kotunia

rozumiem, dziękuję

Wobec wielu wątpliwości zwracam się z pytaniem do Rady Starszych: " czy można używać do wyrobów czosnku, który rozpoczyna już wegetację, jeżeli tak to czy kroić, miażdżyć jak leci czy pozbywać się zielonych wyrostków- kiełków?"

(*)(*)(*)

Daj sobie z tym spokój. Odczekaj trochę, odłóż złotówki i kup coś lepszego. Rozumiem, że nie wszystkich stać na "merca", ale na "syrenkę" szkoda dziś kasy

sto lat i jeszcze troszkę

nie będzie

[*][*][*]

Proste jak bat dorożkarza ( znaczy się dobre)

podasz przepis?

[*][*][*]

oj ma,ma, widzę, że nie jesteś w temacie. Napisałem,że możesz dostać mandat. jeżeli nie wierzysz zgłoś taka szkodę do ubezpieczali a się przekonasz. Tyle z mojej strony w tym temacie.

Todek ! Mandat tak, jeżeli na drodze ustawiony jest znak -uwaga zwierzęta leśne- to za brak zachowania ostrożności możesz zostać ukarany.

a jak znaku nie było, to za szkody przez nią wyrządzone jest szansa, nikła, by uzyskać odszkodowanie za uszkodzenia

Anuś, Anuś

30 kg? to chyba mutant jakiś, a tak między nami, ja bym tego nie jadł

No to teraz "już Ci zazdroszczę"

No Aniu! "Zaszalałaś!" Aż bym chętnie "po-uczestniczył" w degustacji

1. Odyn do kogo ty piszesz? 2. W jakiej cenie? Żywe czy ubite?

Wszystko jest "cacy" przy małych rozmiarach (np.5), ale trzeba pamiętać, że po 1. nie wolno się spieszyć i 2 nie wolno dopuści do miażdżenia mięsa w komorze oraz po 3 rozmiary sitek trzeba stosować "o jeden most dalej' niż podają receptury. Jeżeli te warunki zostaną spełnione, moim zdaniem, to spokojnie piąteczka wystarczy do wyrobów typu 1x 10, 15 kg w ciągu miesiąca

człowiek zadaje konkretne pytanie i otrzymuje głupie odpowiedzi, chyba tylko dlatego, że umieścił pytanie w niewłaściwym temacie

Mistrzu! Mistrzu! Mistrzu! Po stokroć razy jeszcze Mistrzu, gdyby nie Ty, to gdzie byśmy byli? :clap:

Przeważnie tak jest,że "krzykacze" mają najwięcej zaś.... sumienie , ale pies szczeka, bo się boi. Prawdą natomiast jest to co cytuje Romk, dlatego też dziwię się "wyżeraczom z forum" ( nie wszystkim), którzy popierają te praktyki. Jestem za, by nie propagować na tym forum chemizacji wyrobów. Kto chce niech robi, ale niech się nie chwali (żadna hipokryzja z mojej strony). Fakt , faktem że świętych nie ma ale w "kościele o dupie pani Maryni się nie rozmawia" Jasne? ps. nie podejmuję zadnej polemiki w tym temacie, tzn. nie odpowiem na żadne "miłe" uwagi szerszeni!

a wielkopolskie kiedy i jakie kierunki?

Mięso na kiełbasa peklujemy na sucho! Wyżej Maxell już to pisał. Może Ty jak w piosence: "kombinuj dziewczyno, kombinuj..."

Dasz spróbować?