Czy oskarżony moze wytłumaczyć dlaczego zabił żonę a nie jej kochanka? >> - Wysoki sądzie, doszedłem do wniosku, że lepiej zabić jedną kobietę, >> niż co tydzień kolejnego mężczyznę. >> >> >> Klasyczna sytuacja: mąż nieoczekiwanie wraca do domu, żona ukrywa >> nagiego kochanka w szafie. Pech chciał, że mąż, zmęczony, od razu >> położył się spać. W środku nocy kochanek, korzystając z okazji, >> przykrywa się futrem i wypełza z szafy. Mąż się budzi: >> - Kto tam? >> - Mol >> - A futro?! >> - W domu sobie zjem! >> >> Facet dał ogłoszenie do gazety "Szukam żony". Jeszcze tego samego dnia >> otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami >> "Weź pan moją". >> >> Mąż do żony: >> - Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi. Wyszłabyś lepiej >> na dwór i umyła samochód... >> >> >> Spotyka się dwóch mężów: >> - Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się coś? >> - Jeszcze nie, zamknęła się w łazience... >> >> Dwóch facetów siedzi przy barze i narzekają jakie to ich żony są >> przerażające. Pierwszy mówi: >> - Moja jest tak straszna, że jak ją postawiłem na polu zamiast stracha >> na wróble, to ptaki oddały zeszłoroczne czereśnie... >> Drugi na to: >> - A moja ma wymiary 90/80/60. >> - To całkiem nieźe. >> - Taak... Druga noga tak samo... >> >> >> Żona mówi do męża: >> - Brałeś dzisiaj prysznic? >> - Dlaczego jak coś zginie w tym domu zawsze jest na mnie! >> >> >> Facet wraca w nocy do domu. Z kieszeni wystaje mu wejsciówka do agencji >> towarzyskiej. >> Żona w płacz i pyta: >> - Czemu ty mi to robisz. Dbam o dom, gotuje sprzątam,dzieciakami się >> zajmuję.Czemu Ty chodzisz na te dziwki ? >> On na to: >> -Kochanie wiesz... jak ja z nimi uprawiam sex, to one tak fajnie jęczą, >> a Ty nie. >> ........ >> - No, a gdybym ja jęczała, to nie chodziłbyś do tego burdelu? >> On na to: >> -No, wtedy nie! >> Wieczorem zaczyna się gra wstępna - mąż żone całuje, a ta odrywa usta od >> jego ust i pyta? >> -Mam już jęczeć ? >> -Nie, poczekaj. >> Facet schodzi do parteru - napalony już jak nie wiem co. >> A ta znów: >> -Mam już jęczeć? >> -Poczekaj! >> -Kochają się, wreszcie dochodzi i szepcze: >> -No teraz... jęcz... jęcz! >> Ona: >> - Na życie mi brakuje, znów za gaz podnieśli, Marek ma dwóje z fizyki, >> Jola nie ma butów, nie wiem co mam jutro kupić na obiad........ ) > >