Kruszynka

Placki ziemniaczane ze śmietaną w Siuchajskej na Krzeptówkach :lol:

Radku jutro w południe mam nadzieję na zobaczenie Taterek z Naprawy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Haniu nie wiem,u mnie zawsze różowieje i kolorku nabiera w miarę upływu czasu . Może za krótko trzymasz w temperaturze pokojowej.Zresztą nie kolor jest tu ważny,ale smak i cena .No i oczywiście brak jakichkolwiek konsrewantów.

Konsumując wspaniałe shusi w wykonaniu Agi obiecałem przepis na marynowany imbir.Słoiczek tego klasycznego dodatku jest stosunkowo drogi a można samemu za niewielkie pieniądze wykonać marynatę samemu. Potrzebne będą 200 g oskrobanego imbiru 1 szklanka wrzątku 1/2 szklanki octu ryżowego 2 łyżki stołowe cukru 1/2 łyżeczki soli Imbir pokroić w 2 mm.plastry lub słupki włożyć do miseczki zalać wrzątkiem na 30 sekund dobrze schłodzić ocet,cukier i sól wymieszać w miseczce /broń boże metalowej/ mieszać do rozpuszczenia cukru i soli dodać imbir,wymieszać Miseczkę przykryć,trzymać w temperaturze pokojowej co najmniej 1 godz. Wstawić do lodówki ,schłodzić. Imbir będzie miał różową barwę.Ten sklepowy ma bardziej czerwoną,ale to w wyniku dodania czerwonego barwnika spożywczego,który też możemy zastosować,ale nie o to chyba nam chodzi :lol: Drugim dobrym dodatkiem jest "namasu" czyli daikon i marchew doprawione octem Potrzebne będą : ok.200 g daikon /biała rzodkiew/ 1 duża marchew 1, 1/2 łyżeczki soli kawałek skórki z cytryny /ok 2,5 cm kwadratowego/ 1/2 szklanki octu ryżowego 2 łyżki cukru 1 łyżka soku z cytryny Pokroić daikon i marchew w cieniutkie paseczki długości ok 4 cm Wyłożyć warzywa na sitko,posypać 1 łyżeczką soli,odstawić na 5 min. Wypłukać pod zimną , bieżącą wodą,dobrze odcisnąć i włożyć do miseczki Do rzodkwi i marchwi dodać pokrojone w 2 mm.paseczki skórkę cytrynową w miseczce wymieszać pozostałe składniki,polać warzywa i wymieszać. Odstawić na jedną godzinę do lodówki , mieszając od czasu do czasu.Przed podanie nieco odsączyć.

Spróbowaliśmy,uwierzyliśmy :thumbsup:

"ale gdzie i kiedy główny punkt programu " A choćby w poniższym linu rozstrzygnięcie jednego z wielu konkursów :lol: http://swietoswini.siedlec.pl/ix-swieto-swini/97-konkurs-kulinarny-dla-kgw-wyniki

Uzupełniam post Wirusa https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CDAQFjAA&url=http%3A%2F%2Fswietoswini.siedlec.pl%2Fix-swieto-swini%2F93-program-ix-swieta-swini&ei=bkUGUf75JbSN0wXii4CoDA&usg=AFQjCNGBTLy2vIULIvO4ffsTdhi4vGMAug&sig2=eRVda4yosZSxNeQEXuBUSw&bvm=bv.41524429,d.d2k Paprykarz, zapoznaj się z linkiem.Zobaczysz tradycyjne , wieloletnie już święto polskiej wieprzowiny organizowane w Siedlcu :lol:

Obrazy sercem malowane :lol: :clap:

Halinko 100 lat i jak zawsze wspaniałego humoru :lol: :lol: :lol: Jola i Kazik

Po kaszubsku - obona.

Darino, no oczywiście masz rację :lol:

Jakoś tak przy warzeniu bigosu naszedł nas smak na fasolkę po bretońsku.Jest to jeszcze jedno danie kuchni polskiej powołujące się na kraje i regiony w których wogóle są nieznane :grin: Czy Japończyk zna naszego "śledzia po japońsku" a Grek słynną rybkę .Tatar wśród Tatarów też nie jest znany w tej postaci jaką my uwielbiamy :thumbsup:

No to i w Pażęcach będzie święto :lol:

kaszubka33, gratuluję podjęcia takiego ciekawego tematu. :clap: :clap: :clap: :lol:

....bo czynnik ludzki jest najważniejszy :lol: :lol: :lol:

Mrożenie ma dobry wpływ :wink: :lol: na smak i konsystencję słoninki.Zdegustujemy w marcu :thumbsup: /choć i na kuligu jakaś słoninka się znajdzie :grin: /

renesi, żaden wstyd , zawsze gdzieś,coś się podpatrzy,coś sobie przypomni,poda przepis babci i jest fajnie :lol: W zasadzie już wszystko zostało wynalezione, teraz to tylko ukepszamy,modyfikujemy i do swoich gustów dostosowujemy.A Twój przepis będzie znany na forum jako "Udka w cieście według Renesi" :lol: :grin: :clap: :clap:

Karol no chyba się nie potniemy :wink:

Renesi - do mielonej masy rybnej z dodatkiem bułki,jajka i cebuli dodaję /ok 10% wagi ryby/ zmielony boczek wędzony.Daje to bardzo dobrye smakowe połączenie.Do tego surówka z kiszonej kapusty jest obowiązkowa :thumbsup: :grin:

Ale nie na meczu ..........chyba :lol:

Nie wiem dlaczego ,ale jakoś mi się wydawało,że to nóżki wieprzowe są w tym cieście :shock: :lol: :lol:

Dzisiaj mielone z dorsza z dodatkiem boczku wędzonego.Pozostałość z obiadu :lol:

Co Ty mi przypominasz ??? :shock: był kiedyś tylko jeden kieliszeczek ???? :wink: :wink: jakoś chyba u mnie z pamięcią się słabo zrobiło :lol:

Coś mi się wydaję,że zawrę z nimi bliższą znajomość na kuligu :thumbsup: :lol:

renesi, dzięki za info,ale popieram prośbę Małgoś . :lol: