gluszec

Niewesoła sytuacja sprzedawców wyrobów mięsnych z własnej produkcji Śmierć po zjedzeniu mięsa z targowiska. Policja zatrzymała małżeństwo - Rzeszów (onet.pl)

No dobry ogonek nie jest zły nawet trochę dogrzany

A po śniadaniu do wędzenia. Taka wstawka jeśli komuś się zdarzy wędzić w okolicach Cieszyna 👍

No u nas je bunclok 😂

Oglądam tak sobie ten zestaw i zdjęcia jakiegoś allegrowicza, który to używa ten zestaw z murowanej wędzarni i z czystej ludzkiej ciekawości zastanawia mnie ile kWh energii elektrycznej to ustrojstwo zużyje w zimie do : 1. wygrzania wilgoci nim rozpoczniemy proces wędzenia 2. właściwego wędzenia 3. gdy będziemy chcieli na koniec podpiec wędzonki w takiej wędzarni a nie chcemy ich parzyć - broń Boże nie neguję tego zestawu - ot tak może ktoś coś takiego używa i na podstawie własnych doświadczeń coś napisze. ps. sytuacja latem jest dla mnie wyobrażalna ale nurtuje mnie i ciekawi właśnie zima.

Ze swojej strony wszystkim moim znajomym, którzy kiedykolwiek pytali mnie o zakup tego typu wędzarni odpowiedź zawsze była taka sama - NIE, NIE i jeszcze raz NIE. ps. wędzić w tym oczywiście można ale poziom rozdrażnienia operatora z czasem osiąga wysoki poziom i nic dziwnego że jest na sprzedaż - mikroskopijne palenisko i brak możliwości nawet iluzorycznej regulacji temperatury kompletnie ten twór dyskwalifikuje - oczywiście to MOJA SUBIEKTYWNA ocena. ps2. jeśli jest w cenie złomu stalowego to kup sobie - pytanie czy warto się zrażać do wędzenia 😀.

Spoko niech rozwiercają ile wlezie - zawsze potem mam robotę i elegancki zarobek na sprzedaży nowych dysz 😂 - cóż to za różnica GZ35 czy GZ50 itp. toż to gaz i to gaz 😱.

Choćbyś jeszcze sto razy to samo zapytał to odpowiedź będzie zawsze ta sama - do peklowania używamy PEKLOSOLI. ps1. chcesz użyć samej soli - użyj - to Twoje zdrowie i to ty będziesz biegał do kibla a nie my - i uwierz nam, iż to bieganie to będzie najniższy wymiar kary. ps2. a następny temat będzie - mięso śmierdzi - jak go uratować?

Nie ma ten tego - idę po moja praskę - wiesz jak zachęcić chytrusie

Z Proponuję zacząć wszystko od początku - może faktycznie opisz wszystko od A do Z - co, gdzie, jak i z kim zostało już ustalone a potem rzucaj temat na forum bo z tego co teraz piszesz to wynika, że już jakieś kroki z weterynarzem może jednak zostały ustalone - testujesz nas tu wszystkich czy to jakiś inny rodzaj zabawy w zgaduj-zgadulę. Rzucasz co chwilę jakieś nowe strzępki informacji i snujesz kolejne niedomówienia a znając osoby z tego forum chętnie Ci pomogą tylko opisz WSZYSTKO.

Głos rozsądku zawsze w cenie 👍.

Pytanie co to znaczy porządna bateria i niestety nie ma na Allegro kategorii Porządne Baterie zlewozmywakowe 😄 Jeśli byłbym jasnowidzem i był w stanie na odległość prześwietlić grubość ścianek korpusu to sprawa była by łatwiejsza - niestety nie posiadam takich zdolności - ot po prostu wybrałem jedną z setek baterii zlewozmywakowych nie najtańszą ani nie najdroższą i kupiłem i zamontowałem i używałem i się rozciekła i reklamowałem i dostałem nowy korpus i wymieniłem i 1 miesiącach znów się rozciekła i reklamowałem i dostałem zwrot kasy za baterię która w opisie nie miała że nie była porządna - ot cała historia. ps. o dziwo nigdy nie płaciłem za przesyłki reklamowanych korpusów a podczas ostatniej reklamacji jak i przy pierwszej sprzedawca przysyłał mi do domu kuriera i odbierał uszkodzony korpus a ostatecznie nawet całą starą baterię - widać mosiądz w cenie że się to sprzedawcy opłaca.

Jeśli ktoś ma Smarta to i przesyłka za darmo i zwrot za darmo, jeśli do tego masz jeszcze AllegroPay to i własnej kasy w to nie angażujesz - kupujesz, oglądasz sprawdzasz - jest ok bierzesz nie jest zwracasz - oj często tak kupuję i przy zakupie od firmy poprzez Allegro nigdy dotychczas nie miałem problemu ze zwrotem. ps. zgodnie z opisem w aukcji masz normalną gwarancję i rękojmię - z moich ostatnich bojów w ciągu 2 lat dwa razy zmieniałem korpus baterii zlewozmywaka na gwarancji aż w końcu sprzedający ten chłam się poddał i zwrócił całą kasę za baterię i znów mam nówkę od innego sprzedawcy i dwa lata gwarancji.

Palenisko zrób bez rusztu a i drzwiczki żeliwne z pieca kaflowego to nie najlepszy wybór - wąskie są i później będziesz musiał tylko małymi kawałkami palić a z mojego doświadczenia lepsze są większe klocki które się powoli tlą i dymią niż żar jak w piecu hutniczym z wielu małych gałązek - przemyśl sprawę szuflady w palenisku - masz błyskawiczną możliwość "odłączenia" źródła ciepła w razie zbytniego rozpalenia się żaru.

O kolejny piękny Malborek się szykuje - przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać - absolutnie nie zniechęcam - będę obserwował z ciekawością Twój projekt i jego postępy. ps. jeśli zrobisz z kanałem to wędzenia w tym kombajnie w zimie Ci nie zazdroszczę - parę godzin wygrzewania i pół kubika drewna.

A to nie prościej skontaktować się z producentem - myślę, iż mają jakiś dział wsparcia technicznego i być może przerabiali już taką awarię - a tak na szybko miernikiem posprawdzać począwszy od wtyczki ciągłości przewodów i ewentualne zwarcia, poszukać uszkodzeń izolacji ( szczególnie na przewodach N i PE) - z samych zdjęć to wróżenie z fusów. ps. ale jak uczy życie niektóre różnicówki są mocno czułe i uciążliwe w eksploatacji.

Dziękuję - kupione

Na tanio i szybko to można zmajstrować taki zestaw - niestety nie znam tego typu żeliwnego taboretu i ktoś może go używa to się wypowie. ZAWÓR GAZOWY DO TABORETÓW Z TERMOPARĄ MADE IN ITAL (3145A) • Cena, Opinie • Pozostałe 12447975291 • Allegro Taboret gazowy żeliwny Bielsko-Biała • OLX.pl .. Można jeszcze pomyśleć o zapalaczu z iskrownikiem by był "pełny wypas" . ps. zawór jest na propan.

A z praktyki potwierdzisz że ilość solanki 0,5 na 1 kg mięsa (mięśnia np. szynka) jest wystarczająca do jego przykrycia np w wiaderku? Tak tylko wiaderko musi być wąskie i wysokie.

Z kukurydzy to ja tam wolę bourbona

No nie - zaśliniłem klawiaturę - jak ja lubię taki mocno dogrzany boczuś.

Mi bez nastrzykiwania takie szynki ponad 1,5 kg zawsze wychodziły z szarym oczkiem nawet mimo 2 tygodni peklowania - w pełni zjadliwe ale wizualnie to tak średnio i od paru lat wszystko jadę całość z nastrzykiem - całe sedno w wędzeniu to bardzo dobrze osuszyć i nie palić jak w kotle - będziesz Pan zadowolony . ps. czekamy na foto-wyniki wędzenia i nie przesadź z czytaniem lektury podczas wędzenia bo taki duch puszczy już niejednego załatwił .

Elegancko posznurowane . ps. te duże szynki w siatkach nastrzykiwałeś ?

Skoro udało się koledze podpalić wędzarnię przy wcale nie najkrótszym kanale dymowym to na obecną chwilę może faktycznie lepiej by się dalej uczył palić a na palenisko bezpośrednio pod komorą być może po opanowaniu tejże techniki też może przyjdzie czas. ps. też miałem kanał, też przerobiłem na palenisko bezpośrednie, też mi się wydawało że już umiem, potrafię i wiem po czym też z dymem puściłem wędzarnię bo była chwila nieuwagi + mocny podmuch wiatru + tłuszcz nakapany na strop z blachy bez piasku i nim się obróciłem to mogłem całość gasić z węża - wodus będzie dobrze .

Jeśli mimo tak długiego przewodu dymowego doszło do pożaru to faktycznie musiałeś palić lepiej niż w lokomotywie - tak jak na forum tutaj piszą - wędzenie to głównie sztuka palenia i panowania nad ogniem a właściwie dymem. Te okopcone deski to w mojej ocenie nie jest wielki problem - konstrukcyjne łatki wymienić, nad wylot kanału deflektor dla rozprowadzenia dymu, nie palić jak w kotle rakietowym i nie poddawać się