miro

Dzięki Olek. Wszędzie piszą o oleju, więc natarłem właśnie niem. Wiedza przyda się na przyszłość.

No jak nie? Żeliwo to takie cholerstwo, że zapach kreta w nim zostanie. Kto jak kto, alt Ty to powinieneś wiedzieć najlepiej.

Kret do garnka? To g... wniknie w metal...

Miałem tak ze swoim. Stał przez zimę na zewnątrz i cały zardzewiał. Dokładnie go umyłem, nalałem wody i gotowałem nad ogniskiem. Potem wodę wylałem, wysuszyłem i całego natarłem szmatką z olejem i tak zostawiłem na słońcu, gdzie porządnie się nagrzał. Znowu jest jak nówka.

Ponowne zamrażanie mrożonego już mięsa, tyczy się mięsa świeżego. Tu mamy mięso zapeklowane, więc....? Ale dla pewności niech faktycznie sparzy, a potem zamrozi.

Jedynie metodą odtwarzania z jednoczesnym nagrywaniem na np nagrywarkę DVD. Pliki są kodowane, a sam dysk nie będzie widoczny dla komputera. Szkoda Twojego czasu.

Zamrozić, potem rozmrozić i sparzyć.

Stwierdzenie oparte jedynie na sugestii....jeśli nie ma dymu, nie ma wędzenia.... A jeżeli by stworzyć wędzarnię, w której spalamy drewno, schładzamy i kondensujemy dym, nanosimy na wodę, a następnie natryskujemy na mięso.....? No cóż pozbyliśmy się związków lotnych, dym zamienił się w płyn a płyn pokrył mięso, wniknął w nie i wyschnął. To faktycznie czy mamy do czynienia z czarami, czy tak naprawdę to tylko zmieniliśmy nośnik aromatów smakowych, a powietrza na wodę? Czy aby napić się wódki koniecznie musimy ją pić? Nie! Zapraszam do sauny i do polania gorących kamieni alkoholem.....na efekty totalnego upojenia nie trzeba długo czekać. A jesteś pewien że trwałość jest gorsza? Ponad 4 tygodnie szynka była w lodówce i .....NIC....zero objawów psucia się.

Nie gadaj.....tak ci nie uwierzą.... Poza tym ....

Wędlinę.....Jak to rozumieć .....czy mięso na obiad, czy raczej mięso do spożycia na zimno?

Jacku ...Zdrowiej szybko !!! Pozdrawiam gorąco.

I tak powinno być.

Ty najlepiej wiesz co to jest, czy ocynk czy ocynowanie. Czy w środku też jest ocynowany?

Jeśli cylinder jest stalowy, to cynowanie jest zbedne. Według mnie cylinder był malowany jakąś fabą, bo cynowanych jeszcze nie widziałem.

Jak na razie to mówimy o zdjęciu. Jak będziesz ją miał fizycznie w ręce, to dopiero wtedy można określić zakres prac.

Najpierw dokładnie wyczyść cylinder a potem się zobaczy co dalej robić.

Nie wiem. Może poszukaj na stronie producenta. Ja dokument dostałem wraz z towarem i udostępniłem.

Raczej tak i sól też, może z jakimiś małymi wyjątkami.

Może już to znaleźliście w sieci, ale jeśli nie to: http://wkorei.blogspot.com/2016/02/chce-do-korei.html

Dowiedzieć się co można tam z zyskiem sprzedać, a za uzyskaną kasę kupić AGD. A tak na serio, to jestem zaskoczony że w Korei sprzęt AGD jest taki drogi? Może jakieś nówki najnowszej generacji tak, ale używany......powinien być za grosze.

To dotyczy wędzenia w przemysłowym atmosie i raczej w warunkach domowych nie da się tego osiągnąć.

Nie wiedzę żadnego problemu, to wręcz mój obowiązek jako sprzedawca. Płyn.pdf

Mięso jest ok, nie masz się czym martwić. Jak najbardziej nadaje się na wyroby.

Według mnie spokojnie możesz je używać. To są niewielkie różnice i sprzęt sobie z nim poradzi.

Dokładnie tak jest jak piszesz, trzeba się nauczyć, tak samo jak poprawnego wędzenia w wędzarni. Jeśli wędzenie dymem w płynie wykona się źle, wyrób jest byle jaki. Mięso MUSI BYĆ SUCHE.....inaczej nic z tego dobrego nie będzie.