Skocz do zawartości

miro

**VIP Junior**
  • Postów

    13 785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez miro

  1. Dzisiaj też próbowałem działania Proficooc 1080. http://www.wyroby-domowe.pl/zgrzewarka-prozniowa-profi-cook-pcvk-1080-p-626.html http://www.wyroby-domowe.pl/images/zgrzewarka_PC-VK-1080_01.jpg Zauważyłem, że praca zgrzewarki zależy od ilości pozostawionego miejsca w woreczku i ułożenia woreczka. Musi być dobrze naciągnięty, bo inaczej gdzieś dostaje lewe powietrze i nie wyciąga powietrza. Sprawdź czy nie masz gdzieś uszkodzonej gumy, która ma doszczelnić woreczek. Czy ktoś rozpracował zastosowanie zwykłych woreczków? Coś tam dziś wymłodziłem, trochę "oszukując" zgrzewarkę, ale nie zawsze działa.........
  2. Coś cię Andyandy ostatnio nie rozumiem. Wytłumacz mi jak komin o odpowiednim przekroju i przy dachu skośnie do niego prowadzonym powoduje "odbicia" i zawirowania? Czyli mam rozumieć, że prosty "sufit" wędzarni i dziura z boku komory nie powoduje takich efektów i dym nie odbija się, ani nie wiruje.....? I byłoby miło gdybyś napisał wprost kogo masz na myśli, a nie pisał bezosobowo: Nie wiem czy masz na myśli Maxella, czy mnie.
  3. Jak na samej górze, to szybsze przypiekanie wędzonek będzie normalnym objawem. Ciepło tam się właśnie gromadzi i to jego zasługa. Jedyne wyjście, to przekładanie wędzonek z góry na dół a tych z dołu do góry. To normalna praktyka i jak najbardziej prawidłowa.
  4. Nie wiem czy w ogóle powinnaś ją ruszać i konsumować..... Nie dość że przybrała jak kameleon kształt roweru, schła sobie w ukryciu, to ty ledwo ją znalazłaś, to od razu zjadłaś. Można rzec, znalazłaś skarb...... i to przez siebie ukryty!
  5. Gdzie wisiały wędzonki, w jakiej części komory?
  6. Może uściślijmy. Masz problem z górną częścią każdej wędzonki, bez względu na to czy wisi w górze komory, czy na dole nad deflektorem?
  7. Patrząc na Twoje wyroby, to aż się chce powiedzieć......nic nie zmieniaj!
  8. Właśnie tak powinna wyglądać wędzarnia po otworzeniu drzwi, jak na filmie powyżej. Czy przy tym konkretnym wędzeniu też miałeś problem z wędzonkami?
  9. Dużo za dużo dymu, którego nie jest w stanie odprowadzić komin. Dymu powinno być tyle co w 1:17 filmu. Wędzarnia bardzo szczelna..... za szczelna. Dym nie mając gdzie ujść odbija się od dachu i wraca w dół wychodząc szparami, co powoduje że wędliny szybciej wędzą się górną częścią. Więcej żaru, a mniej szczap drewna + otwarte lub przynajmniej uchylone drzwiczki paleniska.
  10. A nie możesz po prostu normalnie palić w wędzarni? Za dużo kombinujesz na temat dymy, destylacji, itp. i to cię gubi.
  11. Raczej mając od groma plastików powinienem zachęcać do ich stosowania, a nie odradzać. Poza tym co ma do mojego zdania fakt, że "mam" sklep? Długo jeszcze będziesz mnie przez ten pryzmat oceniał? Ty też zapewne coś "masz", ale jak widzisz nie "piję" do tego. Smaku plastiku nie poczujesz, tak jak się czuje pierz, ale plastik czy to ci się podoba czy nie pod wpływem temperatury ulega rozpuszczaniu. Jeszcze nie wymyślono zdrowego plastiku, tak więc jak nie trzeba go stosować, to po co to robić? Owszem jest "rosołek" ale ja parze nie gotuję, więc jest to ilość znikoma. I na sam koniec. Jeśli mamy układ wędzonka-woda, a wędzonka-suche otoczenie "stworzone" przez woreczek, to mięso odda w tym drugim wypadku więcej soków. To wyobraźnia wam podpowiada że coś w czym zamykacie i będzie mniejszy wyciek, ale to niestety nie jest prawdą. Jeśli byłby to woreczek dopasowany kształtem do wędliny, który na dodatek obkurczałby się pod wpływem temperatury, to wtedy wyciek mógłby być znikomy. Siła obkurczania powinna przewyższać siłę wypychania soków.
  12. Nie wspomniałeś o "smaku" plastiku który wnika w wędzonkę...... Smacznego!
  13. miro

    Jak parzyć?

    Mięso generalnie parzymy w tych samych warunkach i do tej samej temperatury.....ale są wyjątki od reguły. Takim wyjątkiem może być wyrób parzony do 60 C w środku, czyli taki który ma być wpółsurowy. Jak w przepisie, ale dobrym i sprawdzonym przepisie, będzie inaczej, wtedy parzysz inaczej....
  14. miro

    Jak parzyć?

    To był cały kawałek mięsa, czy rozdrabniałeś? Bo jak cały, to ciężko jest zrobić aby był soczysty. Konieczne jest masowanie, tłucznie tłuczkiem, albo rzucanie o podłogę ....... to nie żart...
  15. miro

    Jak parzyć?

    Nie przesadzajmy z tą twardością. Cienko pokroić, ogóreczek, pieprz i da się zjeść........się jadło.....
  16. miro

    Jak parzyć?

    Skąd masz taki przepis, że do 85 C?
  17. miro

    Co to za kiełbasa?

    Raczej zdjęcie oszukuje realne wymiary. Wołowe jest znacznie grubsze w przekroju.
  18. miro

    Kosmos wędzi

    W sumie sam sobie odpowiedziałeś czemu kiełbasa jest gorzka.
  19. miro

    Naleśniki z bułki.

    Zapomniałeś o "małym paluszku" ..... Masła nie dodaję do ciasta, choć czasami dodaję trochę oleju, wtedy naleśnik się nie przypala.
  20. miro

    Naleśniki z bułki.

    Chciałoby się do raju "stare konie" wrócić? :D Ja sam bym się wrócił i w piżamie o 5 rano na rowerku po szutrowej drodze pomykał. Mama do dziś to wspomina, jak ją sąsiedzi budzili, co Miruś na ulicy sam robi.
  21. miro

    Naleśniki z bułki.

    Zaskoczył mnie smak, prawie identyczny z naleśnikiem, ale jak spojrzałem na bułkę, to to przecież z mąki zrobione....... Jak miałem 5 lat, to już sam piekłem naleśniki, bo kochana babcia nauczyła wnusia..... I pamiętam że ciasto na naleśnik robiłem licząc składniki na paluszkach jednej ręki: mąka, jajko, mleko, sól, cukier, masło...... i tak zostało do dziś. A Szymon ma to chyba po mnie.....Uwielbia naleśniki i mógłby je jeść codziennie. Nie chciałem mu zwracać uwagi......bo wiesz.....kucharz ma zawsze rację! Ja też nie lubię jak mi w garnki zaglądają. Się zna Panie Grześ smak z cynamonem, ale mimo wszystko dla mnie najlepszy naleśnik to z cukrem pudrem
  22. miro

    Naleśniki z bułki.

    Syn Szymon chyba idzie w ślady ojca...... Zaskoczył nas wczoraj "Naleśnikami z bułki" Jak naleśniki z bułki? Cokolwiek to miało być, nie sądziłem że może być aż tak identyczne z prawdziwymi naleśnikami ...... a jednak......smakują wybornie. Poza tym to dobry sposób na wykorzystanie czerstwej bułki, a sam przepis jest banalnie prosty: - dwie większe kromki bułki - 1 jajko - 1/2 szklanki mleka - 1 łyżka masła - 1 łyżeczka cukru - dżem, cukier puder lub co kto lubi na wierzch naleśnika Jak przygotować? - mleko wymieszać z jajkiem i cukrem - obtoczyć kromki w powstałej masie - smażyć na złoty kolor, na patelni z obydwu stron Na gotowe naleśniki nakładamy co kto lubi. Smacznego!
  23. Trochę daleko do Gdańska...... .... ale dziękuje za zaproszenie na kawę. Ciekawe czy zabukowałeś miejsce na jeden kontener więcej...........
  24. Jak to mówią "stopy wody pod kilem" Nie powiem, że nie zazdroszczę ......... a pomarzyć o takiej pracy przecież można..
  25. miro

    Glazurowanie wyrobu

    Ta kiełbasa obok, która się nie świeci, to ten sam gatunek czy inna?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.