Witam. Chciałbym podzielić sie moim ostatnim odkryciem. Nie lubię takich wegańskich oksymoronów jak: kotlety sojowe czy smalec z fasoli. Jednak jako, że lubie próbować nowych rzeczy postanowiłem ten ostatni zrobić i przekonać sie jak to smakuje. Otóż smakuje bardzo dobrze. W smaku i w wyglądzie przypomina normalny smalec. Przepis jest prosty: Składniki: 1 Puszka fasoli 1 duża cebula 1/2 jabłka 3 łyżki oleju 1 mały ząbek czosnku 1/2 łyżeczki majeranku 1/3 lyzeczki soli 1/4 łyżeczki pieprzu (Przyprawy można oczywiscie zmieniać i dodawac wedle swojego smaku) Ja wykorzystałem fasolę z puszki, ale mozna też ugotować ją samodzielnie. Tę z puszki odcedzamy i opłukujemy wodą, a później rozgniatamy widelcem. Następnie na patelni na rozgrzanym oleju podsmażamy cebule ok 10 minut i po tym czasie dorzucamy przepuszczony przez praskę czosnek i starte obrane jabłko. Mieszamy i podsmażamy jeszcze jakieś 5 minut, a nastepnie dodajemy całość do fasoli i przyprawiamy. Mieszamy i gotowe. Dodam tylko jako ciekawostkę, je taki ,,Smalec" ma ok 180 kcal w 100g, a normalny ok 900... Smacznego :-)