Marek z Bielska

Kogut cala ta stronka jest wszystkim dla Ciebie to co potrzebujesz tutaj jest tęgo pozdrawiam Marek

a czemu Yogi jest usuniety?

witaj kogut915 napisz mi prosze czy chodzi o wedzenie kielbasy czy wedzonek czy jakim drewnem sie wedzi?jezeli wszystko cie interesuje to zobacz na strone http://www.wedlinydomowe.pl dla poczatkujacych patrz akademia dziadka pozdrawiam Marek

Dziadku dziekuje za pokazanie naszym kolegom na czym polega wyprowadzenie tzw. drutu na ostrzu. pozdrawiam Marek

Wnuczek no ladnie ci to wyszlo,ale o czyms zapomniales...)-:

witam Pedro powiem ci ze ta kielbasa zwyczajna byla nadzwyczajna w porownaniu z ta co jest teraz za te 7 zl. tamta miala smak po przygrzaniu,a z ogniska byla poprostu super nie lalo sie z niej tak jak z tych dzisiejszych anonimowych wedlin. slonecznie pozdrawiam Marek

Baltona korzystala z tych samych norm ktore mamy? Baltona takze podlegala centrali przemyslu miesnego tak to rozumiem

mam pytanie dziadku czy posiadasz moze przepisy zakladowe Baltony co robily na export i czesciowo na kraj wyroby???pamietam z dawnych czasow ze wyroby z Baltony byly bardzo smaczne. pozdrawiam Ciebie i Babciowa Marek

czyzby to bylo salami szczepana zamiast w otoczce serowej jest w panierce przypraw?napewno w smaku lepsze od basturmy... slonecznie pozdrawiam Marek

pare minut temu rozmawialem z Karolina i jeszcze placze nie potrafie tego przyjac ze Krzys nie zyje.....a tak razem mielismy sie spotkac........bedzie w naszych sercach na zawsze choc odszedl do Pana. Karolina,Marian z zonka najglebsze wyrazy wspolczucia Marek z Kasia i Marcelinka Zdrowas Maryjo laski pelna Pan z Toba Blogoslawionas Ty....... ................................. ................................. ................................. wieczny odpoczynek racz dac Krzyskowi Panie ,a swiatlo wiekuiste niechaj mu swieci na wieki wiekow amem. niechaj odpoczywa w spokoju.

maad witaj wlasnie dziadek ci wyjasnil bardzo szczegolowo jak powstaja tzw.fazy na ostrzu podczas ostrzenia.podczas profilowania faz tworzy sie drut taka cieniutenka blaszka na calej dlugosci i po ostrzeniu na marmurku sie faktycznie wykrusza tworzac super ostrze.ja przyznam sie ze mam kilka nozy naostrzonych z lekkim drutem ktore wykorzystuje w pracy kiedy nie jest wymagana super ostrosc np. wykrawanie maski z glowy wp. gdzie nie latwo stepic noz. widze ze dziadek chyba tez nie lubi mocno twardych nozy do ostrzenia slonecznie pozdrawiam Marek

EAnna bardzo ladnie ci wyszla ta kielbaska jak wymalowana,bede przejezdzal przez tichy to sie zamelduje :-) slonecznie pozdrawiam

witam co do ostrzenia nozy uzywam dwustronny kamien piaskowy na ktorym robie z kazdej strony rowne fazy az do momentu powstania tz.drutu na calej dlugosci ostrza,nastepnie drut wygladzam na kamieniu marmurku lub amerykanskim arkansas, potem to juz tylko stalka solingen bardzo gladka jak lustro i mozna sie golic,ale nie o to chodzi,bo noz ma byc tak ostry aby ladnie cial np.skore,sciegna,poznaje tez jak czyszcze z gruczolow swieze podgardle jak zacina mi ladnie czy zle. powiem jeszcze cos nie lubie bardzo twardych nozy,mocno sztywnych i tych kutych,sa ostre jak sa, ale jak sie stepia trzeba wiecej czasu na wyprowadzenie ostrosci ,a pracujac na rozbiorze na tasmie nie ma zbytnio czasu na wyprowadzanie twardego noza do ostrosci to z mojej praktyki pisze. aktualnie pracuje nozami firmy gerlach jeszcze mam je z zakladu jak pracowalem ,sa super.nie sa one zbyt twarde jak te kute co zawdziecza fajne smiganie przy wykrawaniu,no i reka sie tez tak nie meczy i szybko mozna go naostrzyc.dodam ze z pracy nozem mozna sie nabawic na nadgarstu tzw.wystajacej kulki z przesilenia (z roboty) ja ja mialem i rozwalilem ja po glebszym o kafelki i znikla tak doradzil mi lekarz. kusy - Haiku Chroma Home uwazam ze to sa najlepsze noze pod wzgledem stali, w ostrzu sa dwa stopy metalu.super nadaja sie do klasyfikacji miesa,wszelakiego krojenia a co do wykrawania kosci ze wzgledu na rekojesc balbym sie. slonecznie pozdrawiam Marek

witajcie BonAir tak do tej produkcji kielbasy wlasnie uzylem tej pieknej wolowinki z pregi, jest super na wyrobienie dobrego bratu do farszu. tak szczerze to mi moze zostalo z 3kg kielbasy z 14kg. kilo poszlo zaraz jako biala na sniadanie i cos tam mamusi zostawilem a 2kg zostalo na urodzinki marcelinki razem z baleronem szynka i boczkiem, to tak ze ocalalo bo na sztangloweczki sie nie zalapalem,znajomi wzieli wszystko,ale to nic zrobimy zas bedzie frajda przy wedzoku. p.s.to tylko widac ze jest kielbasy duzo bo byly cienkie jelita 26-28max, a mialem tylko dwa pekniecia raz ze swojej winy. sokoz ty chlopie nie wzdychaj tylko maszeruj do sklepu po towar i rob a potem fotki przeslij. wnuczek niestety nie czekalem na biale kropki na solance,iz stwierdzilem ze byloby to zbyt ryzykowne ,mianowicie mieso bylo super przepeklowane nawet bez nastrzyku!a po solonce stwierdzilem ze to juz ostatni gwizdek i kazde przeciagniecie czasu byloby ryzykowne dla towaru. jezeli chodzi o mieso (szynka,baleron) to nie bylo za suche mimo iz wedlina zostala poddana pieczeniu (bez parzenia). boczek zostal takze upieczony,ale stwierdzilem ze jeden zostal zamrozony a drugi kawalek byl sparzony nad para w garnku przez chyba z 2 godz. dokladnie nie wiem bo go mamusia parzyla,a barszczyk z niego wyszedl ze hoho.co do soczystosci to wyszlo super i szynka i baleron,a co do slonosci tak w sam raz mimo iz bylo peklowane to na tz.jajko trzeba miec wyczucie, podczas dodawania soli. acha zapomnialem dodac slonecznie pozdrawiam Marek

witaj siara i dziadek fotek mialem duzo do wrzucenia i dlatego robilem male proby co niestety troche trwalo. dziadku ano mam taki sklep co ma swoja ubojnie bija mlode byki i swinie, mieso maja zawsze swiezutkie,jak zamowie to pani mi przygotuje super towarek taki jak marzenie.prega byla odtluszczona i odsciegniona naprawde piekna od strony gornej.mieso najlepsze az wegierskiej gorki. tak kempes lejek z ocynku jest, ale nie narzekam na niego,tak jak pokazywalem na zlocie przygotowanie miesa tak robilem tym razem, wiesz mam male dziecko a ono uwielbia na cieplo kielbaske bez przygod slonecznie pozdrawiam Marek,kasia i marcelinka

witam przesylam wam moi drodzy zadymiacze fotki z ostatniej mojej produkcji,jezeli bedziecie mieli jakies pytania lub sugestie piszcie smialo:-) wedzonki robione byly wg wnuczka wyszly jak widac, smak super slonecznie pozdrawiam Marek http://images25.fotosik.pl/94/1a5b8f1ef63613f0m.jpghttp://images24.fotosik.pl/94/0aeed70eed4ebaccm.jpg http://images23.fotosik.pl/94/a8397c5f445ec7ddm.jpghttp://images27.fotosik.pl/95/7df86c56a713170dm.jpghttp://images11.fotosik.pl/86/3073cdf930ed1785m.jpghttp://images11.fotosik.pl/86/67f9f032bde3c220m.jpg http://images27.fotosik.pl/95/10ec479fe413a8cem.jpghttp://images27.fotosik.pl/95/ebcdb0f2e0bbfd84m.jpghttp://images23.fotosik.pl/94/ae3debb1bbf73773m.jpghttp://images28.fotosik.pl/94/4f9ad483e50bac46m.jpg http://images29.fotosik.pl/95/2beaee305c0091a8m.jpghttp://images23.fotosik.pl/94/e22e6e3a1ed4d883m.jpghttp://images24.fotosik.pl/94/8537871522c56f9am.jpghttp://images23.fotosik.pl/94/142140f05d8e2ebem.jpg http://images11.fotosik.pl/86/b8ec009af6ea565em.jpghttp://images23.fotosik.pl/94/617f1ca06dfb4b40m.jpghttp://images30.fotosik.pl/95/ea1aedefa96fcde6m.jpghttp://images25.fotosik.pl/94/686c937fe8b8cd08m.jpg

witaj janek przepiekne zdjecia,masarze zrobili juz swoj stadion a budowlancy buduja... kabanosy i salami fajna rzecz,ten domek bym schrupal

jewo dajmy sobie spokoj z chlapaczem...chce otwierac niech otwiera facet podchodzi emocjonalnie do tego tak jak wczesniej pisalem ,co nie wrozy nic dobrego bo podniecenie z czasem opada:-) odnosze wrazenie ze chlapacz wszystko na ten temat wie tylko udaje glupiego albo bedzie pisal sobie reportaz o otwieraniu wiejskiej wedzarni.

bon air bardzo ladny kolor wedliny gratuluje Tomku jak tak dalej bedziesz robil to zaklad otworzyc musisz

witam andrzej k nie bede ukrywal ze ja jestem wybredny co do smakow i uwazam ze tak jak ty wolalbym zjesc golonko niz to prosie....jedzenie w zakopanem dobre to juz niestety rzadkosc...pozatym juz chyba nie bedziemy juz tam jezdzic ze wzgledu tej goralskiej chytrosci i wysranoty na dutki na kazdym kroku,powiem ci ze pojechalismy do doliny chocholowskiej pospacerowac z dzieckiem a tu z gory na dol busy z rowerami w te i nazod:-)te ich kolasy ruch jak na krupowkach po co mi to tam juz nie ma odpoczynku jest tylko tyranie. slonecznie cie pozdrawiam Marek

witam przesylam cos waznego do wysluchania,uwaga wulgaryzmy telefon z rawicza do tele 2 telefon babci gdzie sa pieniadze rozmowa babci z konsultantem tpsa http://www.youtube.com/watch?v=K1HvdNfFRAo&mode=related&search= zycze dobrego ubawu slonecznie pozdrawiam Marek

chlapacz czytajac twe wypowiedzi mam wrazenie ze chcesz byc Zosia-samosia, tylko pamietaj ze przyjsc moze jeden dzien i w robocie sie zesra...bo nie podolasz, nie wspomne juz o tym ze o chorobowym i wczasach zapomnij bo pozniej to rynek bedzie kierowal twoim czasem i zyciem chyba ze chcesz poswiecic cale zycie masarce za zlotowki.tez prowadze dzialalnosc i znam ten okres o ktorym pisze fentel pracowac od 6-26 i brakuje dnia,zastanow sie jak dlugo chcesz tak tyrac??podam ci przyklad ze swojej dzialalnosci,robimy paczki z pracownikiem mamy ich 120 do zrobienia nas dwoch i ruszamy od 9 rano konczymy o 4 nad ranem i pracownik mowi mi co bedzie jak bedzie ich ponad 200?? ja mu na to powiedzialem ze tyle to nie bedzie a za niecaly rok robilismy juz ponad 250 robiac je przez 3 dni i uwierz bylo do sesr..w robocie a ty w masarce chcesz byc sam???biorac pod uwage ze praca ciezka i wszystko musi byc na tiptop zobaczysz ile samego sprzatania mycia bedzie po produkcji. napisze ci motto moze wyciagniesz wnioski z niego Mierz Sily Na Zamiary - Nie Zamiar Podlug sil! jak wdepniesz w ten temat to licz sie ze bedziesz musial nawet kiedys w nim brnac pisze ostro bo odnosze wrazenie ze bardziej jestes pod wplywem emocji niz zdrowego rozsadku,ale coz.. nie pisz juz tylko rusz tylek i do pracy bo z pisania nie ma nic amen slonecznie pozdrawiam Marek

witaj wnuczek wlasnie twoja metoda pekluje w lodowce. we wtorek minelo 3 tyg, w nastepnym tyg we wtorek wedze i mysle ze do poniedzialku pojawi sie plesn??pekluje dwa kawalki boczku ,szynke-orzech i pol karkowki.kolor juz jest naprawde super,solanka w porzadku bez zmian zapachowych,czuje ze na dniach pojawi sie tez ta wyczekiwana plesn.jak do wtorku nie wyjdzie to i tak bede chyba juz wedzil bo mnie juz nosi wedzilem jak przed zlotem a apetyt rosnie.zauwazylem ze miesko generalnie mocno spuchlo czyli pociaglo sobie solanke z garnka,tyle moich stwierdzen na razie. acha ucialem kawalek boczku i sprawdzilem na slonosc jak pozulem idealnie w smaku jak skoncze to wrzuce pare zdjec. slonecznie pozdrawiam Marek p.s.wnuczek pamietaj dotrzymac slowa...cicho sza

jendreko zrob najlepiej kielbaske z dodatkiem boczku lub podgardla,albo zrob pieczen w sosie wlasnym pycha

andrzej k ladnie ten prosiak wyglada na zdjeciu lecz jak z zona w zakopanem go kupilismy dla degustacji to wcale jego smak mnie nie uchwycil ,poprostu nic specijalnego za bardzo duza kase,a gorale wiedza ze goscie wszystko kupia i jeszcze w polsce powiedza wiesz jo w zakopanem prosioka jodlem,a jaki dobry bol:-)