Kruszynka

Nie o nabijanie tu chodzi,ale staramy się na forum pisać poprawnie.Choć przyznaję, nie zawsze to wychodzi

Bo nie ma takich śledzi co by nie smakowały.No chyba że te szwedzkie kiszone Czasami Sławku tak się w życiu ściele i nic tu nie pomożesz.

Jak chandra i frasunek to najlepszy na to trunek Żeby nie do lustra to WB mamy w tle Małe zbliżenie na podsuszoną krakowską z dzika o słonince nie wspomnę

Gdzieżbym śmiał.Zauważ ,że przepis jest z 2007 roku.Taka wtedy była nasza wiedza.Akademia Dziadka to dopiero za 1/2 roku znalazła się na forum.To jest świadectwo że nie wszyscy od razu posiadali pełną wiedzę / o czym czasami zapominają /. Teraz to ja robię tak że wędzę a potem parzę do uzyskania temp.75 st w najgrubszym miejscu.Skóra potem schodzi gładziutko.Nie szpikuję słoninką,choć to bardzo dodaje uroku na przekroju.Czasem eksperymentuję nadziewając ten grubszy kawałek kiełbaską .Takie ozory prezentowałem na zlotach,niektórzy konsumowali i czasem chwalili.Można eksperymentować do woli , ozorki to wdzięczny i delikatny materiał. Może być i nastrzyk też może być.Pozdrawiam.

A dziękuję ,do tej pory nie wiedziałem

Prosisz,masz http://wedlinydomowe.pl/wedzonki/inne-wedzonki/1257-ozor-wolowy-peklowany-i-wedzony Dobry jest także peklowany,potem gotowany,podany z sosem chrzanowym lub musztardowym ,ewentualnie sardelowym.

To ten rarytas można wędzić tylko zimą i to w bardzo mrożne dni /zimny dym-2 st.,po podniesieniu temp.- 4 st./

Żaden /topic/6061-wedzarnia-z-beczki-jaka-dlugosc-i-srednica-kanalu-dymowego/page-4?do=findComment&comment=210784

marderm 100 lat szczęścia i zdrowia

A może w Kielnie ?

No jeszcze flaczkami okręcić,wtedy kompletne będą

A te łapy to ja tak specjalnie dla Andrzeja umieściłem.Zaznaczam-z obciętymi pazurami

Kaczo-gęsia łapka.Jeszcze kury z błoną między palcami nie wyhodowano,ale w przyszłości kto wie ?

Dzisiaj zupka-rarytas,która ma tyluż zwolenników co przeciwników. .Pozostali nie próbowali....... z zasady Po raz pierwszy za radą gospodyń około Stężyckich dodałem kompot z wiśni.Moja szefowa /nie była fanką czerniny /stwierdziła że....rewelka

Kurp 100 lat,100 lat ,100 lat i jeszcze dekadę dłużej w zdrowiu i szczęściu

Nie jestem purystą /mam na to świadków /ale nawet do tatara od jakiegoś czasu maggi nie używam .Andrzej Bagno otworzył mi oczy na ten specyfik .Może ciemny sos sojowy by mógł zastąpić maggi ?.

Chcieć to móc

Jest jeszcze regulamin dla mieszkańców.Warto go przestudiować

Dzisiaj kuchnia serwuje pstrąga "po polsku" i warzywa gotowane na parze.

Dyziu co tu stoi napisane ?

Wstaję /a raczej nie mogę spać/ o 5-tej rano i do 9-tej to jest MÓJ czas

Oj dawno o podciekach nie było

Wytrzymały jesteś U mnie Krajewski znika natychmiast po wydaniu

Dobra,kapituluję,grillowane produkty są zachwycającej urody Przepraszam za małą krytykę

Nadrobimy braki,a cevapcici też jadamy....... od czasu do czasu .