczej o przepis na domowy ketchup, ten kupny nie wzbudza mojego zaufania, że niby bez konserwantów ? Cytuj „Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz1960 Opublikowano 14 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #80 Opublikowano 14 Lutego 2012 A jak nazywa się to forum? To zapytam banici bardzo fajne forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziutek Opublikowano 14 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #81 Opublikowano 14 Lutego 2012 moze nie ma przepisu na ketchup na tym Forum ? Proszę więc mnie sprostować, albo podać namiary.Będę zobowiązany. Cytuj „Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe60 Opublikowano 14 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #82 Opublikowano 14 Lutego 2012 moze nie ma przepisu na ketchup na tym Forum ? Proszę więc mnie sprostować, albo podać namiary. Będę zobowiązany.kiedyś też szukałem i znalazłem na tym forum tylko ten: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=89447#89447 Ale jeszcze nie robiłem ani opinii o nim nie znalazłem, w "otwartym" necie są inne receptury na domowy ketschup. Cytuj Świat jest niebezpiecznym miejscem nie z powodu tych, którzy czynią zło, ale z powodu tych, którzy na to patrzą i nie czynią nic.Albert Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 14 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #83 Opublikowano 14 Lutego 2012 w "otwartym" necie są inne receptury na domowy ketschupJa niestety przetestowałam juz kilka przepisów z netu na ketchup i niestety jeszcze nigdy efekt nie był zadowalający - moje chłopaki zawsze komentują " znów sos warzywno - pomidorowy zrobiłaś a nie ketchup " :???: Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 15 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #84 Opublikowano 15 Lutego 2012 moze nie ma przepisu na ketchup na tym Forum ?Ja niestety przetestowałam juz kilka przepisów z netu na ketchup i niestety jeszcze nigdy efekt nie był zadowalający - Za czwartym razem wyszedł w miarę, ale te przepisy w necie są bardzo niedoskonałe. Bez użycia wszelkich polepszaczy nie jest łatwo z domowym ketchupem. Pierwsze trzy serie dodaję do zup, sosów i parówek. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jondek Opublikowano 15 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #85 Opublikowano 15 Lutego 2012 Z podanego niżej przepisu robimy co roku zapasy na cały rok, zużywając do tego celu 50kg pomidorów. 500 g pomidorów (poluchy)250 g śliwek węgierek Papryki 250-500 gramów1–2 cebule 2 ząbki czosnku 50 ml octu winnego 2 ziarna jałowca słodka mielona papryka, cukier, sól, pieprz- ew. liść laurowy, po ćwierć łyżeczki gorczycy i cynamonu, szczypta chili Pomidory, kroimy na kawałki, paprykę kroimy w kostkę, ze śliwek usuwamy pestki, szatkujemy cebulę, a czosnek siekamy. Wszystkie warzywa i śliwki wkładamy do żaroodpornego naczynia, dolewamy kilka łyżek wody i pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 200ºC. Od czasu do czasu mieszamy. Gdy już całość zmięknie,(skórka na pomidorach i papryce przypiecze się , pomarszczy) przecieramy przez sito do rondelka, (my to robimy przez zelmerka z końcówką do wyciskania pomidorów) dolewamy ocet i wsypujemy wszystkie przyprawy. Smażymy na małym ogniu ok. 20 minut ciągle mieszając. Woda musi odparowac aby była gęsta konsystencja. Wkładamy do słoiczków i pasteryzujemy. Cytuj z ukłonami Jondek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe60 Opublikowano 15 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #86 Opublikowano 15 Lutego 2012 W końcówce filmu (ostatnie 2 minuty) do którego link zamieszczam poniżej jest przepis na domowy ketchup, skład wygląda dość przekonywająco, jeżeli ktoś ma zapas domowego przecieru pomidorowego może dokonać prób. Temat filmu pasuje do wątku :wink: Wiem Co Jem - Parówka z ketchupem Cytuj Świat jest niebezpiecznym miejscem nie z powodu tych, którzy czynią zło, ale z powodu tych, którzy na to patrzą i nie czynią nic.Albert Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gunnar Opublikowano 15 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #87 Opublikowano 15 Lutego 2012 Ja spróbowłem coś takiego:- boczek 0,78kg- wołowina (antrykot) 0,80 kg- łopatka wieprzowa 1,30 kg- peklosól 0,60 kg- cukier 6g- papryka słodka 4g- papryka ostra 4g- gałka muszkatołowa 2g- gorczyca biała 6g Wszystko przemielone, a następnie skutrowane z 1 litrem wody przy pomocy blendera, który jakimś cudem się nie spalił. Jeden dzień w lodówce a na następny nabijanie. Nie mam niestety tak małego lejka by nabijać parówki, a zresztą nie chciałem nabijać w osłonki, a jelit baranich nie było, więc powstała z tego parówkowa: Całosć podzielona na trzy części: jedna sparzona od razu (zdjęć nie mam, bo wsunięto łącznie kilogram zanim zdążyłem dobiec do aparatu.Dwie pozostałe zamrożone - jedną zamierzam sparzyć a drugą jeszcze podwędzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piksiak Opublikowano 2 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #88 Opublikowano 2 Marca 2012 Wykonałem z przepisu kiełbasa parówkowa nr 1. Tzn. tak się narobiłem, że następny raz za dwa lata! W smaku przepyszne, konsystencja idealna, przekrój taki jak przy produkcji ręcznej - zadowalający. Robiłem z prawie 5kg mięsa blenderem Braun 600W - to była robota sadomasochistyczna - dwa razy do zamrażarki wsadzałem blender. Na drugi raz to 2,5 kg mięsa i wszystko w malakser!Dostałem nadziewarkę - aluminium, przyssawka - najtańsza na allegro. Powiem tak - jakie pieniądze taki wyrób. Trochę strzela, przepuszcza farsz (ten od parówek, połowa w jelita idzie a połowa za tłok) ale i tak lepiej niż zelmerem! Trzeba uszczelnić tłok, kręcić powoli i idzie. Cytuj Piksiak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 19 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #89 Opublikowano 19 Marca 2012 Przygotowałem mięska na parówki: Mięso z indyka -3kgwp.IIkl.tłusta - 1kgpodgardle - 2kgZ przypraw dodam pieprz, gałkę, paprykę, czosnek i smak od salcesonów w ilości 0,6l.Jako stabilizatora tłuszczu chcę pierwszy raz użyć mączki ziemniaczanej. W jakiej ilości ją dodać na wyżej podane proporcje? Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 20 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #90 Opublikowano 20 Marca 2012 Nie za bardzo kombinujesz Zamiast wody lepszy schłodzony rosołek, smakiem onegdaj zwany, ale ja pytałem o ilość mąki? Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 20 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #91 Opublikowano 20 Marca 2012 Mięsko dziś zmiele, a o tej mące cisza. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piksiak Opublikowano 21 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #92 Opublikowano 21 Marca 2012 Przed użyciem można na chwilkę zamoczyć w letniej wodzie wtedy będzie bardziej elastyczna - z allegro. Cytuj Piksiak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 21 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #93 Opublikowano 21 Marca 2012 a o tej mące cisza i o doborze mięs Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 22 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #94 Opublikowano 22 Marca 2012 Parówki 5 Surowiec - mięso mrożone Mięso z indyka -3kg (pierś i uda) wp.IIkl.tłusta - 1kg podgardle - 2kg Przyprawy: do peklowania - peklosól 20g na kg mięsa Dodane w czasie kutrowania. smak -0,3kg (galareta z gotowania mięs na salcesony) woda - 0,3l pieprz biały -12g papryka słodka -10g gałka - 4g mąka ziemniaczana - 100g pieprz czarny -6g czosnek -7g sól - 5g Kiełbaśnice 22-26mm Wykonanie Wychłodzone mięso o temp. 1-2stopnie z indyka 3 razy na sitku 4mm, wstawiamy do zamrażalnika do wychłodzenia na 30 minut. Następnie mielimy dwa razy podgardle i kl.II na sitku 4mm i na pół godziny zamrażarka. Wychłodzone mięso drobiowe kutrujemy 10 min dodając przyprawy i smak, następnie dodajemy tłusta wieprzowinę i kutrujemy dalej 10 minut dodając wodę, do uzyskania gładkiej jednorodnej masy. Pod koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną. Temperatura końcowa 13,9 stopnia. Napełniamy jelita, odkręcamy, osadzamy przez 12godz w temp 2-4stopnie, potem . osuszanie w temp. pokojowej i wędzimy gorącym dymem około godziny, ważne - nie przegrzać! Parzymy w temp. 72-75 stopnie przez 20 minut - wewnątrz 72 stopnie. Chłodzimy 10 minut w zimnej wodzie, potem na kijach do całkowitego wychłodzenia. Wędzimy ponownie ciepłym dymem przez 15 minut. Parówki bardzo zwięzłe, lekko różowy kolor, rzekł bym mało atrakcyjny - mała zawartość w surowcu mioglobiny i resztek hemoglobiny, na zimno dość twarde- wpływ skrobii i smaku oraz dobre białka miofibrylarne udźca z indyka-mięso super kleiło. Brak podcieku na ciepło. Za chude, za mało podgardla. Za delikatnie przyprawione. Jeśli mam być szczery - parówki z drobiem, jeśli chodzi o smak - nie jest to szczyt marzeń. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 22 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #95 Opublikowano 22 Marca 2012 mimo diety ze 3 bym na ciepło pożarł .Ładne ładne Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
świadziu Opublikowano 22 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #96 Opublikowano 22 Marca 2012 Pisu, który z dotychczasowych swoich przepisów na parówki polecasz ? Cytuj wędkarstwo, grzyby i wędzeniehttp://www.grzegorzswiadek.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 22 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #97 Opublikowano 22 Marca 2012 Jeśli mam być szczery - parówki z drobiem, jeśli chodzi o smak - nie jest to szczyt marzeń. Gdzie podziało się mięso wołowe? Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 22 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #98 Opublikowano 22 Marca 2012 dużo ładniejsze parówki w Twoim wykonaniu Fota licha, w realu wyglądają lepiej. który z dotychczasowych swoich przepisów na parówki polecasz ? Na pewno nie ten ostatni, takie dziecięce bez wyrazu, zrobię jeszcze jedną próbę z drobiem, wnioski wyciągam, dążąc do smaku i konsystencji jakiej oczekuję, a kiedy to nastąpi- nie wiem.. Jutro opinie konsumentów, to dla mnie jest najważniejsze, wtedy coś będę wiedział. LP nie ma zastrzeżeń. :grin: Gdzie podziało się mięso wołowe? Czeka na swoją kolej... Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 23 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #99 Opublikowano 23 Marca 2012 Gdzie podziało się mięso wołowe?Spodobało mi się, adekwatne do sytuacji pytanie Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 23 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #100 Opublikowano 23 Marca 2012 Mam już opinie o parówkach z przepisu 5. Ku mojemu zaskoczeniu wszyscy wyrazili pozytywną opinię o smaku i doborze przypraw, czyli nie jest tak źle jak sądziłem. Wszyscy też zauważyli zwięzłą konsystencję wyrobu, chyba niepotrzebnie tę mąkę dałem. Jeszce jedna ważna uwaga, która mi się nasunęła w wyniku obserwacji przedziałów temperatur podczas kutrowania. We wszystkich parówkach, w których po zakończeniu kutrowania temperatura nie przekroczyła 10-11 stopni, występował podczas ponownego rozgrzewania do spożycia na ciepło mniejszy lub większy wyciek soków. Natomiast w partiach, w których temperatura końcowa wynosiła odpowiednio 14,2 : 13,7 i 13,9 stopnia, wyżej wymienione nieporządane zjawisko nie wystąpiło. Wyciągam wniosek, że niekoniecznie się cieszyłem, że udało się zakończyć cały proces rozdrabniania kutrem na temperaturze poniżej 10 stopni i nie wiedziałem czemu soki puszcza, a temperatury kutrowania i parzenia były przestrzegane . W następnej próbie zdecydowanie i świadomie zwiększę temperatury rozdrabnianego farszu i zrezygnuję z dodatku skrobii, mając mocny surowiec, coś mi się zdaje, że jak za zimno, wtedy nie emulguje tłuszcz. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.