osłonki termokurczliwe=osłonki barierowe , a kupisz najwygodniej u "naszego forumowego dostawcy" kol. Miro http://www.wyroby-domowe.pl/  
wracając do pomiaru temperatury wewnątrz batonu - ja np mam wywiercony otworek na sondę, ale nie wkładam jej od razu  - wiadomo że jest jakiś zbliżony czas parzenia (np. 1h15min ), stąd jeśli już mam zamiar mierzyć temperaturę, to wbijam go dopiero niedługo przed przewidywanym zakończeniem parzenia i tak go już zostawiam - soki wcale nie wylatują. 
Tak jak pisali koledzy po kilku razach robi się w zasadzie na czas i temperaturę wody w stałych warunkach - to wystarcza 
  2 oryginalne, czeskie szynkowary jakie posiadam (przy wsadzie 1kg farszu) ściskają z siłą ok 9kg - to dużo za dużo, stąd mój pomysł na przeróbkę, 
do mielonek w zasadzie nie stosuję nacisku - zakładam tak aby tylko utrzymać formę czyli nacisk początkowy powiedzmy 100g, do innych ok 0,50 - 1kg