Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

abratek

**VIP**
  • Postów

    5 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez abratek

  1. nie ma co szukać na siłę... jesli wcześniej było dobrze a teraz wyszło źle to szukaj przyczyny w jakości surowca....
  2. tez polędwica ale kolego "na surowo" bedzie się troszku ciągneło.... :rolleyes: gdybyś pozostawił warkocz, okrywę tłuszczową mizdry i wędził na ciepło a potem sparzył to wyszła by Krotoszyńska PS EAnna odniosła się do wyrównania temperatur a nie do wykrawania [ Dodano: Nie 10 Mar, 2013 13:12 ] ja myślę że najlepiej niech się zapisze na kurs do Łaz.... tam DZIADEK zapewne precyzyjnie wytłumaczy
  3. abratek

    PanBoczek smakuje!

    miro, ale Boczek zmniejszył ilość cukru - a że w orginale i tak go nie ma zbyt dużo to de facto takie ciasto nie bedzie za słodkie :wink: i smaki sie zrównoważą - są jednak osoby którym żadna słodycz w potrawach nie odpowiada :rolleyes:
  4. abratek

    PanBoczek smakuje!

    miro, a robiłeś/jadłeś np golonkę w miodzie? albo pikantne skrzydełka w miodzie? - połączenie tych smaków wcale się nie wyklucza ... to tylko kwestia gustu
  5. abratek

    Baleron po prowansalsku

    colathg, specjalnie napisałem w taki a nie inny sposób... sadziłem że troszkę wysiłku włożysz przed kolejnym pytaniem i poszukasz tych jakże cennych informacji a dostepnych tu już w niejednym miejscu..... :rolleyes: do uzyskania odpowiedniego koloru, parzymy do odpowiedniej temperatury, ja preferuję osłonki białkowe - ale można sznurować, siatkować a nawet bez niczego..... to pytanie jest jak ocean..... dla jednego ma znaczenie soczystość inny woli nieco "suche" wędliny, jeden lubi słono inny mniej, kolejny z przyprawami inny bez..... dlatego trudno na tak postawione pytanie jednoznacznie dać odpowiedź.... dla każdego jego sposób będzie najlepszy....
  6. Inspiracje, ano tak się złożyło :blush:
  7. no... zdarzały się takie kwiatki - ale i na tym forum mieliśmy z tym problem.....
  8. abratek

    Baleron po prowansalsku

    Czy najlepszy?... dla mnie na pewno karkówkę peklujemy na mokro "zgodnie ze sztuką" i upodobaniami jeśli chodzi o słoność.... po peklowaniu wkładamy do osłonki białkowej 100 sznurujemy, wędzimy i parzymy w 80 stopniach do uzyskania ok 70 stopni wewnątrz (niektórzy świadomie troszkę więcej) i gotowe :tongue:
  9. abratek

    Wybór nadziewarki.

    bogdan b, nie wiem czy wiesz ale nawet metale (np "kwasówka") uwalniają powoli swoje "zasoby"
  10. a jak myślisz, czym oberwałem? :rolleyes: Mirku, to są niby "drobnostki" ale jakże ważne dla ogólnego wrażenia o produkcie i przyjemności pracy...... chińczyk robi po najmniejszej linii oporu, ale czy Wy musicie? :rolleyes: PS ja już się nawet nauczyłem ale jest to kolejna rzecz o której muszę myśleć jeśli akurat "kręcę".... zamiast na przykład myśleć o prawidłowym ułożeniu ręki na lejku :tongue: :lol:
  11. miro, a co to za różnica mam czy nie mam??? :shock: - przecież widzę jaki jest system...... :???: ale dla Twojej ciekawości możesz uznać że wiem co mówię - miałem z tym "bliskie spotkania"..... PS mógłbym też wypowiedzieć się o drugiej stronie "korby" ale skoro ta jest już problemem to dam sobie spokój.... :rolleyes:
  12. Miro, odbijanie to jedna sprawa a spadanie korby podczas kręcenia to rzecz druga... - obie nie sa przyjemne i chwały nie przynoszą, dlatego proponuję a raczej radzę z tym zrobić porządek
  13. Mirku, żeby nie stwarzać zbędnej dyskusji postaram się spokojnie ująć sprawę ja już miałem "przyjemność" bliskiego spotkania z tym rozwiązaniem a raczej moja twarz.... :rolleyes: uważam że niezabezpieczona przed wypadaniem korba to nieporozumienie... zamiast pilnować nadziewania to trzeba myśleć żeby korba nie spadała :rolleyes: oczywiście ja rozumiem że gdy nadziewarka ma dwa biegi i szybkość przekładania jest priorytetem ale bezpieczeństwo (również psychiczne) jest także ważne musicie z producentem zmienić ten system - a rzecz rozwiązać można bardzo łatwo: na trzpieniu przy brzegu nafrezować wokół osi kanałek... nasadkę korby natomiast, trzeba by przystosować do założenia kulki i sprężynki - jako że ścianka jest dość cienka trzeba dospawać tulejkę w której umieszczona będzie owa kulka... i to wszystko - po założeniu kulka "wskakuje" w kanałek ale jednocześnie można taką korbę szybko zdjąć.... sprawę można też odwrócić.... i jak się przyjrzysz to włąśnie tak jest w wielu lepszej jakości narzędzi - kulka umieszczona jest w trzpieniu a w nasadce jest wyfrezowany rowek..... musielibyście "tylko" zamienić trzpień sześciokątny na kwadrat a nasadkę spawać do korby odwrotnie natomiast dla nadziewarek z jedną korbą..... spokojnie można przyjąć rozwiązanie znane z maszynek do mięsa - śruba z szerokim talerzykiem wkręcana osiowo... w Waszym przypadku wystarczy tylko wykonać w trzpieniu nagwintowany otwór...... dziękuję za uwagę
  14. U mnie 15 (a jeszcze lepiej 16) jest aktualny , ale do 12 muszę mieć potwierdzone na 100% jesli ktoś nie chce połówki z głową to ją/je chętnie "przejmę"
  15. jak będzie robił następną (większą :lol: ) to przynajmniej uniknie dwóch pierwszych błędów :wink: - które pewnie i tak już poznał 1 nieco za wąskie drzwi 2 zbędne wycięcia na kije
  16. tak Mirku są takie kamery... ale na tym dobre wiadomości się kończą ....taka kamera będzie prawdopodobnie bardzo długo poza zasięgiem zwykłego użytkownika.... sa to kamery specjalistyczne robiące duuużo więcej klatek na sekundę niż typowe urządzenia zapisujące (nawet te bardzo profesjonalne) niestety przy zapisie nawet 30kl/sekundę (a większość idzie w typowym 25) nie wystarczą na potrzeby zapisu tak szybko poruszających się obiektów o których mówi quartz.... i tu już nie ma znaczenia jaka bedzie optyka, stabilizacja format zapisu i użyty kodek.....
  17. dla mnie o tydzień za wcześnie :rolleyes: - koło 15 to bym się pisał (nawet ten łeb od Maada :lol: ) -planuje kolega w tym czasie jakąś dostawę?
  18. arkadiusz, To o czym Pisze Robert dyskutowaliśmy na początku tyle że w wersji z drutami a nie blaszanych trójkącików... wędzenie na kratkach jest najwygodniejsze ale jest jedno "ale".... jak "zagęścisz" bardziej niż masz poprzeczki w wędzarni to przepływ dymu będzie bardzo stłumiony i z wędzenia bedzie kicha..... :rolleyes: nie wspomnę o kondensacji pary...... trzeba dobrać "złotą odległość" aby wędzenie było optymalne
  19. Oczywiście mnie nie to dziwi tylko uparte dążenie wybrania części "po numerze vin" gdy ja mówię "na dzień dobry " że to nie przyniesie efektu.... w ,przypadku mojego samochodu w większości tak niestety nie jest :rolleyes: i jeśli ktoś upiera się na swoim to niestety nie wie co robi.... :lol: bo:
  20. abratek

    Znalezione w sieci

    aż tak to nie..... :rolleyes: może dla zwierzaka żarełko szykują... jedno jest w tym pozytywne - to siła naszego Zelmerka :lol: (albo słabość kości kuraka)
  21. a ja Wam powiem ze to niekoniecznie musi być "przewał"..... mam Megane-Scenic które już wielu mądralińskich mechaników nauczyło pokory..... myślę że pewnie jeszcze paru by się dało "sprowadzić do parteru"...... auto to "nieszczęśliwie" trafiło na "zmianę modelu".... i dobranie do niego części to czasem syzyfowa praca :lol: - najbardziej mi się podoba jak ide coś dokupić a mądruś za ladą chce Vinu :tongue: ... normalnie ubaw po pachy.... niech za jeden przykład będzie FABRYCZNA półoś, która grubością wałka odpowiada modelowi do bezyniaka a wielowypustem do Diesla :tongue: - za tym idzie oczywiście cały szereg części "niezgodnych" z oficjalnym wykazem
  22. abratek

    Termometry bimetaliczne

    a ja myślę że niekoniecznie.... można tak wygrzewać wędzarnie żeby nie "przegrzewać" tego termometru....(który w przypadku tych termometrów i tak z dokładnością ma mało wspólnego)
  23. Bardzo, bardzo mocno dziękuję za wszystkie życzenia słane na forum, PW, mailowo i telefonicznie :blush: chciałbym też złożyć życzenia poszkodowanym w tym roku(29) STO LAT
  24. a niektórzy widzą.... widzisz kolego... 7 stron wypowiedzi a nawet sprzeczek..... a Ty i tak po swojemu :rolleyes: :tongue: parę osób co jednak pewnikiem troszkę ścian pomalowało wyjaśniało Ci w czym rzecz..... pył gipsowy się nie poddaje i nie tak łatwo go usunąć..... obyś teraz nie został z ... gruntem na wałku
  25. akmis978, troszeczkę zaniżyłeś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.