miro

Albo kaszę doprowadzić do zagotowania i do piekarnika nagrzanego na 120-150C.\ Piekarnik po włożeniu garnka z kaszą wyłączyć. Sparzy się sama i nigdy nie przypali. Sprawdzone wielokrotnie.

Pozdrów szefową w Nadarzynie od Mirka z Tomexu w Bielsku to może jakiś rabat dostaniesz.

Nie wysyłam za granicę z powodu przepisów dotyczących wywozu i wwozu żywności. Paczka musi być oclona a to dodatkowe koszty i spora strata czasu. Paczka z żywnością i dodatkami do niej która wpadnie w ręce celników zostaje w całości konfiskowana. Mam jednak na to patent. Zainteresowanych proszę o kontakt na adres e-mail sklepu.

TO odczucie to nie tylko Twoje bo moje też. Miałem te noże już rok temu i oddałem ze 300szt bo ostrość pozostawiała wiele do życzenia. Czekam aż firma poprawi ten błąd, wtedy i ja wstawię je do sklepu.

Parę słów sprostowania. Nadziewarka miała być i to dawno ale że Miro to wredna bestia i nie wypuści g... na rynek .Producent dwoi się żeby sprostać stawianym wymogom. Ma być taka żeby laik nałożył farsz i bez żadnych problemów sam nadział jelita. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak że nadziewarka spisuję się super poza małym drobiazgiem jakim jest jej przełożenie. Pozostało dołożyć dwa koła zębate i będzie to co chciałem. Wiem idzie po grudzie jak to mówią ale wymyślamy ją wspólnie z kolegą. On jest inżynierem a ja praktykiem. Mam nadzieję że ten duet przyniesie bardzo praktyczny wyrób i za rozsądną cenę.

Jest wiele osób które nie dysponują możliwością wędzenia a chciałyby na przykład zrobić parówki i tu z pomocą przychodzi wspomniana sól wędzonkowa. Jest to zwykła sól z naniesionym aromatem dymu wędzarniczego. Można się spierać że to odejście od zdrowego wytwarzania wędlin czy też nie, ale przy takim podejściu wędzenie naturalne też musielibyśmy wykluczyć.

Nie do końca jest tak jak piszecie. Policjant obezwładnił bez problemu napastnika ale w tym samym czasie zaatakował go drugi. Kiedy ten się odwrócił dostał nożem. Wystarczyło krzyknąć i dalby sobie z obydwoma radę. Tylko co to teraz zmieni.Nic.

Mógł nie robić nic, ale odważył się i zapłacił za to życiem. Żal rodziny.Szczere kondolencje. Wstyd za tych co na to patrzyli. Zabiła go znieczulica, smutne ale prawdziwe. [*]

Jelita nie są "klejone" spokojnie. Takie jelita przygotowuje się na specjalnej marszczarce. Jeden koniec jelita nasuwa się ok 5-7 cm na drugi i jelita same od siebie się kleją. Ważne jest w nich kierunek nadziewania, jeśli założymy je odwrotnie na lejek farsz wypchnie zakładkę.

Miro chętnie się wypowie ale ma dylemat co to za jelita. Jeśli to to nie są to jelita naturalne lub są źle przechowywane. Dodatkowo to wzbudza moje wątpliwości Jelita naturalne dla przemysłu przygotowuje się w postaci zmarszczonej i z połączonymi na zakładkę odcinkami jelit + umieszczenie ich na plastikowej rurce lub foli. Tak przygotowane jelita należy jednak przechowywać w solance, w innym przypadku wyschną i będą nie do użycia. Chyba że idą od razu ( dwa trzy dni przechowywania ) do klienta to wtedy mogą być bez solanki. Czy możesz wrzucić zdjęcie tych jelit ?

Przyjmij moje wyrazy współczucia.

Takie banderole mogę Ci wydrukować ale niestety nakład minimum to 10 000 szt :grin: Zrobisz to prościej na papierze do etykiet.Papier kupisz w pierwszym lepszym sklepie papierniczym.Potem tylko dobrać odpowiednie zdjęcie i udać się z tym do firmy która ma kolorowe ksero.Odbiją Ci ile chcesz.Wytniesz nożyczkami i gotowe.

Bo to jest dom bez klamek.

Jak zapłacisz, to może i być szczere złoto, jak kasy nie masz za dużo zadrukuje Ci złotym pantonem. :grin:

Zapomniałeś dodać że znajdzie się i taki który powie że żarówka też nie była jego. :grin:

Powiedz co chcesz a namaluję Ci wszystko

Co złego może spotkać smakosza wędlin ? Helikobakter - i już sobie powędziłem. :grin:

Dlaczego nasze, Polskie zawsze uznawane jest za gorsze ? Bo co ?

Właśnie w TVN jest poruszany ten temat.

Jakiekolwiek spory i wymiana argumentów z wegetarianami czy weganami nie ma najmniejszego sensu. Kiedyś wdałem się w taką dyskusję i jedyne co, to wzrost poziomu adrenaliny w moim organizmie. My mamy swoje rację a oni swoje i niech każdy idzie swoją drogą, szkoda czasu i klawiatury.

Bez urazy ale to chyba jakieś przekłamanie.

A mi się wydaje że Tadzikmal kolorek ma dobry, tylko aparat je zniekształca. W tych wyrobach to brakuje mi tylko tego, że nie ma ich trochę bliżej mnie, a urządzenia na przesyłanie smaku dalej nie wymyślono.

Napisz z którego przepisu korzystałeś.

To jest coś co leży na desce do krojenia, jest związane sznurkiem i nie wiem czym jest Czyżby "jeden z dziesięciu" na forum ? To może być wszystko. :grin:

Najczęstszy błąd: dam dobre mięso bez tłuszczu będzie dobra ( czytaj lepsza) kiełbasa. Robiłem podobnie i wychodziło tak jak wychodziło. Przecież my nie używamy wypełniaczy, białek, karagenów, fosforanów etc. Piszesz że trzymasz się receptur a ja śmiem twierdzić że nie. Zrób raz tak jak każe przepis a sam się przekonasz. :grin: