Dzisiaj wypadło na mnie .Polecenie twarde i nieodwołalne "dzisiaj ty robisz obiad"," a co ma być","obojętne" .No i jak obojętnie to wykorzystałem ryż który pozostał z wczorajszego farszu do papryki i łososia wyciągniętego z zamrażarki. Ryż podsmażony wraz z cebulką,marchewką.porem i selerem.Dodałem sos chili,paprykę ostrą w płatkach,dwa rozgniecione ziarna kardamonu,trzy ziarna pieprzu chińskiego,odrobina sosu rybnego.oliwa. Filety z łososia pokroiłem bez rozmrażania w paski,polałem octem balsamicznym,sokiem z limonki,solą i pieprzem,sosem rybnym. Na podsmażony ryż ułożyłem paski ryby i kawałki limonki.dusiłem pod przykryciem kilkanaście minut,posypałem dymką. Smakowało