Rozglądając się w internecie na temat terapii kapsaicyną natrafiam na różnorakie przepisy. Szukałam jak najlepiej zrobić miksturę - czy ze świeżych czy z suszonych papryczek , jakiego olej użyć i po przejrzeniu kilku stron nabrałam wątpliwości czy taka terapia nie jest wręcz szkodliwa szczególnie dla układu pokarmowego , wątroby i trzustki, wiele osób ją poleca ale nie znalazłam żadnych rzetelnych informacji od osób ,którym na prawdę to pomogło w terapii antynowotworowej. Oczywiście mówię o stosowaniu kilka razy dziennie po łyżeczce takiej mikstury :mellow:a nie o spożyciu takim normalnym podczas doprawiania potraw . Może Maad ,który ma szeroką wiedzę na temat niekonwencjonanych terapii się wypowie. Oczywiście mam nadzieję , że wszyscy ,którzy mają merytoryczna wiedzę też się wypowiedzą .