miro

Jeśli masz taką możliwość, to wędź bez przerwy 20-30 godzin.

Nie wycinałbym górnego dekla w górnej beczce, tylko nawiercił otwory dużym wiertłem i młotkiem lekko wystożkował do góry. Drzwiczki odpowiednio duże wyciąć z boku i dołożyć dwa zawiasy. Po bokach wyciąć otwory na kije ......

Korzystając z przepisu koleżanki Anny z grupy, zrobiłem ketchup. Wyszedł bardzo dobry w smaku więc szczerze polecam. 1,5 kg pomidorów 1 kg słodkich jabłek 1 łyżeczka gorczycy 2 cebule 2 łyżeczki czarnego, mielonego pieprzu 5 goździków 5 łyżeczek soli 2 łyżeczki papryki słodkiej 1 łyżeczka papryki ostrej Pomidory pokroić na ćwiartki, jabłka obrać, usunąć pestki, pokroić. Cebulę również pokroić na ćwiartki. Dodać resztę składników i gotować około 3-4 godziny co jakiś czas mieszając. Po ugotowaniu trochę ostudzić rozdrobnić dokałdnie blenderem i dodać: 250 g cukru 2 łyżki musztardy 1 koncentrat pomidorowy, średni słoiczek 2 łyżki mąki ziemniaczanej rozmieszanej z niewielką ilością wody Dokładnie wymieszać. Ponownie podgrzać i gotować jeszcze z 5 minut. Gorące przelać do wyparzonych słoiczków.

Sprzeczał się nie będę, ale co ma wentylator i jego nadmuch do zwiększonej utraty zapachu?

Jaki to model i ile chcesz za nią?

No właśnie....a jeśli elektryczna, piętrowa to co możecie polecić?

Dokładnie tak. Przepisy się zmieniły i wyrób ma być precyzyjniej opisany......ale faktycznie, tu logiki brakło.

Nie. Tylko nie pojmuje logiki osoby opisującej produkt.

Dziwoląg ortograficzny....! Wędlina pewnie pocięta na plastry, ale po kiego piszą o wodzie?

Jeśli chodzi o "masownicę" z all, to ktoś niesłusznie tak ją nazwał. To jest urządzenie do macerowania mięsa, a do masownicy jej daleko. Żeby mięso się uplastyczniło, musi spaść z pewnej wysokości, a wtedy każde uderzenie powoduje rozbicie struktury. Mimo wszystko jakieś masowanie nastąpi, pod warunkiem że wydłużysz czas masowania. Masownica powinna stać w chłodnym miejscu i to też bierz pod uwagę.

Dzięki roger.....blacha jest super.

Obroty za wysokie. Możesz pokazać masownicę w środku?

Właśnie o takiej siatce myślałem. Ramki zrobię z drewna albo też z nierdzewki.

Z czego masz zrobione sita? Siatka z nierdzewki będzie dobrym materiałem?

Tak ucieka, ale wszędzie skropliny. Nie chcę kupować kolejnego sprzętu do domu i pomyślałem o wędzarni. Na dodatek można puścić trochę dymku ....

Chciałbym wykorzystać wędzarnię elektryczną do suszenia różnych rzeczy, bo piekarnik jest za szczelny i para nie ma gdzie ujść. W jakiej temperaturze suszyć?

A jak zetrę na szatkownicy, na najgrubszych oczkach?

Ciekawe opracowanie Pani dr inż. Ewa Czarniecka – Skubina, na temat podstaw postępowania z żywnością. http://www.utw.pw.edu.pl/materialy/po2010/technika_w_spizarni_dr_e_czarniecka_skubina.pdf

Nie powinno się najpierw odpowiednio zmielić, a dopiero potem suszyć warzyw?

Zamontować większe kółka.

Gdzie widziałeś Zelmera 10-tkę?

A może przegrzewasz mięso podczas mielenia?

Dobra decyzja....

Dobrze piszesz Wojciechu i nie wiem dlaczego miałbyś nie zabierać głosu? Różnica wysokości, a nie długość w poziomie tworzy cug no i oczywiście różnica temperatur.

Jeśli masz chęć i sprzęt i potrafisz....to buduj sam!