frapio

kiedyś poszukiwałem środka do usunięcia sadzy ze szklanej pokrywy mojego "dymogeneratora". W sklepie znalazłem środek do mycia szyb kominkowych i on był oparty właśnie na sodzie kaustycznej. Trudno by mi było zachować warunki BHP więc zrezygnowałem. PS. NaNOH jest bardzo żrące.

[*]

Serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowe.

Mam ją przekonwertowaną na format djvu i waży zaledwie 12 MB. Jeśli jest zainteresowanie mogę Ci podrzucić na pocztę. Format czytany przez IrfanView. Pozdrawiam

1.piter-2 2.karolszymczak 3.Krystaler 4.przemek1978 5.bogdan b 6.wchęciński 7.majus 8. Wiesia 9. jackfantom 10. Marko 11. WaRo58 12. waldero 13.jędrek12 14.zora 15.cpn 16.mobilek 17.marcus 18.agga 19.gasmil 20.nestor 21.WIEK 22. Ziutek 23 Olek.P 24. boggi 25. zuberek 26. Wnuczek 27 dark 28 dziuniek 29 tur100 30 Gregtom 31 Paula 32 kabanos 33 Zico 34 Ted50 35 Straszny 36.Małgoś 37. EAnna 38. zbig3133 39.PePe 40.sd 41. chudziak 42.alehar 43.yogi 44. and6 45.adamP 46. wojciechz 47. Sławek 48. rimol 49. Piasek 50. qbson3 51. wiesław gil 52. iretaci 53. krzys59 54. paolodoro 55. Halusia 56. Darino 57.stolarzM 58. Dadys 59. Wiesiorek 60. rj1307 61. Kempes 62. Aron2 63. lestan 64. barman_pl 65. mario 66. honzaty 67. Sivon 68. Reju 69. BlackOnion... dziekuje, rezygnuje...... 70. Kamilfree 71. cesiek 72. Radek 73. Podlasiak 74. anerka 75. ronin 76. A-Lee 77. Markus 78. moldy 79. beiot 80. Lesław Kępiński. Jeśli tak to ja się 'piszę" 1x 81. jakub2001 82. Papcio 83. qzym 84. Franko 85. JUREK46X1 86. Plissken 87. wiesiekm 88. Henrykos62 89. gruha0 90. Wojciech Sz 91. Batiar 92. Krzysiek-krze 93. andrzej k 94. Szostkowski 95. zbyszeks2555 96. djaras 97. maly2304 98. Misza 99. yanik 100.motyl 101.Misza34 102. Roger 103. Pools 104 remo55 105. einshel 106. dbs 107. idzi 108. anik 109. ewajez3839 110. wojtek65 111. misiek.b 112. tompi 113, Peter63 114. juniors1 115. wujtom 116. zetes 117. dareklynx 118. gkulka 119. JanuszQ 120.mszadowiak x2 121. piterr______ 122. gruby7074 123. bwie 124. Marek-Kosa 125. jewo 126. dariuszniew 127. Kiełbasa 128. Mamut 129. Andre 130. zajasc 131. DARIOPS 132. dietykon 133. mateunio 134. vlodi 135. Posudziej 136. chłop z warmii 137.vacpol 138.harap 139.szczeciniasty 140. BODEK I 141. oryfeusz e mail: oryfeusz@interia.pl 142. King2703 KamilBugaj@interia.eu 143. frapio

A może dym z tego kominka wprowadzić do jakiejś komory skrzyniowej jako przystawki i w niej wędzić? Zależy jeszcze jaką średnicę ma ten kominek.

Wszelkie (no prawie) na ten temat wiadomości znajdziesz na stronie głównej (kliknij w logo WB u góry po lewej na tej stronie). Powodzenia.

:question: :question: Czegoś takiego nie zauważyłem, a robię ją jak mi się nie chce wiele bawić z innymi. Taka do pogryzania "z pęta" albo jak kto woli - "z metra".

mechel, witam na zadymionym forum. Na początek proponuję poczytać starannie na stronie głównej http://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych . Jest tam wszystko co na początek musisz wiedzieć. Potem już tylko praktyka i pytania na bieżąco tutaj na forum. Powodzenia.

To prawda. Znów coś nowego się dowiedziałem. Niestety, w całości ściągnąć się nie da. Wyskakuje że załącznik za duży i kończy mi ściąganie na 97,5 MB (str. 150 i bibliografia). Brakuje stron 40 do 99. Poza tym RAR twierdzi że plik str.4-5 jest uszkodzony i nie otwiera go. Ale to co najważniejsze to myślę że jest w komplecie. Lesniak, wielkie dzięki za już i oczekuję na pozostałe. Pozdrawiam.

To jest maszynka do wyciskania soku z jagód ewntualnie pomidorów itp. Pokaż to w stanie rozmontowanym.

Tak. Nawet po 4 godz. w 35 stopniach to w środku nie było napewno więcej niż jakieś 30 stopni. Wierzchnia warwstwa wędzonki przy tej temp. też nie była skoagulowana tylko podsuszona bo kolorek "łapała". Wilgoci w środku było sporo, która gwałtownie się rozszerzając "wyszła na wierzch" i wskutek małego "cugu" nie miała możliwości natychmiastowego odparowania, dlatego ja temperaturę zawsze podnoszę powoli i takiego problemu nie miałem. Jeżeli jest inaczej, to chętnie przeczytam inne uzasadnienie. Pozdrawiam

IMHO zbyt gwałtownie wysoko podniosłeś temperaturę i szynki się spociły bo w środku były jednak zimne.

Gratulacje dla mamy, taty i córeczki. Niech zdrowa rośnie. No i braciszka jej życzę. A co do nozy to do dziś nie potrafię ostrzyc prawidłowo, mimo że szlifiernię skalpeli chirurgicznych itp. miałem dłuższy czas za ścianą i starałem się szlifierza podpatrzeć. Poprawka: braciszka im życzę.

Ja między tłokiem i farszem podkładam krążek z cienkiej słoninki, taki o średnicy nieco za dużej, i problemu nie mam. Czasami tylko podczas uzupełniania farszu zapomnę go wyjjąc i wtedy :devil: . Potem słoninkę zamrażaam i na następny raz jak znalazł.

Ja tak robię. Przy szczelnym tłoku obowiązkowo odpowietrznik w tłoku. Tu widzę że trzeba go dorobić.

Gdybym ja znalazł sponsora na 400 zł do wyskrobał bym jeszcze 100 i zakupił najtańszą u p. Fecko. Rabat, mam nadzieję, jest aktualny. Niestety, ja sponsora jakos nie widzę PS U tego Rosslera, moim zdaniem, średnice lejków są nie za bardzo trafnie dobrane.

Jest na stronie głównej, a chrzan na Forum. Skorzystaj z funkcji "szukaj".

Ja nawet dość często. To było moje "abcadło" i "biblia z encyklopedią" zarazem.

Tu http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=53 masz ponad setkę różnych rozwiązań. Napewno coś dobierzesz. Wygląd jest ważny by pasował do otoczenia, ale ważniejsze jest by to "dobrze zadymiało". Pozdrawiam

To "cudo" występuje w handlu nie jako ocet tylko jako kwas octowy. Do spożycvia należy rozcieńczyć woda. Czytałem już o wypadkach związanych z oparzeniami przewodu pokarmowego po omyłkowym spożyciu bez rozcieńczenia.

Zamiast tego kup na początek karkówkę i zrób kiełbasę chłopską. Gdyby była bardzo chuda, dodaj boczku tłustszego. Tej kiełbasy prawie nie da się "spartolić", oczywiście robiąc zgodnie z tym co pisze SZCZEPAN.

I do tego jeszcze to " ciasno" na co nie wszyscy zwrócili uwagę. To jak niby miała solanka dotrzeć do środka? Peterek, zapoznaj się dokładnie z działem "Peklowanie" tu http://www.wedlinydomowe.pl/

Oczywiście. Termostat jest tylko do stabilizacji temperatury, a jej wartość mierzę termometrami a termostatem podwyższam albo obniżam ją wg potrzeby. Stabilność temperatury mam b. dobrą, ok. +/- 2,5-3 st.C. U mnie to jeszcze jest też wpływ ciągu kominowego zależnego od wiatru, jako że wędzarenka jest podłączona rurą spiro do komina (różnica poziomów palenisko/czubek komina ok. 3 m. Regulując dopływem powietrza do paleniska i szybrem w kominie mogę uzyskać prawie jednakową temperaturę na dole i u góry wsadu. Do osuszania oczywiście szybry otwarte na full i bez dymu.

Blisko grzałki. W moim przypadku to ok. 2 cm. Do pomiaru temperatury służy u mnie osobny termometr, jeden na poziomie wędlin i drugi u góry komory.