Skocz do zawartości

yogi

Użytkownicy
  • Postów

    741
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yogi

  1. Witam! konstrukcja juz ukonczona, jeszcze tylko pomalowac, poskladac i w sobote proba generalna a jak bedzie wszystko dobrze funkcjonowalo to w przyszlym tygodniu wiercenie http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/1280_6561643633353632.jpg
  2. Witam serdecznie! nie odzywalem sie kilka dni ale nie bylo co pisac. Dzisiaj pobawilem sie znowu troche w slusarza a co z tego wyszlo to mozecie obejrzec na zdjeciach. Odpowiem jeszcze najpierw na postawione pytania. jak juz zauwazyl Zico duzo zalezy od przekladni, silnik nie jest najmocniejszy 1,1KW ale na wyjsciu ma 40 obr., moja pierwsza nieudana dziure wiercilem silnikiem o mocy 0,75KW ale mial jakies 30 obr/min i nie bylo wtedy zadnych problemow. u mnie jest lupek, wiem na 100% a wiec nie ma problemu. jak juz zauwazyla EAnna moza ta przeszkode obejsc, ale to juz metoda przy bardziej zaawansowanych wierceniach, przy mniejszych odwietach proponowalbym zalozenie takiej np. koronki http://www.bergbausammlung.de/BilderExponate/Page6.htm . Kolka zebate sie kreca i wykuwaja sobie w ten sposob otwor. Niestety w moim projekcie nie przewiduje takiego rozwiazania, do takich odwiertow jest potrzebna juz profesjonalna maszyna. jak tak dalej pojdzie, to "kolega" zobaczy jak wyglada porzadny bajzel :grin: http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/3134643561306133.jpg http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/6563616562336134.jpg http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/3866373732383965.jpg
  3. Witam wszystkich! w zeszlym roku kupilem spawarke, koledzy na forum pomagali mi przy stawianiu pierwszych krokow w sztuce spawania. W tym roku bede w ramach hobby budowal wiertnice pluczkowa. Wiadomo ze woda do podlewania trawnika droga, a wywiercenie dziury tez nie jest za darmo wiec polacze przyjemne z pozytecznym i postaram sie wybudowac wiertnice ktora sprobuje wywiercic otwor w ziemi glebokosci okolo 20m. Na poczatek zamieszcze zdjecia z zrobionej ramy oraz z konstrukcji do zamocowania silnika. Rzeczy te jeszcze nie sa calkowicie wykonczone ale bawie sie tylko w wolnym czasie (hobby). Poza tym jako za nie jestem inzynierem przypuszczam ze bede musial niektore rzeczy poprawiac czy moze nawet przerabiac. W warsztacie jak widac na zdjeciach jest troche balaganu, ale to nie problem zona w wolnym czasie posprzata :grin: Pozdrawiam yogi http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/1280_3131336139313862.jpg http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/1280_3239393936643338.jpg
  4. :grin: :grin: dom znac jak bydzie tak daleko
  5. wiysz, monyj mosz i recht, jak jo robiol na grubie to my fedrowali na Donnersmarcku (Chwalowicach) na 305 i 390. Na som koniec jak zech juz do vaterlandu jechol to zyczynali robic przygotowki na 550. Moze byc ze poklady sie pozmiynialy, bo jo tompniync nie pamiyntom, to bylo jyno na grubach Bytomskich. A wiym lo czym pisom bo jo bol ratownik i na akcje tyz zech niy roz jezdziol. We Rybniku juz zech pora lot niy bol, ale monyj w tym roku przijada, na pewno niy na dlugo sztyry abo piync dni nojwyrzyj ale to by my sie mogli trefic i po biyrze wypic. Co lo tym myslisz? Gruss yogi
  6. tja, we Bytomiu to je inaczyj niz w Rybniku, my momy lupek a loni majom sandol, lu nos siodo po malu a lu nich na roz. Chocioz jak zech jeszcze miyszkol na Slonsku to byly chalpy ankrowane a nikere podparte sztymplami coby sie niy lobalyly Gruss yogi
  7. Witam Szanowne Towarzystwo! w tym roku zima dala popalic, salami wisialo w altance i caly proces dojrzewania trwal dluzej niz zwykle ale cierpliwosc sie oplacala. Waga batonu testowego dzisiaj to 909g. A wiec dla przypomnienia, waga po nadzianiu to 1465g, ubylo 556g. Smak taki sam jak w zeszlym roku, czyli zadowalajacy ( powalajacy :grin: ) http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/6364303436623765.jpg http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/3238396336633661.jpg
  8. to moze ja napisze moja opinie o tej recepturze. A wiec ja tez lubie np. zupy czy sosy troche bardziej pikantne ale nie odwarzylbym sie tego podac na stol gosciom na przyjeciu, balbym sie kompromitacji. Jedni pewnie powiedzieliby ze nie sa glodni, inni by zjedli zeby mnie nie urazic. Tak samo jest z tym przepisem, moge zrobic taka kielbase dla siebie i np. dobrego kolegi o ktorym wiem ze cos takiego lubi, ale zeby podac na stol wiekszemu gronu ludzi to bym sie nie odwazyl. W takich przypadkach jest potrzebny "zloty srodek" zeby wszystkich zadowolic a nie np. 2 osoby z 20. Kielbasy z takimi ilosciami przypraw robilem tez na poczatku(jadlem ja potem przewaznie sam), byla to faza eksperymentow i nauki, teraz mam to za soba. Pozdrawiam yogi
  9. yogi

    Co macie dziś na obiad?

    W planie byly dzisiaj zeberka wieprzowe i panschkraut, ale w ostatniej chwili spontanicznie zdecydowalismy ze zrobimy do zeberek yorkshire pudding. Normalnie powinno sie go serwowac z wolowina ale z zeberkami tez dobrze smakowalo http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/6263373437323735.jpg http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/6434666661313934.jpg http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/6439393736646131.jpg
  10. Jeszcze nic dokladnie nie wiadomo a juz reporter pisze ze najprawdopodobniej w rzezni byla przerabiana padlina, moze lepiej by bylo poczekac na wyniki z sledztwa. Jego argumenty, np to"Zaledwie dwa dni później, 18 marca po południu niedaleko Białej Rawskiej stróże prawa skontrolowali ciężarówkę-chłodnię, w której znajdowało się aż 18 ton drobnego mięsa wołowego i podrobów wołowych. Jechała z tej samej ubojni, do której miał trafić zatrzymany dwa dni wcześniej transport martwych i konających krów!" to przeciez czysta bzdura, skad moze reporter wiedziec jakie jest pochodzenie tego miesa drobnego? Ciekawy jestem czy jesli sie okaze ze rzeznia jadnak nie sprzedawala wyrobow z padliny reporter wszystko odszczeka i przeprosi. Najprawdopodobniej wszystko przejdzie bez echa, a wlasciciel zakladu moze byc juz zrujnowany i ludzie bez pracy. Wydaje mi sie ze pisanie takich artykolow bez przedstawiania konkretnych dowodow powinno byc karane. Dla mnie ten artykul to przejaw zwyklej taniej sensacji, a nie rzetelna praca reporterska. Pozdrawiam yogi
  11. Tak wlasnie mialem w zeszlym roku, prawdopodobnie juz do Mielna nie pojade
  12. myslisz ze za drobno? dla mnie wyglada jakby bylo rozdrobnione na 8mm, ale moge sie mylic ze zdjecia trudno okreslic na jakim sitku bylo mielone. Chociaz jesli to naprawde jest w jelicie 26-28 jak podaje przepis, to moze byc za drobne Poza tym farsz dobrze wyrobiony, uwedzone tez dobrze, dla mnie jest OK. Pozdrawiam yogi
  13. Witam! rozumiem z tego ze ktos pracowal i nie otrzymal zaplaty? co ten kolega podpisywal? Firme zaklada sie, przez zgloszenie dzialalnosci w urzedzie miejskim. Po wakonanej pracy wystawia sie rachunek. Rozlicza sie z urzedem podatkowym za posrednictwem biura rachunkowego, chyba ze ktos jest na tyle dobry ze zna sie na prawie podatkowym. Napisz troche wiecej szczegolow. Na nieuczciwego pracodawce jest Arbeitsgericht (sad pracy, ale tylko dla pracobiorcow), nie trzeba brac adwokata, w kazdym sadzie pracy jest biuro w ktorym sklada sie wniosek do sadu, sama rozprawa jest bezplatna. Sady pracy w Niemczech stoja zawsze po stronie pracownika, bardzo zadko sie przegrywa. Inna rzecz jest czy otrzyma sie pieniadze, przewaznie nieuczciwy pracodawca udaje ze nia ma pieniedzy i posylanie tam komornika nie przynosi efektow Pozdrawiam yogi
  14. Jesli chodzi o beczke jako wedzarke to nie mialbym z tym problemu. A co do worka, no coz jesli bylby zabrodzony g....m czy np. zaplesnialy to bym nie jadl ale jesli przez slowo "brudny" rozumiesz worek okopcony to niema dla mnie znaczenia. W koncu ja moja wedzarke tez nie myje od srodka. Pozdrawiam yogi
  15. Gonzo ma racje, wcale nie musi byc uszkodzony samochod wystarczy wymuszenie czy chwila nieuwagi a pojazd przeciwnika zostaje zepchniety w krzaki, wtedy Twoj kierowca powinien sie zatrzymac i podac swoje dane niezaleznie czy byl winny czy nie. Reszte zalatwiaja miedzy soba ubezpieczalnie albo w ostatecznosci sad. Wiem co pisze, jezdze juz dwadziescia kilka lat zawodowo po niemieckich drogach Pozdrawiam yogi PS. Za oddalenie sie z miejsca wypadku zastaje odebrane prawo jazdy, nawet przy bagatelnych szkodach np. mala rysa zrobiona przy parkowaniu
  16. wedliny dojrzewajace pachna lekko skarpeta
  17. yogi

    Necówka EAnny

    zrozumialem dobrze ze "ten smierdziel" jak to kiedys okreslil Dziadek i jeszcze inny z kolegow, to tluszcz otokowy tylko z jelit? a ten z zoladka mozna juz spokojnie przerabiac? Pytam sie bo jak bede kiedys kupowal to chcialbym wiedziec co brac. Pozdrawiam yogi
  18. teraz w sobote bralem udzial w takiej akcji ktora byla przeprowadzana w naszym miasteczku. Poszukuje sie dawcow szpiku dla malego chlopca z Bergkamen, zglosilo sie mnostwo ludzi, bylem zaskoczony taka frekwencja. Pozdrawiam yogi
  19. a ja do pasztetowej dodaje zawsze surowa watrobe. Uwazam ze surowa watroba jest lepszym emulgatorem niz parzona, nie mam problemu z podciekiem tluszczu czy podobnie. Nie dodaje nigdy bulki, grysiku bo nie lubie tego w pasztetowej
  20. u mnie mam Kaufland, kiedys Flomen byly na okraglo w sprzedazy ale od jakiegos czasu pojawiaja sie tylko sporadycznie. Pozdrawiam yogi
  21. dziekuje kolegom za oswiecenie, a wiec pomylilem tluszcze :blush:
  22. Nie rozumiem dlaczego ciagle ktos pisze ze otoka to smierdziel? ja w Niemczech kiedys kupowalem Flomen ( mysle ze to wlasnie jest otoka) wytapialem tluszcz ktory uzywalem do smarowania chleba i bardzo mi smakowalo. Teraz nie kupuje, ale tylko dlatego ze nie ma tego od jakiegos czasu w sprzedazy. Jak mieszkalem jeszcze na Slasku to sadlo dodawalo sie do pieczenia ciast drozdzowych np. kolocza. Nie wiem czy ja mam taki spaczony smak bo mnie tam nic nie smierdzi, a moze myle otoke z jakims innym tluszczem? Pozdrawiam yogi
  23. yogi

    Ceny mleka

    fajny ten automat, ja place u rolnika 45 centow za litr
  24. yogi

    Przywitanie

    witam nowych kolegow, przy okazji chcialbym pogratulowac kol dyzio za gware kaszubska. Bylem na urlopie w Koscierzynie rozmawialem z miejscowymi i nikt nie potrafil rozmawiac gwara, chociaz twierdzili ze sa rodowitymi Kaszubami. Troche smutno ze ludzie zapominaja mowy swoich przodkow, ale obserwuje ten trend takze w mojej rodzinie. Pozdrawiam yogi (Slazak)
  25. Prosze bardzo do szybkiego dojrzewania kielbas surowych. Sprawdzony preparat do dojrzewania, nieprzyprawiony. Zaskakujaco szybkie powiazanie kielbasy w przeciagu 2-3 dni poprzez dodanie(zastosowanie) Gdl(? nie wiem co znaczy ten skrot). Uzywac tylko z peklosola na bazie nitrytu. PS. Znalazlem definicje Gdl Gdl jest forma weglowodanow, ktore w powiazaniu z woda zamieniaja sie szybko w kwas glukonowy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.