-
Postów
4 044 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez TOSHIBA
-
Pytanie tylko jakie źródła są „ważniejsze” ?? „16” i tym podobne, czy naukowe opracowania i historia. A może mięso przetworzone zmienia nazwę (tak dla jaj, żeby było o czym pisać) Czyli polędwica po upieczeniu z śliwkami itd. to schab po staropolsku, a schab bez kości po zapeklowaniu i wędzeniu to polędwica sopocka.
-
Ja się zagubiłem w nazwach elementów, chyba przejdę na nazewnictwo anatomiczne. A tak naprawdę jak się nazywa schab wieprzowy bez kości - jestem za głupi czytając uczonych. :shock: Według nauk Greckich – matki medycyny i nauk – schab to nazwa mięśnia. Według nazewnictwa nowoczesnego (w stosunku do starożytnej Greki) schab bez kości to polędwica. Według nazewnictwa handlowego, schab bez kości to schab bez kości. Wybierz sobie coś :grin:
-
Słowo schab, pochodzi (tłumaczenie z greki, jedno z pierwszych podziału i nazewnictwa kości i mięśni ) nazwa mięśnia, dlatego jeżeli mowa o tradycji itd. to trudno nazwać schab bez schabu??, ale schab (jako miesień) bez kości (czyli czegoś dodatkowego) to już brzmi lepiej.
-
O tym żeby robić duże wędzarnie pisze cały czas. Moje motto to: Zawsze zrób minimum o 50 % większą wędzarnie a jeżeli uważasz że będziesz potrzebował. A ładne, zgrabne i dobrze zbudowane/prezentujące się w ogrodzie, to mają być KOBIETY, krzątające się (po piwo :grin: ) lub jeszcze lepiej opalające się na leżakach/ nie koniecznie muszą mieć na sobie klinkier / słowo klinkier czytaj jak uważasz/ :lol: :wink: .
-
Andyandy, Cegła po pierwsze chłonie wilgoć z powietrza – czyli musi ją oddać podczas wygrzewania/osuszania – dłuższy czas przygotowania, więcej energii/paliwa Po drugie sama jest akumulatorem ciepła – więc trzeba ją wpierw nagrzać/wygrzać – znów potrzeba do tego energii. Z tych dwóch podstawowych powodów, w życiu już sobie nie zrobię murowanej wędzarni – wewnątrz! Poza tym nie lubię pomników i straty kasy na dekory. Wędzarnia to nie muzeum, nie ma tym nic do oglądania więc może być brzydka, byle by była funkcjonalna, oszczędna. PS Cegieł o których Ty piszesz już nie ma, więc trzeba by była jakiś stary zamek rozebrać na materiał do budowy :grin: :grin: :wink: .
-
Andyandy, Blaszaną i ocieploną też można "omurować" <> Lub murowana wyłożyć od środka watą i obić blachą, na to samo wychodzi :lol: Jedno nie wyklucza drugiego. Miałem swego czasu murowaną wędzarnię NIE ocieploną wewnątrz, do opalania wykorzystywałem kozę 9 kW, wędzarnia 3,5m3, starczało nawet zimą, rozgrzewania/suszenie latem 30 min zimą od 45 do 60 min. Bez problemu osiągałem 150 stC wewnątrz (po ww czasach) PS A do ogrzewania elektrycznego, o ile takie zostanie wybrane wystarczą zwykłe grzałki z piecyka kuchennego. Moc średnio od 2 do 2,8 kW, zakup to około 15 – 25 zł, lub spiralę w koralikach porcelanowych od piecy akumulacyjnych – koszt +/- 40 zł
-
Starczy Przeczytaj uważnie - przy blaszanej ocieplonej!
-
Spoko, Zelmerki mają gardziel z aluminium i jakoś tego nikt nie neguje. Ale oczywiście, jak się da to lepiej aluminium eliminować z produkcji. A do kabanosów to tylko nadziewarka, pewnie że na tym forum na pewno są specjaliści, którzy potrafią to robić maszynką, ale ich jest paru, a pozostali /amatorzy/ chcą zrobić w łatwy sposób kabanosy czy parówki.
-
Często kupuje w TESCO, ale NIGDY w promocji. Ostatnio kupiłem nawet Polska kiełbasę po 36 zl/1kg z takich stoisk w sklepie. I o dziwo się mile rozczarowałem, kiełbasa z mięsa, normalnie uwędzona i przyprawiona. Żadnych obcych posmaków, położyłem jedną w lodowce, a drugą powiesiłem w kuchni – żadnych wycieków, oznak jełczenia czy czegokolwiek co by można było przypisać wędliną ze sklepu. Może czytają ta stronę / lub jakąś podobną/ i dowiedzieli się jak robić kiełbasę? :lol: :lol: :wink:
-
Wystarczą, zastosuj tylko jakiś termo obieg, po pierwsze równo się będzie wszystko wędzić bez przekładania wędzonek, po drugi lepiej wykorzystasz dym, „więcej razy” zamiast wszystko puszczać za pierwszym razem w komin – oszczędności! I pamiętaj że z dymogeneratorem/ami wędzisz raczej w niskich temperaturach, przy procesach gdzie potrzebna jest wyższa temperatura potrzebujesz źródło ciepła, jeżeli masz „tani” prąd to po sprawie i super wygoda, ale jeżeli za niego normalnie będziesz płacił, to zastanów się nad paleniskiem – to jest już trochę większa wędzarka / prawie 2 m3) więc i energii trzeba więcej. Jeżeli to będzie blaszana ocieplona, to potrzebujesz koło 5 kW
-
Chodziło mi o to, że jak się parzy porównywalne kawałki mięsa, ale peklowane na sucho i na mokro, to szybciej gotowe są te które zawierają więcej wody. Trudno do wszystkich kawałków mięsa wetknąć po jednym termometrze i kontrolować temperaturę w każdym kawałku
-
Mięso odwodnione – poprzez peklowanie na sucho – „słabiej przewodzi ciepło” dlatego potrzebuje dłuższego czasu, poza tym jest twardsze. Peklowane na mokro + nastrzyk lepiej „przewodzi ciepło” dlatego krócej (przy normalnym czasie) osiąga prawidłową temperaturę = jest prawidłowo sparzone.
-
To następnym razem pekluj na mokro :!: :grin: + ewentualnie nastrzyk, a wszystko powinno być OK
-
1. Paprykarz 2. Marek_ 3. DZIADEK 4. anik 5. Radek_57 6. Gluszec 7. RaV22 8.arkadiusz 9.zora 10.grazia 11bodek 12 KIT 13. Podlasiak 14. andrzej k 15.kobo 16.Bagno 17. andy 18. Jacek 19. biascun 20.kryniu123 21.Olek P. 22. maly-maly 23.stolarzM 24. jareknew 25. A-Lee 26 jacekn 27. rimol 28. arkdom 29.zajasc 30. waga 31. Rolek 32.Zico 33. jerzyka51 34. ryszpak 35.anerka 36.mario 37. MIRKON 38. Franko 39. dietykon 40.pos 41.dar 42.wader 43. TOSHIBA
-
1. waga 2.PePe 3. jareknew 4.Dziadek 5. andrzej k 6.zora 7.Radek_57 8.kryniu123 9.Paprykarz 10. Marek_ 11.arkadiusz 12.wacus 13. grazia 14 KIT 15. Podlasiak 16.stolarzM 17. kobo 18. andy 19,JUREK 46X1 20,zajasc 21.gardziej 22.maly-maly 23. anik 24.zajasc 25.mario 26.wader 27. dietykon 28. TOSHIBA
-
Produkcja wyrobów garmażeryjnych - K. Krata
TOSHIBA odpowiedział(a) na Maxell temat w Książki i Filmy
1 Podlasiak 2 andrzej k 3 arkadiusz 4 zora 5 Radek_57 6 kryniu123 7 andy 8 Dziadek 9 Gonzo 10 ryszpak 11 zajasc 12 biascun 13 SMORODINA 14 Jondek 15 waga 16 gardzie 17 grazia 18 bogdan_kacz 19 maly-maly 20 majus 21 stolarzM 22 Marko 23 jareknew 24 dar 25 kasprych 26 anerka 27 mario 28 Jacek 29.pos 30.wader 31. TOSHIBA -
-
Wiesz, jak by tak wszystko o mięsie i wędzeniu przeczytać, dodatkowo wszystkie wiadomości z fizyki i chemii wsiąść sobie głęboko do serca, to w życiu bym niczego nie uwędził, mało z tego, nie przechodził bym nawet koło wędzarni, a co ja tam mówię/piszę, nawet bym mięsa nie dotykał. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: PS Ślepe naśladownictwo stanowczo NIE!!! Zdrowy rozsądek i wyciąganie własnych wniosków – TAK!!!! :wink:
-
Jeszcze raz piszę, nie mieszaj w argumentach procesów. To o czym piszesz to ‘oczywista oczywistośc”. Jeżeli jednak nadal chcesz rozszerzać argumentowanie pierwszej tezy, to ja odpisze tak. Na prawidłowy kolor mięsa wpływa. Rasa mięsa, sposób odżywiania i warunków chowu, sposób uboju i postępowania z mięsem po uboju, czas i sposób schładzania mięsa, czas po jakim nastąpiła obróbka chemiczna mięsa (peklowanie) rodzaj mięśnia i eksploatacji tego mięśnia podczas żywota stwora, sposób chemiczny i mechaniczny obróbki mięsa, dodatki barwiące i mające wpływ na zabarwienie, czas, no i tu masz Swoją wędzarnie – czyli jak twierdzisz „jakość wędzarni” i dalej proces wędzenia, drewno i odpoczynek/warunki mięsa po wędzeniu. Pewnie o czymś zapomniałem i nie wymieniłem, ale jak widzisz jest tego trochę i można by rozciągać ta dyskusję w nieskończoność. A my mieliśmy się skupić tylko na jednym z ww procesie czyli >wędzenie< i co można zrobić dobrze/źle żeby uzyskać odpowiedni efekt
-
Ty teraz piszesz o przygotowaniu mięsa/wędlin do wędzenia, a wcześniej o procesie wędzenia. Dobrze by było podając argumenty, nie mieszać tych dwóch procesów, bo skończymy zaraz na procesie karmienia świnek podczas tuczu. :lol: :lol: :wink: :tongue:
-
To przede wszystkim użycie prawidłowego drewna/zdrowego/rodzaj/leżakowanie / piekny kolor czytaj prawidłowy kolor!/, no i prawidlowo przeprowadzony proces wędzenia. To błędy w procesie, przede wszystkim spowodowane przez operatora wędzarni. Dobry operator nawet z niezbyt dobrej wędzarni poradzi sobie i zrobi dobre wędzonki. Co nie oznacza że nawet mistrz w źle wykonanej wędzarni poradzi sobie. No i odwrotnie, w najlepszej wędzarni, jak operator będzie d..a, to sknoci wszystko :grin: np, w atmosie włączy zły program, albo zapomni wsadzić do niego wędzonek :lol: :lol: :lol: Hmmmmmmmmm, ciekawe :wink: Podsumowując, wędzarnia jest ważna / jej „jakość” / , ale i pozostałe aspekty są nie bez znaczenia. :grin: :grin: :grin: :wink: :tongue:
-
Można i tak, szczególnie że mieszarka potrzebuje mniejszych obrotów i mniejszej siły. +/- 40 obrotów, przy mniejszych wyrabianie trwa zbyt długo i niepotrzebnie farsz się nagrzewa od otoczenia, przy dużo większych farsz łapie powietrze – napowietrza się. Można jednocześnie mielić i mieszać – dwa napędy! Silnik do mieszarki (nie ma znaczenia czy 9 kg czy 22 kg – taki sam) wystarczy rzędu 500 -600 W, oczywiście do zastosować domowych, a nie produkcyjnych! Falownik przydatny jest szczególnie przy nadziewaniu – co nie oznacza że jest niezbędny! Czyli tam gdzie potrzebne są duże różnice w prędkości obrotowej, co ułatwia pracę – od cienkiej paróweczki do grubej żywieckiej. Lub jak się ma jeden napęd i do różnych zastosować potrzebne są różne prędkości obrotowe.
-
Nm - napisze fonetycznie - niutonometry
-
marek301, Na pewno doradzą i złożą taki zestaw – silnik<>przekładnia<>falownik - jaki będziesz chciał. Czy dadzą rabat i to w dodatku taki jaki Ty chcesz tego nie wiem. W każdym razie nie proponuje schodzić dla 32" poniżej 200 Nm.
-
Ruska zima, i u nich drogowcy zaspali Inna zima http://www.youtube.com/watch?v=qirsajLsbNc&feature=related Ruskie myją śmigłowiec http://www.youtube.com/watch?v=BVeI8P1uzfY Angielska Policja Policja Texańska http://www.youtube.com/watch?v=tu3vf1QbuKs&feature=related No i na koniec Polska Policja
