siwydymek Opublikowano 17 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #376 Opublikowano 17 Stycznia 2022 Również nie używam siekierki do rozbierania tuszy. Ja także już nie używam siekiery, bo dwa razy z powodu maleńkiego odłamka kości pękało plastikowe sprzęgiełko w moim Zelmerku. Dużo mi pomogło obejrzenie filmów z rozbioru dziczyzny (na górze strony czołowej Forum). Żebra dzików od jakiegoś czasu łatwo przecinam małą piłką do metalu (z drobnymi ząbkami), więc pył z tego cięcia nie jest już szkodliwy i w ogóle wyczuwalny. Żebra wyłamuję po kilka na raz po wcześniejszym wyjęciu polędwic (schab bez kości).. Cytuj Nie po to człowiek żyje, żeby pracować, lecz po to pracuje, żeby żyć. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-745200 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 17 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #377 Opublikowano 17 Stycznia 2022 (edytowane) Ja także już nie używam siekiery,Nie ma takiej potrzeby właśnie z powodu odłamków kostnych, jedyne odłamki kostne jakie trzeba usunąć to odłamki które wyrządzi kula. Ja do cięcia kości stosuję tarczę z węglików spiekanych założoną na szlifierkę kątową a do rozpołowienia tuszy stosuję piłę szablastą tupu lis. Przy skórowaniu - bieleniu radziłbym stosować fartuch plastikowy jednorazowy ewentualnie dodatkowo rękawy ponieważ w tych włochaczach zdarzają się kleszcze . Edytowane 17 Stycznia 2022 przez Grzewlod Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-745248 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Udostępnij #378 Opublikowano 25 Stycznia 2022 mam prośbę jak będziesz obrabiać głowę i nie sprawi to problemu to zaprezentuj fotki z "trepanacji" - pozyskania mózgu. Ze spodu głowy podcinam język i tamtędy go wyciągam. Następnie luzuję wiązadła szczęki i odcinam ją od czaszki - to ta część po prawej Głowę kładę na pniaku wyłożonym czystą ścierką i przecinam siekierką + słusznym młotkiem.Nigdy nie nauczyłam się władania siekierą W przecięciu czaszki widać cały mózg z móżdżkiem.Można go wyłuskać ręką. Ponieważ nie gotuję głów dziczych - wg mnie brzydki zapach mają i brudne zębiska - wycinam starannie Mięśnie po obu stronach czaszki.Mięsień policzkowy oraz pozostałe dwa mięśnie: Całkowity uzysk mięs z głowy wraz z językiem: Mięsa zostaną zapeklowane i z zapeklowanym wcześniej serduchem są wsadem do salcesonu. Salceson został zrobiony w żołądku, na bardzo mocnym rosole z mięs od kości dzika oraz skórek wp.Galaretka jest prawie przezroczysta, bo nie dodawałam mięs gotowanych niepeklowanych ani płucek. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-746962 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #379 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Salceson piękny!Jest poranek i zaszęło mnie ssac. Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-746974 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #380 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Salceson został zrobiony Wygląda DOBRZE Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-746993 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #381 Opublikowano 26 Stycznia 2022 (edytowane) Aniu serdecznie dziękuję za bardzo szczegółową informację nie ukrywam, że wcześniej Olga mi rozjaśniła temat ale Twoja relacja jest rewelacyjnie opisana z drobnymi szczegółami która każdemu zainteresowanemu ułatwi pracę . Podczas następnego rozbioru dobiorę się do mózgu lecz zamiast siekierki użyję szlifierkę którą wykorzystuję do ciecia kości myślę, że ułatwi mi to pracę. Teraz pozostało mi tylko zapoznać się z metodą czyszczenia - przygotowania mózgu a następnie zastosowanie jakiegoś wypróbowanego przepisu na kulinarny specjał . Edytowane 26 Stycznia 2022 przez Grzewlod Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harap Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #382 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Gratuluję :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747009 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filemonek Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #383 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Eanno, bardzo piękna fotoleracja, oby więcej takich wskazówek, i oczywiście szacunek za cierpliwość przy ogarnięciu głowy dziczej, efekt końcowy piękny.Jak to mówi nasz kolega - już można jeść :-) Cytuj Filemonek Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747038 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 26 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Udostępnij #384 Opublikowano 26 Stycznia 2022 zamiast siekierki użyję szlifierkę którą wykorzystuję do ciecia kości myślę, że ułatwi mi to pracę. A jak z ew. wiórkami kostnymi?Mózg jest czysty z natury Należy pogotować go 4-5 min w lekko osolonej wodzie z octem a potem starannie obrać z błonek.To jest bardzo delikatna struktura i trzeba posługiwać się łyżką cedzakową.Dalsza obróbka zależy od potrawy, w której móżdżek jest wykorzystywany. Są różne przepisy w obiegu.Osobiście kroję go w kostkę, mieszam z jajkiem i ścinam na wcześniej zezłoconej cebulce.Szczypta pieprzu i ew. natka wieńczy dzieło... Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747156 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #385 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Salceson został zrobiony w żołądku, na bardzo mocnym rosole z mięs od kości dzika oraz skórek wp. Swego czasu zostałam obdarowana przez Anię tym wyśmienitym wyrobem podrobowym.Smak i konsystencja rewelacyjny, dobrze wyczuwalne przyprawy , po prostu poezja smaku.Aniu czekam na dalszą fotorelację i zagospodarowania mięsa dziczego Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747161 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #386 Opublikowano 26 Stycznia 2022 (edytowane) A jak z ew. wiórkami kostnymi? Aniu spod tarczy wychodzi mączka kostna więc z wiórkami nie ma problemu. Zawsze mogę lekko naciąć tarczą i ewentualnie użyć młotka do rozłupania.Używam takiej tarczy : https://allegro.pl/oferta/tarcza-z-weglikow-spiekanych-bosch-76-mm-7445545575 Należy pogotować go 4-5 min w lekko osolonej wodzie z octem a potem starannie obrać z błonek. To jest bardzo delikatna struktura i trzeba posługiwać się łyżką cedzakową. Dalsza obróbka zależy od potrawy, w której móżdżek jest wykorzystywany. Są różne przepisy w obiegu. Osobiście kroję go w kostkę, mieszam z jajkiem i ścinam na wcześniej zezłoconej cebulce. Szczypta pieprzu i ew. natka wieńczy dzieło... Dziękuję za cenne wskazówki Edytowane 26 Stycznia 2022 przez Grzewlod Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747174 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #387 Opublikowano 26 Stycznia 2022 kroję go w kostkę, mieszam z jajkiem i ścinam na wcześniej zezłoconej cebulce. Szczypta pieprzu i ew. natka wieńczy dzieło... O tak, to najlepszy tradycyjny przepis Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747179 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redzed Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #388 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Ładna robota. Masz wszelkie powody do dumy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #389 Opublikowano 26 Stycznia 2022 (edytowane) O tak, to najlepszy tradycyjny przepisNastępnym razem sprawdzimy jak smakuje ten specyfik , w planach mam jeszcze spróbować jak smakują jądra z dzika, ostatnio rozmawiałem o tym z doświadczonym kolegą który je przyrządza, bardzo zachwalał ich smak więc Waldku jeszcze kilka wyzwań przed nami . Edytowane 26 Stycznia 2022 przez Grzewlod Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747185 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 26 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #390 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Aniu serdecznie dziękuję za bardzo szczegółową informację nie ukrywam, że wcześniej Olga mi rozjaśniła temat ale Twoja relacja jest rewelacyjnie opisana z drobnymi szczegółami która każdemu zainteresowanemu ułatwi pracę To teraz możesz wypróbować każdego ze sposobów bo każdy jest inny Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747204 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 26 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Udostępnij #391 Opublikowano 26 Stycznia 2022 (edytowane) Wyroby C.D. Wczoraj wędzona była tzw. sztanglówka, w osłonkach fi 65. Parzyłam ją w workach i przy pomocy cyrkulatora, woda 75 st.C, czas ok. 60 min, "na rączkę" W składzie nie było wołowiny tylko golonki dzicze, dobra, dzicza jedynka i tłuszcz - podgardle wp.Dodatkowo 6% bardzo mocnego rosołu na skórkach wp. też.Zero podcieku - to był pierwszy powód do radości.Batony trafiły do suszenia w garażu.Będą jeszcze podwędzane zimnym dymem. Po nocy nie wytrzymałam i pełna obaw rozkroiłam najmniejszy, niewymiarowy, jeszcze świeżutki baton. Na szczęście, plasterki są dobrze związane, kiełbasa pikantna i aromatyczna, z wyraźną nutą jałowca, jak na wyrób z dziczyzny przystało.Zestaw przypraw IMO trafiony. .Dzisiejszy dzień to wędzenie kabanosów. Przekrój pokażę dopiero po wysuszeniu Edytowane 27 Stycznia 2022 przez EAnna Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747210 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 26 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Udostępnij #392 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Oskórowany oczywiście łeb został umieszczony w imadle chyba , że druga osoba będzie trzymała a następnie czerep został obstukany dookoła przy użyciu dłuta i młotka . Następnym razem wypróbuję tę metodę.Odpowiednio duże imadło też jest na wyposażeniu domu, dłuta różnych rozmiarów też Rozumiem, że dłuto dzieła jak przecinak i po fragmencie otwiera czaszkę?A jaką metodą usuwana jest bezpośrednia osłona kostna mózgu?Mam na myśli wewnętrzną, kostną kopułę, bezpośrednio chroniącą mózg. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747219 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 27 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #393 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Eanno podziwiam CIe , ja co prawda tez sama rozbieram kazde mieso , jedynie mam opory przed czyszczeniem ryb, wyfiletuje ale do bebechow sie nie nadaje , Swinski leb nie ma problemu ale mozg i oczy to juz nie moja bajka , zeby mnie nie przerazaja Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747264 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 27 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #394 Opublikowano 27 Stycznia 2022 (edytowane) To teraz możesz wypróbować każdego ze sposobów bo każdy jest inny Może wymyślę nowatorski sposób, zabawie się w chirurga . .Dzisiejszy dzień to wędzenie kabanosów.Kolorek bardzo ładny smak zapewne również ale dopiero za kilka dni ujawnią swoją pełnię smaku. Aniu Twoje wyroby pobudzają ślinianki Edytowane 27 Stycznia 2022 przez Grzewlod Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747288 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 27 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #395 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Na szczęście, plasterki są dobrze związane Przydało się wysokie pH mięsa. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747415 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 27 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Udostępnij #396 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Przydało się wysokie pH mięsa. PH gotowej masy, przed nadziewaniem, wynosiło 5,77.Kleistość była tak duża, że bez mieszarki nie dałabym rady.Wbrew swoim złym doświadczeniom z dodatkiem wody do tych kiełbas, dodałam aż 6% wysoko-kolagenowego rosołu.Eksperyment się udał i nieco rozszerzył ogarniane przeze mnie parametry technologiczne .Zobaczymy, jaka będzie konsystencja po podsuszeniu i drugim podwędzeniu. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747421 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #397 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Rozumiem, że dłuto dzieła jak przecinak i po fragmencie otwiera czaszkę? A jaką metodą usuwana jest bezpośrednia osłona kostna mózgu? Mam na myśli wewnętrzną, kostną kopułę, bezpośrednio chroniącą mózg. Dłuto najlepiej jakby miało ok 2cm szerokości i trzeba uderzać tak żeby przebiło czaszkę tj. zagłębiło się w kość na ok 1cm. w ustawieniu prostopadłym do czaszki. Po jednym biciu wyjmuje się dłuto, ustawia obok przylegle do powstałego otworu i powtarza aż obleci się dookoła. Potem się podważa ten odbity kawałek czaszki i zdejmuje. Widać wtedy cały mózg od góry. Łyżką sięga się pod mózg żeby go odciąć od dołu i wychodzi cały w jednym kawałku i w oponie, którą zdejmuje się już po wyjęciu. Na dobrą sprawę nie trzeba nawet skórowac całego łba wystarczy od góry jeśli nie zamierzamy pozyskiwać innych elementów z głowy. A co do kości to ona ma po prostu strukturę warstwową i trzeba przebić całą kość a nie tylko blaszkę zewnętrzną. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747500 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 28 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Udostępnij #398 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Dłuto najlepiej jakby miało ok 2cm szerokości i trzeba uderzać tak żeby przebiło czaszkę tj. zagłębiło się w kość No, no, nie ma to jak fachowe objaśnienie chirurga Olgo, niewątpliwie skorzystam z Twojego wykładu i zastosuję prezentowany sposób.Pięknie i klarownie wszystko wytłumaczyłaś.(Nota bene, zawsze zastanawiało mnie, jak chirurdzy wycinają kawałek czaszki aby np. odbarczyć mózg lub dobrać się do niego )Potwierdza się skuteczność techniki "burzy mózgów", gdzie ludzie różnych profesji prezentują swoje pomysły.Do dzisiaj korzystam z węzła chirurgicznego podanego przez @Ujastka, myśląc z wdzięcznością o autorze tej aplikacji. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-747530 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 2 Lutego 2022 Autor Zgłoś Udostępnij #399 Opublikowano 2 Lutego 2022 (edytowane) Przekrój pokażę dopiero po wysuszeniu Kabanosy po podsuszeniu: Sztanglówka po drugim wędzeniu, podsuszeniu, poporcjowana: Polędwice (peklowane na sucho) Szynki:Mięśnie dwugłowe z pozostawionymi płatami słoniny z szynki, peklowane na mokro prawie trzy tygodnie.Zostały zawinięte w tę słoninę i zasznurowane. Przyznam, że był to eksperyment. Po wędzeniu obu szyneczek: Szynki zostały sparzone przy użyciu cyrkulatora w 75 st.C.Przekroje: Szynki super soczyste...a ten smak i zapach Wyroby były wędzone drewnem wiśniowym i morelowym, z dodatkiem gałązek jałowca.Zarówno w kabanosach jak i sztanglówce użyty był jałowiec. Edytowane 2 Lutego 2022 przez EAnna Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-748870 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 3 Lutego 2022 Zgłoś Udostępnij #400 Opublikowano 3 Lutego 2022 Piękne i bardzo apetyczne wyroby. Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/16/#findComment-748875 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.