andrzej k

Witam Mareczku , gdy bym był podłączony do autostrady to zapewne bym przyjechał po słoninkę . W moim miasteczku słonina bez skóry od 4,60 do 5,60 . Pogłupieli , a jeszcze nie dawno rozdawali . Ludzie chcą dobrego smalcu , a świnki nie mają słoninki , i to jest to :!: Pozdrawiam

Witam Wygląd , moim zdaniem nic dodać nic ująć , smak no właśnie , wyobraźnia musi zadziałać ! Ozorów jeszcze nie wędziłem tutaj wyobraźnia nie pomoże muszę uwędzić Gratuluję

Witam Ja też czekam za wyjaśnieniem . Gabi ja też się przymierzam do zrobienia serka twoją metodą . Pozdrawiam

Witam W jakiej cenie jest klasa U bo taką zawsze kupuję Pozdrawiam

Witam Może chodziło o inne klasy półtusz . Stąd ta różnica Pozdrawiam

Witam Oj! o takiej cenie to ja jeszcze nigdy nie słyszałem . Sporo podrożało . Pozdrawiam

Witam Każdy ma jakieś tam lata . :smile: Wszystkiego chociażby o kiszeniu kapusty nie jesteś w stanie od razu przeczytać i tym się nie martw zima długa . A tak na serio ja już pisałem że wczesną wiosną przekładam moją kapustę z beczki do słoików zakręcanych oczywiście nie gotowaną mocno zakręcam i tak w chłodzie przechowuję aż do październik-listopad czyli do nowej . Moja mama natomiast zamykała słoje pasteryzując ale w tym był jeden mankament , nie miała surowej oczywiście tylko podgotowaną . Słoje z zasady się same zamykają i np na czterdzieści słoików nie raz zepsuje się jeden-dwa to nie wielka strata . Jeszcze raz podkreślam , ja przetrzymuję w chłodnej piwniczce . Pozdrawiam

Witam Bo to jest tak : po pierwsze to ja za bardzo nie wierzę w słowa które mówią ci co hodują na sprzedaż , Po drugie : jest to osoba znana prze zemnie i na pewno do pasienia świń wykorzystuje swoją paszę dodając tylko "witaminki ". Po trzecie : W tym roku już kupowałem od tego gościa ,są zdjęcia ze świniobicia na stronie głównej i sztuka była wspaniała . Może i teraz też tak będzie :question: :smile: Pozdrawiam

Witam Jak sięgam pamięcią jeszcze w domu , to kapusta po ukiszeniu zawsze stała w chłodnej piwnicy i zawsze co jakiś babcia obmywała kapustę w beczce z pleśni ,czyli zdejmowała cieńką warstwę kapusty i wyrzucała , obmywając również beczkę . Kapusta była bardzo smaczna . Ja osobiście robię podobnie tylko żeby tak często nie zaglądać do beczki to wyjmuję sobie np parę kilogramów wkładam do słoików zakręcanych i tak przechowuję na bieżąco . Pozdrawiam

Witam . U nas to ceny nie znam , ale już ostro krzyczą że do świąt to tylko podwyżka , zresztą jak co roku . Ja mam zamówioną u kolegi na 4 grudnia , umowa jest taka że płacę tak jak jest w skupie na dzień kupna . Wielką zaletą jest to ,że świnka pasiona prawie tradycyjnie . Pozdrawiam

Witam :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam

Witam Pozdrawiam

[*] [*] [*]

:lol:

Witam I o to chodziło dla mnie i myślę dla reszty wszystko jasne :!: Pozdrawiam

Witam Oj DZIADEK nie ma wąsa a już miał :smile: Pozdrawiam

Witam Bagno . To teraz krótko , jak pojadę do ubojni i zamówię pięć pęcherzy zaraz po uboju , walną mi do wiadra to jak mam rozpoznać , prawa strona lub lewa . Pozdrawiam

Witam Ja osobiście bym rozpoznawał po tłuszczu . Pamiętam jak było po świniobiciu . Chyba by choć kawałeczka tłuszczu nie było to na węch :lol: Pozdrawiam

No tak zgadza się :!: Pozdrawiam

Witam Do białego dodaję natomiast do salcesonu z krwią nie . Zawiozłem kawałek salcesonu dzisiaj do rodziców i :blush: dostałem pochwałę od mojego tatusia , powiedział że oto właśnie chodzi , taki z kminkiem i czosnkiem jak robił dziadek czyli ojciec mojego ojca . Zrobiło mnie się cieplej . Pozdrawiam

Witam " Zima mo być łostro bo indianie łot lata noszom chrust " :smile: Pozdrawiam

Witam Kolego dobrze trafiłeś . Niedawno drewnianą budował kolega Gonzo , fotki są na forum i zapewne Tobie pomoże w razie rozwiązywania jakiś problemów . Pozdrawiam

Witam Tak : czosnek ,kminek ,pieprz i sól . Galaretka nie zamierzona ale wspaniała . :smile: Pozdrawiam

Witam Tłusty bo taki mnie odpowiada :lol: , nereczki następnym razem też dodam mnie nie przeszkadzają bo ja nereczki bardzo lubię zresztą jak wszystkie podroby :smile: . Nerek było ponad 0,5 kg . wypłukałem parę razy w zimnej bieżącej wodzie , przekroiłem na połowę oczywiście wzdłuż i gotowałem razem z resztą . Pozdrawiam P.S Papla drogi kolego , tak lubię duże kawałki mnie odpowiadają , Może za dwadzieścia lat zmienię zdanie :lol: Pozdrawiam

Witam Zapewne były nie świeże lub "odświeżane " . Karma dla kurczaków ma również kolosalny wpływ . Co jesz tak pachniesz , pamiętam jak kiedyś kurczaczki pachniały rybą nie obrażając ryby .