Jondek

Zapraszam na str.: http://www.ekspresyjura.com.pl/ maszynki godne uwagi. Sprzęt wysokiej klasy, kawa z niego to pychota.

Wyślij SMS a otrzymasz BMW

http://www.sitka.com.pl/ PROPONUĘ kuknąc na tą stronę. Ja tam kupuję.

Z gęsi można zrobić wspaniały pasztet. Obecnie jest sezon na gęsi więc zrobiłem ponad 50 słoików. Rodzinka jest zachwycona bo to jest rarytas do tego mam żurawinę, borówkę lub jarzębinę. BAJKA w g.........e

Wspaniałym smakołykiem jest OKRASA Gęsią pierś (bez skóry) siekamy nożem (lub mielimy dronym sitkiem) przyprawiamy solą, pieprzem i odrobiną majeranku po wymieszaniu zalewamy gorącym gęsim smalcem. Do tego koniecznie chlebek z pieca węglowego. [ Dodano: Wto 02 Lis, 2010 20:18 ] tim składany nie zwijany. Rozbierając gęś staraj się aby skóra była w całości (w jednym kawałku) na obu częsciach piersi.

,,Półgęski” Wykrawamy 2 piersi razem ze skórą posypujemy solą, pieprzem i odrobiną angielskiego ziela, składamy połówki mięsem do środka skórą na zewnątrz. Mocno ściskamy np. dwiema klapkami (deseczkami) obwiązujemy i odstawiamy na kila dni do lodówki. Po wyjęciu z lodówki wędzimy słabym zimnym dymem przez kilka dni. Po uwędzeniu kroimy w cieniutkie paseczki (plasterki) i rozkoszujemy się wspaniałym smakiem.

Nadzieja to matka ...... możesz mieć pewność, że będzie lepiej!!!! :grin:

Darino Tekst który proponujesz do zapoznania się, ja uznaje za fatalny. Facetowi zabrał bym tytuły którymi się obstawia. 1. Badanie poprze próbkę krwi nie zawsze jest skuteczne. 2. Testy prowokacyjne to niech on robi na sobie a nie na chorym dziecku. Anerka Odpuścił bym sobie mięso z fermy, poszukał kogoś na wsi co ma kilka kurek. Pozdrawiam

\Popieram i Przyłączam się do w/w akcji.

Szukaj żarno Zelmera jest znacznie tańsze.

Jako spóźnialski też b.proszę o linki do wszystkich pozycji.

Tak zastanawialiśmy się, Rolnik aby sprzedać 10 szt. musi mieć na stanie np. 15 szt. Świnki przybierają na wadze w różnym czasie a z 15 szt. jest większe prawdopodobieństwo, że będzie można wybrać 10 szt. w przedziale wagowym 100 – 110 kg. Jeśli świnka padnie, jest to koszt Rolnika.

Jestem głęboko przekonany, że najprostszym rozwiązaniem jest skoczyć do markieciku, Kupić pęto zwyczajnej ekstra, no może podlaskiej luksusowej. Zasiąść w bujanym fotelu i rozkoszować się smakiem, no i świadomościom tego, że wiemy co, jemy. Wszystko pewne żadnych wątpliwości, żadnego wysiłku pełen luz i rozkosz w gębie. Ot i co, można jeszcze spokojnie podumać jak to Kraków zbudować w tydzień.

pis67 Oczekujemy na propozycje od osób zainteresowanych. Rolnik będzie hodował takie blondynki jakie wybierzemy na forum. Rozumiem, że masz wiedzę w tym temacie to proszę podziel się z nami tą wiedzą. Jakie są Twoje propozycje? Ja nic nie proponuję bo się na tym nie znam, dla mnie świnia jest albo mała albo duża i tyle więc nie zabieram głosu. Liczę na odzew tych którzy się na tym znają i zaproponują rasę sposób żywienia itd. Ja postawiłem warunek, że nie może być karmy przemysłowej czyli takiej jak się obecnie stosuje. Rolnik odpowiedział ok. czyli ziemniaki zielonka otręby, serwatka, może coś jeszcze wymienił, stanęło na tym, że będzie to pokarm naturalny.

Witam Jestem po wstępnych rozmowach z rolnikiem w sprawie blondynek. Rolnik na chwilę obecną jest zainteresowany współpracą. Ma możliwość na chów 100 – 120 szt. Jednorazowo może ,, wstawić” 10 szt. Miesięcznie Czyli co miesiąc będzie istniała możliwość zwiększenia obsady o 10 szt. Karmienie tylko metodą tradycyjną, czyli tak jak nasi dziadowie karmili. Cena byłaby liczona za 1kg. pół tuszy. Trzeba ustalić wzornik ceny do którego doliczałby określony procent. W chwili obecnej robi kalkulację cenową jaki jest koszt wyhodowania 1 szt. Uboju dokona po uzyskaniu przez daną szt. wagi np. 100-110 kg żywej wagi. Na indywidualne życzenie może daną szt. utuczyć do wyższej wagi. Będzie kwit od weterynarza. Jest gotów 10 szt. dowieźć do szkoły w Zrębicach. Może też np. 10 szt. dowieźć do Krakowa a tam każdy od niego odbiera. Stroną do współpracy będzie Fundacja a nie poszczególny ,,zadymiacz” (zawarcie umowy). Pytanie z jego strony jakie wybrać blondynki, i czy możemy pomóc w zaopatrzeniu. (gdzie kupić) Zapraszam wszystkich zainteresowanych do merytorycznej dyskusji i oczekuję na konstruktywne propozycje, które pozwolą na przygotowanie warunków współpracy z rolnikiem w celu zawarcia umowy

Można też zjeść surowe mięso, wówczas nie trzeba w ogóle parzyć.

Po napełnieniu jelit wieszam na kiju na około 2 godz. Następnie wrzucam do wrzątku i parzę w temp. 75º -78ºC to jest około 20-25 minut. Po osiągnięciu wewnątrz kiełbasy 70 ºC wyjmuję z garnka wystawiam do chłodnego pomieszczenia. Gdy kiełbasa uzyska temp. otoczenia dzielę na porcje i wkładam do zamrażarki. Uważam, że zamrożona po sparzeniu jest smaczniejsza od mrożonej przed parzeniem.

Maxell KOLEGO 100 lat 100 lat !!!! Dużo zdrówka oraz sukcesów w pracy na rzecz FUNDACJI ,,WĘDZARNICZA BRAĆ” No to Twoje po raz pierwszy!!!!

Uczcijmy pamięć policjanta, który stanął w obronie naszej matki,żony, dzieci które mogły spotkać na swej drodze bandytę z nożem w ręku. Jest bohaterm oddał swoje życie za nas!!! CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!![/b]

Szczepan napisz cusik o tych kubkach. Gdzie je dostać ?

Do Mysłowic to pewnikiem zima jeszcze ne dotarła. Tam upały straszne muszą być! Bo takie brednie to można pisać tylko po udarze słonecznym.

Od pewnego czsu w środku bochenka robi się duża dziura. Co partaczę?? Gdzie tkwi błąd??

Pilnie poszukuję przepis na PIERNIK

Chudziaczku Jestem pełen uznania, kiełbaska prezentuje się bardzo smacznie. Gratuluję!!

W przepisie EAnny jako dodatek jest: mleko w proszku tłuste, 2% wsad mięsnego, wołowina kl.I Muszę wyeliminować wołowinę i mleko, czym je zastąpić ???