abratek

choćbyś te pręty dał i z tytanu to przy takim spawie i konstrukcji, wobec większych sił bocznych nie będzie miało szans.... i tu spełni być może kiedyś dobroczynną rolę sprzęgła zrywalnego..... oby nie ......

DZIADKU, wojna idzie? :rolleyes: :lol: przyznam że i ja nabieram odwagi na domowe dania w słoikach na dłuższe przechowywanie... - jest to niewątpliwa wygoda gdy nie mając czasu idzie się do spiżarni i wyciaga gotowca....

miro, niekoniecznie.... to tylko wygląda "solidnie".... jumbo, moze i koncepcji nie było jednak patrząc na te spawy można przypuszczać że taką rolę będą pełniły.... jeśli padnie jeden to i drugi nie wytrzyma.... nasz forumowy kolega miał zrobione sprzęgło z mufki miedzianej przewierconej - mimo solidnego wyglądu ścinało się jak masło

obyś się nie pomylił.... - dobrze zklinowany pasek potrafi przenieść solidne obciążenia

kotunia, a o co Tobie teraz chodzi? :shock: - najpierw czepiłeś się Kaszubki by chwilę później niejako przyznać jej rację :rolleyes: ... jakie znaczenie ma wiek dla wiedzy???? znów pokutuje przekonanie że starszy człek zjadł wszystkie rozumy......

jumbo, a nie uważasz że właśnie o to chodziło aby stworzyć namiastkę sprzęgła zrywalnego? :tongue:

Marek z Bielska, już rano chciałem napisać mniej więcej to co Ty..... ale powstrzymałem się bo znów by ktoś mi powiedział że się czepiam..... no ale jak widać nie tylko ja miałem takie odczucia...od siebie dodam pełen "profesjonalizm" przy zakupie peklosoli.... w torebkach :rolleyes: - toż to przy tej ilości koszt połowy tej szynki :shock:

:devil: :devil: :devil: :devil: [ Dodano: Wto 12 Lut, 2013 21:47 ] ???? :shock:

no to teraz niech mi kolega powie czy alginianami nastrzykuje się również żywe świnki :tongue: pytam nie bez przyczyny bo ostatnio miałem większą partię mięsa i raczej pilnowałem jej od obucha do talerza :lol: a niestety przy peklowaniu typowo czerwone na stykach - "szare" pod solanką

Grzesiu, ciekawym jest np to że przy takich samych parametrach peklowania u jednego styk mięsa z innym lub ściankami jest czerwony a z solanką "szary" a u innej osoby dokładnie odwrotnie :rolleyes:

a mi brakuje takiego kalkulatora - kiedyś już były takie marzenia- który na podstawie podanych surowców głównych wyszukałby możliwe wyroby

ale powiedz po co ta mąka? :rolleyes: - przecież ona zagęszcza

a coś Ty taki jak rozkapryszona dzidzia :lol: :tongue: dyskusja jest po to aby dyskutować :lol: dzięki tej fotce mamy jakieś odniesienie.. przynajmniej do czasu innych fotek....

a bo widzisz Mirku... z jajami to tzreba troszkę się popieścić a nie na łapu capu :grin:

miro, duże znaczenie ma też intensywność podgrzewania.....

czasem bardziej niż w metalowych... szczególnie jeśli to metalowe naczynie jest z indyjskiej taniej "nierdzewki"... pojemnik plastikowy musi oczywiście być przystosowany do żywności

no to żeby sprawę uatrakcyjnić podam taki konkretny przykład.... dwóch "wytwórców".... mięso zazwyczaj podobnej jakości (czasem z tego samego źródła) prowadzenie procesu takie samo (stężenia, temperatury).... peklosól zazwyczaj z tego samego źródła.... woda - jeden ma swoje ujęcie, drugi wodociąg miejski..... efekt całkowicie odmienny :rolleyes:

- no a ja widzę szarości o których dyskusja się toczy :tongue:

to prawda.... jako ciekawostkę podam że mój domowy alergik co nawet nie powinien koło mleka stać żłopie je co rano z płatkami, wędlinę jada swojską i nawet czasem śpi z "antyalergicznym" psem :lol: ... i.... całkiem nieźle się trzyma bez leków :tongue: drugi egzemplarz który na sam widok jajka na "odruchy", ze smakiem zjada jajecznicę jeśli jest mniej białek a ostatnio zmuszam towarzystwo przed snem :tongue: na szklaneczkę kefirku z grzybka tybetańskiego :grin: w ciągu dnia woda ale z alg morskich :lol: a w odwodzie czeka napój z kombuchy :grin: sadysta abratek :tongue:

jak już napisałem w efekcie końcowym w niczym to nie przeszkadza ale jak widać z toczonej dyskusji "normalne to nie jest"..... :rolleyes: - ja po prostu dociekam prawdy :lol: no widzisz i ja tak na prawdę sądziłem że to normalne a tu jednak nie :wink: [ Dodano: Wto 12 Lut, 2013 19:22 ] mój też... z tym że woda moja jedna gotowana druga nie

a fuj wody?... "jak zwierzęta panie wodę piją" :grin: no i polecam zmniejszyć ilość białek

mimo szczęśliwego rozwiązania u kolegi problem szarości od solanki pozostaje..... :rolleyes:

zapomniałeś dodać zeby pasteryzować

teraz to już "po ptokach"..... stało w cieple i musi przeczekać w nim do czasu aż na dworze nie będzie mrozu.....potem w ciepłym okresie będzie miało szansę dobrze się ukorzenić i przystosować do warunków zewnętrznych... o ile w ogóle się przyjmie bo handlarze zostawiaja tylko kawałek korzenia i często nie ma szansy

a jak na płocie byłoby doopa to....? :tongue: a przepraszam co sprzedający ma napisać że mu rdzewieje??? :rolleyes: -ten ruszt faktycznie nie zardzewieje bo podkład miedziany tyle że chrom to tylko powłoka... pewnie że ileś tam wytrzyma ale na prawdę nie porównujmy tych dwóch wykonań :rolleyes: