Skocz do zawartości

Kruszynka

**VIP**
  • Postów

    3 831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Kruszynka

  1. Kruszynka

    Dowcipy

    Z okazji wczorajszego święta naszym Paniom dedykuję http://mundoclay.com/news.php?art=178
  2. Kruszynka

    Wyroby Pis67 & Co.

    Inni też widzą
  3. Zalej aronię spirytusem bez cukru.Zlej nalew i dopiero dosładzaj syropem do swojego smaku
  4. Dziękuję wszystkim za życzenia
  5. No proszę laikowałem na FB Kchnię Pałucką a nie wiedziałem że to Twoje dzieło Grafika książki bardzo mi się podoba , zamieszczone przepisy też.
  6. Oczywiście że powinien zostać.Gdyby usuwać wszystkie posty dyskusji np.o żurku to by niewiele zostało. Tyle,że post Dyzia moim zdaniem nie miał charakteru pouczenia a wyjaśnienia skąd się wzięło pojęcia eintopfu.Nazwa potrawy jednogarnkowej jest popularna na ziemiach dawnego Zaboru Pruskiego a w Kongresówce /w/g mojej wiedzy/ nie funkcjonuje.Do listy Leśniaka dodam jeszcze Kaszuby. Dodam jeszcze wspomnienie z mojej służby wojskowej.W czasie pobytu na ćwiczeniach UW w NRD / Peenemünde / nasi marynarze śmiali się że u Niemców to tylko eintpof czyli "dzisiaj zupa,jutro drugie"
  7. I była bardzo smaczna Znać nie trzeba,ale dobrze wiedzieć
  8. W ramach diety Wczoraj faszerowana główka /pozostałość po gołąbkach/ kapusty : A dzisiaj prawie ostatki ,więc w ramach walki z trójglicerydami i innymi takimi Duszona ze słodką kapustą /również pozostałość po produkcji gołąbków/ z dodatkiem śliwek i grzybów suszonych. Ciekawa jest historia tej potrawy; Pyt. co mam zrobić z tą kapustą ? Odp.zostaw jutro jakiś bigosik na szybko zrobię Pyt. co mam kupić ? Odp.nic,wszystko jest w domu. Pyt.to może jakąś kiełbaskę Odp.jak chcesz to kup kawałek.ale nie za dużo,o linię dbam Dzisiaj rano Pyt.czy coś jeszcze kupić do tej kapusty? Odp.nic ,kapusta już się dusi z grzybami i śliwkami,potem dodam kiełbaske i podsmażoną cebulkę Pyt.to może jakieś mięsko ? Odp. no jak chcesz to jakąś malutką goloneczkę. Finał: Golonka prawie dwa kilo,słuszny kawał kiełbachy A jeżeli myślicie,że to ja robiłem te zakupy to się mylicie .Ale chęci miałem szczere
  9. Darino 100 lat zdrowia i pomyślności.
  10. I to są właśnie tajemnice smaku
  11. A przed rybką grochówka na boczku i kiełbasie,bo ilość kalorii musiała się zgadzać
  12. viva może już czytałaś,ale masz tu wszystko o jelitach http://wedlinydomowe.pl/dodatki/jelita
  13. Kruszynka

    Bla, bla, bla

    https://www.youtube.com/watch?v=jrK447AkBb4?version=3&autohide=1&autoplay=1&rel=0&showinfo=0&showsearch=0
  14. Drogi i nieoceniony nasz Abratku 100 lat zdrówka ,pomyślności,wspaniałych wyrobów i smacznych pączków,oraz wytrwałości w niewdzięcznej pracy moderatora :flowers: życzymy Jola i Kazik.
  15. Jak każda smażona rybka na trójglicerydy raczej nie wskazana ale od czau do czasu ,czemu nie / u mnie z tymi trój....też nie najlepiej / o ile połów będzie obfity a apetyty na świeżą w miarę umiarkowane Halusiu a jakie proste w wykonaniu. Filet osolony leciutko,skropiony cytrynką,posypany ulubionymi ziołami i pieprzem grubo mielonym,zapakowany w ciasto i 15 min w piekarniku.Nie wolno tylko zapomnieć o "kominku" w cieście
  16. Dzisiaj piątek więc u nas dzień rybny . Na obiad filet z dorsza w cieście francuskim z brukselką w sosie winegret i sosem czosnkowo-jogurtowym A na kolację pierwsze w tym roku smażone w głębokim oleju szproty. Trochę szerzej na ten temat. Szproty znamy przede wszystkim w postaci wędzonej, a jest to smaczna rybka w postaci smażonej Moja babcia robiła z nich zupkę rybną o kwaśnym smaku.Zupka nie bardzo mi smakowała więc nie staram się odtworzyć jej smaku.Za to smażone - poezja Ze znanych mi rybnych restauracji tylko w sopockim Barze Przystań można je degustować.Kilo szprota to wydatek 4 zł.Do tego sporo oleju bo smażyć trzeba w głębokim oleju. A więc do dzieła. Szproty należy umyć i usunąć wnętrzności. Osuszamy i obtaczamy w mące W głębokiej patelni /ja użyłem woka/rozgrzewamy mocno olej . Kładziemy otrząśnięte z nadmiaru mąki szproty i smażymy z obu stron po ok.3 min. Wyjmujemy łyżką cedzakową na papierowe ręczniki celem odsączenia z nadmiaru tłuszczu. Teraz pozostaje przełożenie na talerz,posolenie i posypanie grubo mielonym pieprzem.Dodatek-cytryna To co na zdjęciu to 1/2 kg a więc wydatek 2 zł. Degustacja trwała króciutko i szproteczki zniknęły w tempie błyskawicznym.Te większe kawałki to resztki filetów dorsza które do ciasta francuskiego się nie zmieściły.
  17. ........i dlatego Prezesem jest A na poważnie to myślę,że "Neptun" z każdej produkcji coś przekaże
  18. Wierzymy :clap: Co do rozdrabiania to też, mimo "upomnień" Andrzeja , mielę na najmniejszym sitku.ale nie blendowałem.Muszę spróbować
  19. Bo Abratek to mistrzunio pączkowy jest.Oglądałem Jego poczynania w Napoleonowie.Choć to nie w modzie teraz na forum to :clap:
  20. Nazewnictwo tam zastosowane to lata 2005 i 6 Wtedy nasza wiedza "raczkowała". Potem dopiero pojawili się akademicy i nasza wiedza została skorygowana i przekierowana na właściwe tory.To jest 10 lat /a na czarnej oliwce też tak było/ pisania i zbierania nowych doświadczeń.Choć mnie osobiście na ortodoksyjnym nazewnictwie nie zależy, bo ja amator jestem, nie profesjonalista
  21. Proszę bardzo /topic/5842-nie-tylko-sledzie/page-29?do=findComment&comment=336996
  22. Przepis na zupę cebulową Joli. 4 cebule 1 łyżka masła 1 l wody/bulionu 1 szklanka białego,wytrawnego wina 1 szklanka startego ementalera bułka,bagietka,chleb pszenny /do wyboru/ 1 jajko/osobę. sól,pieprz do smaku Cebule obrać.pokroić w cienkie piórka,zeszklić na maśle w rondlu. Dodać wodę/bulion i wino.Powoli gotować. Bagietkę pokroić , podsmażyć na maśle,posypać serem. Jajka ugotować "w koszulkach". Nasz patent to do garnka z gotującą i zakwaszoną oraz posoloną wodą wkładamy krążek do wycinania pączków i do niego wbijamy jajko. Jajka muszą mieć ścięte białko i płynne żółtko. Zupę można zmiksować /Jola robi pół na pół/,doprawić solą i pieprzem.Jeżeli zbyt kwaśna dodać dla równowagi szczyptę cukru. Do talerza wlewamy zupę , wkładamy jajko,grzankę z serem i jeszcze wszystko posypujemy serem. Uwagi 1.Jak ktoś lubi gęstsze zupki może oprószyć zezłoconą cebulkę łyżką mąki 2.Zupę można nalać do żaroodpornych naczyń,włożyć grzanki,posypać obficie serem i zapiec w piekarniku /150 st/ 3.Zamiast dużej grzanki można posypać małymi grzankami lub groszkiem ptysowym 4.Zamiast wody można ugotować na mleku,wtedy nie dajemy wina a zamiast całego jajka dajemy rozmącone żółtko. 5.Wersja bogata to na samym winie,ale wtedy polecam półwytrawne.
  23. Kruszynka

    Czarne

    A do spółdzielni na posmakowanie dotrwa ? Pięknie wyglądają i zapewne wspaniale smakują.Gratulacje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.