Skocz do zawartości

BonAir

Użytkownicy
  • Postów

    2 586
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez BonAir

  1. pis67 - nie rozumiem.
  2. madlinka, czyżby w kiełbasie jednym ze składników była słonina ? Jeśli tylko zauważy się wyciek tłuszczu z kiełbasy, to trzeba szybko ją wyjąć, wytrzeć do sucha i zmniejszyć temperaturę wędzenia. Inaczej będzie kwaśna. A z wytopionym, jak piszesz "niejadalnym" tłuszczem można sobie poradzić nakłuwając igłą batony podczas parzenia w miejscach, gdzie zgromadził się tłuszcz. To są co prawda półśrodki, ale czasem da się coś uratować.
  3. Powinieneś. Tylko pytanie o jakim stężeniu. Rozwiązaniem tego problemu jest posiadanie solomierza, którym mierzysz stężenie solanki przed wylaniem.
  4. Dagoma, to firma z Pucka o bardzo długich tradycjach i jeśli chodzi o skład jej produktów, to nie jest jeszcze tak źle. Np. dopiero pół roku temu w składzie chrzanu z Dagomy pojawił się konserwant W skład musztardy kaszubskiej wchodzą: woda, gorczyca biała i czarna (grubo mielone), ocet, cukier, sól, regulator kwasowości, przyprawy.
  5. Może jakaś "chemia wylewa się" z mięsa ? Skąd pochodzi mięso?
  6. Na stronie głównej: http://wedlinydomowe.pl masz olbrzymi zbiór sprawdzonych przepisów. Pod belką KIEŁBASY masz cały asortyment różnego rodzaju kiełbas. Między innymi również i na kabanosy: http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=28 PS. Sól i saletrę zamieniasz na identyczną ilość peklosoli.
  7. BonAir

    Salcesony

    Osłonki sztuczne, a tym bardziej poliamidowe napełniaj ciasno i nie nakłuwaj. Żołądki naturalne napełnia się luźno nie dlatego, że "nadzienie rośnie", a tylko i wyłącznie dlatego, że pod wpływem temperatury (parzenia) bardzo mocno zmniejszają swoją objętość.
  8. robespier, przeczytaj poniższy artykuł, który Ci wszystko wyjaśni: http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=884
  9. :shock: Czyżbyś zrobił kiełbasę z truflami ?
  10. BonAir

    Chipsy ze skórek

    Nie sądzę, mało tego, uważam że nie ma sensu gotowanie ich w osolonej wodzie :!: Szkoda soli. Ja swoje skórki gotowałem w mocno osolonej wodzie, potem podczas suszenia dodatkowo je posoliłem, a i tak finalny produkt wymagał mocnego posolenia.
  11. BonAir

    Chipsy ze skórek

    W takim razie zgłaszam się :lol: Na filmie mówi się o temperaturze pomiędzy 350 st. F, a 375 st. F. Lepiej niech przykleją się do blachy, aniżeli do papieru... Po prostu odwracaj skórki co jakiś czas, póki nie przywrą "na amen"
  12. BonAir

    Chipsy ze skórek

    A to ciekawe. Może Twój smalec jeszcze nie odparował całkowicie wody ?
  13. BonAir

    Chipsy ze skórek

    tier, nie robiłem żadnych czarów Skórki parzyłem w 100 st. C. (czyli oczywiście gotowałem ) przez dwie godziny w osolonej wodzie, potem suszyłem tak jak wcześniej napisałem. Smalec rozgrzałem do 180 st.C. (temperatura zmierzona) i skórki zachowywały się tak, jak na filmie. madlinka, chodzi po prostu o to, aby przy skórze nie zostało zbyt wiele tłuszczu (słoniny) Trzeba ostrym nożem odcinać słoninę możliwie blisko skóry.
  14. BonAir

    Chipsy ze skórek

    krzys59, przepraszam - źle wcześniej napisałem. Chodziło mi o odtłuszczenie przed parzeniem (już poprawiłem). Myślę że po parzeniu zadanie to jest po prostu trudniejsze.
  15. BonAir

    Chipsy ze skórek

    Oto obiecane wcześniej zdjęcia. Tak wyglądają wysuszone przeze mnie kawałki skórek: Tak wygląda proces ich smażenia: http://c2.wrzuta.pl/wm10877/167851e9000ed92a4cfe4de0/chipsy_ze_skorek? A tak wyglądają gotowe chipsy: Myślę że takie chipsy są zdrowsze w porównaniu z chipsami dostępnymi w handlu, przede wszystkim ze względu na zawartość kolagenu. Jeśli nie, to proszę mnie poprawić, bo dzieci zjadają je błyskawicznie. Dodatkowa uwaga - skórki po wypłynięciu należy nieco przemieszać tak, aby wszystkie części zostały usmażone. Uniknie się wówczas twardych kawałków w chipsach, które z racji wypłynięcia nie usmażą się. Skórki posypuję solą i przyprawami wg uznania po smażeniu. Teraz kolejnym wyzwaniem będą chipsy ze skórek wędzonych Ale to już przy okazji świątecznego wędzenia.
  16. BonAir

    Chipsy ze skórek

    Pocięte i ugotowane skórki poukładałem na blachach i suszyłem trochę w piekarniku (ok. 40-50 st.C.), trochę przy kominku. Po około 10 godzinach każdą ze skórek obróciłem na drugą stronę. Przy takiej ilości skórek (2 kg surowca początkowego) było to dość pracochłonne - suszarka do grzybów byłaby z pewnością lepsza. Przy następnym smażeniu zrobię zdjęcia wyrobu końcowego, bo wczoraj nie zdążyłem. Tych wysuszonych skórek starczy mi na jakiś czas
  17. BonAir

    Chipsy ze skórek

    Wyszły bardzo dobre. Moje uwagi. 1. Jest to wyrób objętościowo bardzo wydajny, w związku z tym na rozgrzany smalec należy wrzucać skórki małymi porcjami, gdyż mocno "rosną". Z małej garści skórek otrzymałem wielką misę chipsów. 2. Część skórek po wysuszeniu bardzo ściemniała, pozostała część była szklisto-przezroczysta. 3. Przed obróbką należy bardzo dokładnie skóry odtłuścić. 4. Podczas suszenia kawałki skórek nie mogą się ze sobą stykać, gdyż się sklejają.
  18. A w którym to miejscu DZIADEK napisał, że parzy się do takiej temperatury ?
  19. BonAir

    Chipsy ze skórek

    No to moje 2 kg skórek pokrojonych w "kwadraciki" parzy się już w osolonym wrzątku.
  20. Chciałoby się pomóc, ale w tej sytuacji to nie wiem w jaki sposób.
  21. Pilnuj czasu i temperatur, a będzie soczysta, że hoho. Nawet jeśli udałoby Ci się wcisnąć cały mięsień szynki do osłonki barierowej :rolleyes: , to nie trzymając się w.w. warunków soki z mięsa tak czy inaczej "wyleją" się i w niczym osłonka nie pomoże. Pominę fakt, że parzona ten sposób szynka będzie bardziej słona od parzonej w sposób tradycyjny.
  22. BonAir

    Chipsy ze skórek

    Oj Facet na filmie mówi "we heat up some lard". Co oznacza, że podgrzewa się smalec [ang. lard] [ Dodano: Sro 01 Gru, 2010 16:05 ] A tak swoją drogą, to tuż za ścianą mamy anglojęzyczne forum WD :rolleyes:
  23. BonAir

    Chipsy ze skórek

    Ja robiłem podobne chipsy, tylko z uszu. Jestem przekonany, że równie dobre wyjdą ze skórek wieprzowych. Jednak przed wrzuceniem na tłuszcz wysuszyłbym je. Myślę że tak, tym bardziej że autor filmu w opisie zaznaczył, że są to "chipsy ze skórek wieprzowych"
  24. Najkrócej rzecz ujmując można powiedzieć, że netbooki mają gorszą wydajność (procesor, grafika), jednakowoż w zupełności WYSTARCZAJĄCĄ do typowych zastosowań (przeglądanie internetu, word, excel, itd). Z drugiej strony słabszą wydajność można potraktować IN PLUS - czytaj mniejszy pobór prądu, a co za tym idzie dłuższa praca na bateriach. Sam posiadam jednego netbooka i jestem bardzo zadowolony. Wszystko zależy od tego, jakie zastosowanie ma mieć komputer. Ach - i jeszcze jedno - netbooki nie posiadają napędu DVD/CD
  25. Ja tylko chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że są to tzw. NETBOOKI, czyli komputery przede wszystkim "do internetu".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.