Ponieważ kilka osób pytało mnie ,jako moderatora , czy nie wiem co z finałem akcji i czemu woocasch się nie odzywa pozwolę sobie napisać "dwa" słowa . Pozwolę nie zgodzić się z Tobą,tusiaczku. Moim zdanie skoro ktoś zwraca się o pomoc do jakiejś społeczności - w dodatku jest to osoba ze stosunkowym krótkim stażem na forum to dobrze było by, choćby dla większego odzewu w przyszłości, znalazł choć chwilę by napisać post w którym poinformował by ,że paczki dotarły do potrzebujących . Kilka osób nosiło się z zamiarem pomocy w okresie poświątecznym tej rodzinie ale z powodu braku informacji i "zniknieciu" woocasch'a nabrało wątpliwości co do akcji. To dobrze ,że powiadomił indywidualnie, wszystkich darczyńców ale wystarczyło by tak samo powiadomił wszystkich forumowiczów i sprawy by nie było.