Marek z Bielska
**VIP**-
Postów
2 601 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Marek z Bielska
-
pedro fajnista ta kielbaska ci wyszla,az bym se capka skostowol kusiolki (pocalunki) dla zonki i do ciebie tyz Marek
-
jewo masz racje w 100%,znam zaklady ktore placa juz wyplaty na raty 1300zl , co to za zaklad ktory zalega z oplata za energie,tel. gdzie brakuje kasy na towar a stary gdzie tu upchac??
-
czesc chlapacz wis to wojewodzka inspekcja sanitarna ktora ma wiecej do dyktowania niz sanepid. napisales: chodzi mi o małą wędzarnie która początkowo wcale nie musi generować dużych pieniędzy, na odpowiednią markę pracuje się jakiś czas ok mala czy duza ale wymagania musi spelnic takie same jak duzy zaklad miesny wez to prosze pod uwage,na dodatek bedzie to juz jednostka gospodarcza gdzie beba juz podatki,ludzie w okolicy postrzegac beda cie juz nie jako Tadzia, ktory robil wedliny lecz jako zaklad. wez i przeczytaj posty Jondka i tworzenie masarni. ja proponuje zrobic najpierw na kartce papieru wizje swojego przedsiewziecia, nastepnie poznac grupe docelowa klientow jakie maja potrzeby co chca kupic i jak zachecic ich aby KUPOWALI U CIEBIE-marketing,zrobic biznes plan calego planu dzialania twego zakladu do ktorego bedziesz przeciez wracac,no i najwazniejsze zaklad musi zarabiac,dla wizerunku (prestizu wsrod znajomych ze ty masz zaklad) nie da sie go na dluzsza mete utrzymac -TRZEBA ZARABIAC- gratuluje pomyslu lecz dodam iz ludzie czeso maja slomiany zapal ,z ktorego czesto wybuchaja pozary,a wtedy chocbys na rzesach stawal bedzie za pozno je gasic. zycze ci powodzenia i zeby kasy na wszystko starczalo tobie jak teraz. pozdrawiam Marek
-
witam gratuluje udanej kielbaski
-
[Kaukaz] Zlotowa Basturma by Andy
Marek z Bielska odpowiedział(a) na BonAir temat w Wędliny dojrzewające
bon air przy tej ilosci soli to jest na 100% sol z wolowina,z daleka z tym od dzieci:-) -
witam a ja mozdzek z cebulka podsmazany lubie doprawiony sola i pieprzem najlepiej smakuje ze swiezym chlebkiem lub do jajecznicy pychotka w smaku przypomina mi troche smazone grzybki badz pasztetowa,niestety ciezko go kupic a tam gdzie kupuje jak sie pojawi zaraz znika. jedni jedza zaby,homary a ja bym sie nie zamienil na mozdzek:-) slonecznie pozdrawiam Marek
-
witaj wolowinki i golonki nie ma za duzo,powiem ci ze jakby byla wolowina tansza to tylko z mlodej wolowinki i sloniny bym sobie kielbaske robil taka wedzona i parzona jest pyszna. pozdrawiam Marek
-
witaj podczas parzenia boczek zawsze spuchnie i jest to normalne zjawisko. w warstwie tluszczu galaretka sie nie przejmuj powstala ona przez proces obrobki cieplnej boczku. nastrzyknales dobrze,sparzyles tez takze wszystko jest w porzadku ze zdjecia stwierdzam ze uwedziles fantastycznie,prosze zarzuc mi na privat swoj login na skype slonecznie pozdrawiam Marek
-
pedro bedziesz z niej zadowolony
-
czesc jurek sklad miesa bardzo dobry wyjdzie fajna kielbasa. (zapeklowane azotynem sodu w proporcji 22g/100kg). ----tu sie pomyliles kolego mialo byc 22g/1kg mieszanka pekl.lub sol z saletra.stosujac 22g/1kg otrzymasz bardzo slona kielbase,uzyj 18-20g/1kg miesa to wyjdzie ci optymalna slonosc. jesli zastosowales tak jak napisales to wyjdzie kielbasa prawie bez smaku slonego!!! 2,2 deko na 100 kilogramow miesa nie ma takiej proporcji,skad masz taka recepture??? masz 6,25kg miesa czyli stosujac np.18g-peklosoli/1kg-miesa jest 112,5g-peklosoli 11,25dak - pieprz - 0,013 kg ------------------13g ok - majeranek - 0,019 kg ---------------19g ok jak ktos lubi mozesz dac wiecej upewnij sie czy w domu lubia ta przyprawe - czosnek - 0,025 kg -----------------25g na 6,25kg miesa dla mnie troche za duzo bedziesz mial mocno czosnkowa - cukier - 0,013 kg ------------------13g moze byc ja nie daje go wcale ale jak zapeklujesz 22g/1kg to lepiej daj co do prod poczytaj akademie dziadka wyrob kielbas,nie bede powielal tego co juz ktos szczegolowo opisal slonecznie pozdrawiam Marek p.s.jakbys jurek czegos nie wiedzial mial watpliwosci pisz
-
wnuczek masz szczescie takie grzybki zbierac
-
firma orava zalala juz nasz rynek swoim agd,a faktycznie ceny co do jakosci maja super,ja mam wage i jeszcze cos i sprawuje sie super za ta kaske
-
witaj boair wystarczy bo ma dobre przelozenie. spokojnie.napewno jest wiecej warta od tej ceny co kosztuje,jak znajomy mielil golonko i sloninke z calej swinki spisala sie na medal.
-
rabanka to nic innego jak mieso z poltuszy porabane na elementy i w jednej cenie gospodarz sprzedaje je
-
witaj pedro ja mam 32 maszynke reczna ,ale ze wzgledu ze kielbasy robie tak do 15kg to uzywam maszynki od zony zelmerka diane 8 mm do ktorej dokupilem u mira dodatkowe sitka.uzywam ja z przyjemnoscia poniewaz jest duzo szybciej no i oszczedzam sily sobie na wyrabianie farszu co przy tym sie troche trzeba spocic:-) no i najwazniejsze jest bardzo malo mycia w porownaniu z maszynka 32!!! myjesz tylko gardziel. pedro mieszkosz kolo cieszyna podjedz do tesco w czeskim cieszynie to powinienes kupic taka maszynke http://www.allegro.pl/item244290745_uniwersalna_maszynka_do_mielenia_miesa_orava.html jest to czeska fajna maszynka do miesa powiem szczerze ze jakbym nie mial zelmera za okolo 280zl to wlasnie ta bym kupil jest bardzo solidnie wykonana,mocna,2 lata gwarancji no i cena 155 to ponad 100zl w kieszeni,no i ma atut co zelmer nie ma tj.FUNKCJĘ CHWILOWYCH ORAZ WSTECZNYCH OBROTÓW co sie przydaje jak sie cos zadlawi w gardzieli. ja bym ci z reka na sercu polecal wlasnie ta. slonecznie pozdrawiam Marek
-
witaj legioner mysle ze znajomy ktory podawal ci ten przepis nie sadzil ze ty tak bedziesz robil,a ty konsekwentnie zrobiles wg jego wskazowek za co bym mu powiedzial delikatnie ze zniszczyles fajny towar przez nieodpowiedzialnosc. rada nie pros go juz o nic bo jest niepowaznym kolega. przy takiej solance,tak slabym stezeniu i dodanych przypraw az cud ze ta solanka nie skisla,moze i skisla lecz dodane przyprawy zlagodzily zapach. wedzenie twoje to bylo bardziej wedzenie z pieczeniem,co potwierdza fakt ze poparzyles bardzo palce,to temp.musiala byc ponad 90'C napisales ze: Szynki mówiąc po ludzku "trochę" śmierdzą ale w środku są smaczne. odpowiedzia na to jest to ze z zewnatrz juz je bralo i to dosc mocno, ale w glebi jeszcze to mieso bylo dobre. dodales takie przyprawy do solanki: 1 główka czosnku 2 pokrzywy 1/4 opakowania kolendry pieprz do smaku (1 łyżeczka) 10 rozgniecionych ziaren jałowca 3 liście laurowe uwazam ze dominujacy smak to byl czosnek ktory juz w takiej solance zaczal pachniec a potem jalowiec ktory doladowal aromat calej solanki, po przecholowaniu z jalowcem wedliny czy wedzanki lubia powiem wprost capiec zamiast dajac lekka nute posmaku. czytalem wiele starych receptur ale nie czytalem aby dawac pokrzywe do solanki?do przechowywania miesa owszem ale do solanki,jak mozesz napisz jaki byl posmak tej szynki ale tak szczerze czy sie nie pomylilem czasem w opisie. uwaga jak masz zastrzezenia do swojego wyrobu,nie dawaj innym go jesc poniewaz konsekwencje moga byc wieksze niz za cene 2kg miesa przepraszam ze pisze ostro do ciebie,ale mysle ze tylko ta droga moze dojdzie do ciebie co tak naprawde narobiles i ciesz sie ze to tylko 2kg a nie 150kg na wesele i wszyscy sa zdrowi. slonecznie pozdrawiam Marek p.s. jak chcesz cos zrobic to pytaj fachowcow na tej stronie,a mysle nikt nie odmowi ci pomocy,wskazowki juz wielu ci dalo
-
witam odpowiedzialem otello-wi na jego zapytanie.potocznie tak sie to okreslalo nawet przy klasyfikacji miesa,eliminujac mieso z prod konserw do np.kielbas w zakladzie jeszcze jak pracowalem. napisalem: to swiecace miesko wystepuje w szczegolnosci na schabie i szynce i powstaje przez udzial miedzy innymi drobnoustroji zupelnie nieszkodliwych dla zdrowia ktore wystepuja w szczegolnosci z tz. "miesem rybim",czyli miesie o innym ph. przeciez nie mamy tutaj mowy o miesie z ryb tylko z okresleniem ,ktore ujalem w cudzy slowie z zaznaczeniem o innym ph. takze otello-wi udzielilem odpowiedzi na zapytanie ,a reszte zostawiam bez komentarza nie wnikajac juz w mieso rybie:-) slonecznie pozdrawiam Marek
-
witajcie to swiecace miesko wystepuje w szczegolnosci na schabie i szynce i powstaje przez udzial miedzy innymi drobnoustroji zupelnie nieszkodliwych dla zdrowia ktore wystepuja w szczegolnosci z tz. "miesem rybim",czyli miesie o innym ph.mieso czasem takie powstaje na skutek zlego wychlodzenia lub zaparzenia w trakcie uboju. slonecznie pozdrawiam Marek
-
witaj dziadek widze ze masz stalke solingena taka sama jak ja mam.bardzo dobrze wykorzystales ten silnik z maszynki. teraz to wszyscy podgladneli nozyki do wszystkiego starego wygi. p.s.pozdrowienia dla babci kusiolki od kasi i marka
-
witej pedro nie wiedziolech ze lubujasz sie w slazkej muzyczce.mi sie zdaja ze je wielu cichych wielbicieli takej biesiadnej muzyczki. wiesz pedro jo jada na impreza w niedziele do gotartowic kolo zor,na lotnisku jest impreza wlasnie z karpowicz family i bedzie a kuku na zywo bede z zonka i mala masz z cieszyna blisko mozemy sie spotkac w niedziele o 20.00 w gotartowicach. napisz jak co........... kusiolki dla ciebie i zonki kasia i marek p.s.www.karpowicz-family.pl podaje choc nie powinienem adres intern do mojego przyjaciela zbyszka karpowicza tam masz tez rozklad koncertow
-
kempes wielkie dzieki gwara gadom dla uatrakcyjnienia sytuacji,tak normalnie to rozmawiamy usciskaj od nas swoja malzonke grace ,zaraz skladam pozdrowienia dla ciebie na http://www.slaskieradio.com/index.php?section=ramowka akurat sobie slucham prosze wlacz na swoim kompie sluchaj i poczekaj pozdrowienia poleca na pewno kusiolki dla was jeszcze raz kasia i marek
-
abratek ty mi nie przypominej tej szynki bo bym jeszcze zjadl, dziekuje szczepanowi za tak super wypas szyneczke i ....moja zonka jeszcze dzis rano sie oblizywala jak kot tak jej smakowala a mnie ta skorka upieczona ach musze taka zrobic chyba. pozdrawiam was kasia i marek
-
Dominik ciesze sie ze uporales sie z wedzarnia,dopisz mnie na liste wedzonej leberki i kielbaski. do zobaczenia w piatek slonecznie pozdrawiam Marek
-
witaj Mateusz jak przeczytalem twoj wpis to tak jakbym siebie widzial jak zaczynalem sie uczyc zawodu x lat temu,taka ciekawosc,konsekwentnosc w poznaniu wszystkiego.tutaj nie musisz stawiac flaszki bo na tej stronie masz juz wszystko tylko uwaznie skup sie co cie interesuje wpisz w wyszukiwarke i bedziesz mial w razie watpliwosci pomoge slonecznie pozdrawiam Marek p.s.jak bedziesz na zlocie to mozesz zabrac jakas oranzade:-)
-
witaj kempes nie wiem czy im wychodzi.wiem ze wedza na goraco .powiem tyle ze ja na zimno nie wedze wedlin,tylko na goraco od 45-60'C i jestem zadowolony z efektow.robie tak iz nie mam czasu na tak dlugie wedzenie to raz,a dwa wedzarnie mam gdzie indziej niz mieszkam. ja mam mozliwosc tak wedzic bo mam fajny wedzok wykonany wg moich wskazowek,co zapewnia uzyskac temp.jaka chce niezaleznie od warunkow atmosferycznych z czego jestem bardzo zadowolony. przy wysokich upalach i tak nici z wedzenia zimnym dymem nawet w wedzarni typu beczka. dodam ze moja rodzinka nie przepada az, za tak mocno wedzonymi wyrobami z uwagi na dziecko.uwazam ze lepszym rozwiazaniem jest uwedzic w dymie goracym i dac wyrob lekko podsuszyc,a efekt bedzie zblizony do wedzenia dymem zimnym ktory bardzo wolno odparowywuje wode z produktu dajac produkt TRWALY.a w dzisiejszych czasach TRWALYCH produktow prawie nikt nie robi w domowej masarce.sa fani szynki parmenskiej czy tez serrano lecz powiem szczerze ze mi takie anonimowe szynki niepodchodza i tyle. w dzisiejszych czasach zauwazylem ze juz nawet kotlet siekany zanika,ludzie jedza smaki jakie im markety serwuja nie wdrazajac do zycia dobrego smacznego pozywienia. czesc Kempes Marek
