Kruszynka

Dzięki Przyjaciele za komentarze .Na Was zawsze mogę liczyć Przodek królika jest przeciwpołożny od zadka.Czekam na rozwinięcie myśli

Dzisiaj risotto na rosołku z przodków królika z innymi smakowitymi dodatkami,posypane serkiem kozim i ziołami z kolendrą na czele

[*] [*] [*]

To zostań moim gościem ,nie będzie zazdrości

No i trochę się działo.Działeczka gościła wielu miłych gości.Trzeba było się trochę natrudzić,ale jakoś udało się ogarnąć, zwłaszcza wizytę kolegów z którymi 50 lat temu znosiliśmy męki maturalnych egzaminów.Pomocne w tym były i Radkowe/Rzeżnikowe/ dojrzewające i Tusiaczkowy ser dojrzewający,smarówka i paprykarz.Nie zabrakło oczywiście śledzi i wędzonego łososia.A z markowych alkoholi nie poszła ani butelka tylko nalewki i oczywiście "dębowa działkowa"./"łyski to my sobie możemy w sklepie kupić.....dawaj swoje ! " / Wkład do pieca chlebowego Pogotowie nalewkowe Ława zakąskowa w gotowości Szybki rzut oka na deseczkę Impreza w toku No i jeszcze krótka wizyta Andrzeja.Gadało się nieżle do 14-tej A nazajutrz w ramach przewietrzania zwiedziliśmy naszą / tzn.Stężycką / przystań i promenadę na jeziorze Raduńskim

Młode ziemniaczki,młody kalafior,jajeczka od młodych kurek,młoda pietruszka, tylko konsument lekko przechodzony

No to kiedy testy ,kociołek jest,wok żeliwny jest,wkład do rzeczonych się znajdzie

Anuś,Gontek 100 latek w zdrowiu i szczęściu.

Wpraszać się naprawdę nie musisz.Moje drzwi stoją otworem dla każdego miłego gościa..Serdecznie zapraszamy razem z Jolą.Oczywiście o ile nawiedzasz Polskę. A tutaj część pokrojonych wędlinek,ubytki w plastrach i ogórkach to wina tzw.porywaczy Słoninka w kolejności od lewej,Tusiaczka,Gonza,Tusiaczka.SUPER wszystkie.

Sam se wezmę No na Jej talerzu niewiele mniejsza porcja. A jak taki był obiad to kolacyjka już tylko taka i o 18-stej Dzisiaj cały dzień przy wędzeniu.Z powodu nagłego wyjazdu wędzonki ociekały 72 godz.Całe szczęście że chłodno było.Dzisiaj już osuszać nie było potrzeby Teraz się parzą w garze.Za wyjątkiem porwanych przez córę dla zięciunia który w Szczecinie cumuje . Będzie troszkę na spotkanie z kolegami 50 lat po maturze.Z 11 zostało nas 8

Wyrazy współczucia Jolu i Luciu [*][*][*}

No widzisz jak mam ciężko.Jola mi nie chce kupić na działkę

Ależ oczywiście masz rację.Każdy ma swój rozum i wybiera to co jemu odpowiada.Swoim wpisem chciałem tylko zwrócić uwagę na to że jest to facet który nie tylko teorią się zajmuje.Rozmawiałem z nim i pochwaliłem się naszą stroną.Odpowiedział mi że zna i był zalogowany,brał udział w dyskusji ale odszedł po niezbyt grzecznych uwagach osób jak to nazwał "wszechwiedzących".Głupio mi się jakoś po tej wypowiedzi zrobiło.Kupuję u niego to i owo ale z jego rad i przepisów nie korzystam.Trzymam się forumowych

Pracuje nad nową wędzarnią i to w pocie czoła

Zanim Andrzej odpowie to ja wiem że ma.W zeszłym roku otrzymałem właśnie od niego i mam już zbiory.

Nooo właśnie skromnie-wyszło po 12 zł za porcję Ma się liczmena przy stole

Pan Artur Nowicki nie jest jakimś tam guru z internetu ale właścicielem dwóch dobrze prosperujących sklepów z materiałami,wędliniarskimi, wędzarniczym,piwowarskimi,itp.Prowadzi też swój temat na FB http://r.search.yahoo.com/_ylt=A7x9UnPNiVtVt1MAS0FfiAx.;_ylu=X3oDMTBydWpobjZlBHNlYwNzcgRwb3MDMQRjb2xvA2lyMgR2dGlkAw--/RV=2/RE=1432091214/RO=10/RU=http%3a%2f%2fnomart.istore.pl%2f/RK=0/RS=Hrg7VZRbds94CddDUHyl5nuJls4- Czasam zaopatruję się w jego sklepie bo to po drodze-w Rumi.

Sezon szparagowy się rozpoczął .Choć na działce, ale udało mi się zrobić coś ekstra.Kotlety jagnięce ze szparagami,ziemniakami piure i pikantną pastą z czerwonej fasoli.Do tego pierwszy małosolny i piwo z Walonii. No wreszcie trochę słoneczka

Wojtek wiem. Ostatnio jak byłem w Cieplicach /parę latek temu / to na pewnym ryneczku zaparkowałem pod oknami pewnego Zbója

Niestety to jest tajemnica ujawniana dopiero w momencie przyznania leczenia. Ale Cieplice byłyby wskazane

W drodze to będę może jadł ale w sanatorium to dieta Andrzej na dzisiaj 1030 ! E tam u mnie to nic ciekawego;standard, nie to co jakaś :kiełbasa pieczona" to dopiero jazda

Coś z tego będzie,Już się pekluje I nowy pomocnik przybył na działkę

Bardzo elegancka wersja ziemniaków a zwą się one dauphine i wywodzą się z kuchni francuskiej

Już się cieszę Dzięki Aniu. Dzięki Andrzejowi w tym roku będę miał pierwszy zbiór czosnku niedżwiedziego ,pokrzywę i jasnotę nie muszę hodować,rośnie jej na działce sporo.