Andyandy

Jak i każdej innej cegły, dlatego ceramika jaka by nie była, wytrzyma każde wędzenie o każdej porze roku. Owszem porowata przyjmie wodę z powietrza, ale jeszcze szybciej odda ponieważ posiada dużą powierzchnię. W praktyce tego nie zauważymy i nawet jeżeli polejemy wodą przed rozpaleniem wędzarni nie wpłynie na proces wędzenia. ( palenisko prawidłowe wielkością ) Palenisko wykonane z bloczków betonowych również wytrzyma kilka lat, jednak będzie gorzej ze spoiną, po jakimś czasie się wykruszy. Dlatego zwykła cegła czerwona lub klinkier jest nie zastąpiony w naszym klimacie. Beton użyty do wylania fundamentów nie musi mieć izolacji ponieważ przenikalność wody jest znikoma. Używanie gruzu ceramicznego jest be... ponieważ ciągnie bezpośrednio wilgoć z gleby i na mrozach zwiększa objętość o 7% powodując rozsadzanie płyty betonowej. Cegła osmolona nasączona smołą po kilkunastu wędzeniach powoduje wkraplanie się pary wodnej i ściekanie po ściankach komory, a osuszenie jest trudne i wydłuża się proces ogrzania wędzarni. Mocne zbrojenie również nie jest potrzebne, ponieważ wylewka nie jest stropem. Beton jest nieskończenie odporny na ściskanie, ale nie na rozciąganie. Wystarczy podsypka z chudego betonu. I tu należy opracować poradnik specjalistyczny do budowy palenisk - wędzarni. Uniknie się dodatkowych i zbędnych utrudnień oraz kosztów. I na pohybel umiłowanym poprawiaczom.

Palenisko ogrzewane drewnem ma kilka KW mocy. Czas nagrzewania godzina, a grzałką elektryczną zapewne kilka godzin pod warunkiem, że straty będą mniejsze niż moc grzałki i rownież dostarczymy kilka KW. Moc grzałki należy ustalić na 8 KW do 12 KW zimą. Czli około 48 A. 9zł/1h. Produkcja droższa od surowca. Powodzenia. Łatwo jest doradzać jak się samemu nie inwestuje, ale o drobinę należy mieć "oleum"

Oczywiście i bez problemu. Możesz poćwiczyć utrzymanie temperatury. Sosna zawsze potrzebuje więcej powietrza i utrzymanie wyższej temperatury w palenisku niż drzewo liściaste , ale potrenować można.

Miras 39 przebudował wędzarnie i uwędził. Schab i szynka wysuszone z resztkami sadzy, boczki z racji że, pokryły się wytopionym tłuszczem pokryły się dużo większą ilości sadzy. Ciemne punkty i pęknięcia jasne powstałe w skutek przegrzania i chyba z winy kotłowego termometru. Po wyciągnięciu z wędzarni wszystko ściemniało. Zapewne Miras 39 włożył wiele wysiłku, ale co zrobi zimą. Wszystkie tego typu wędzarnie mają problemy. Pojawiają się, są pierwsze próby wędzenia, poprawki i ich użytkownicy znikają razem z wędzeniami. Samarytanin Ewidencja jest przekonany, że pomoże, a pomoże owszem wydać kasę i co dalej. masz rację, nie pisz, nie pomagaj lecz przekonaj do zrobienia odpowiedniej wędzarni działającej z których wędzonki będą na dobrym poziomie i robione z przyjemnością.

Dlaczego pomoc przy tego typu konstrukcjach ma być pomocna? Bedą tylko dalsze koszty i porażki. Wędliny wyjdą raczej o specyficznych walorach ( toksycznych) i łatwo jest narażać cudze zdrowie. Pomagam i udowodnie, że można wędzić - super! Pomagaj i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Rastaheat zrobiłeś drobny błąd polegający na tym, że w otworze z paleniska nie umieściłeś kawałek rury, który wystając ponad 1 cm lub więcej zapobiega zapaleniu się wytopionego tłuszczu. Wędzarnia jest duża i przy pełnym wsadzie i dopiekaniu, stopiony tłuszcz może wcieknąć do paleniska powodując wytworzenie dioksyn i spowodować zapłon. Nadlej tam nawet kołnierz z betonu czy kleju, lub uformuj małe wzniesienie, żeby tłuszcz nie trafił w otwór.

A mój post został podstępnie wykasowany, żeby Bimbelek dalej się męczył z pomnikową twórczością. Tu żadna porada nie pomoże !

Wstaw fotki wędzarni.

Kwaśne wędzonki będą również przy prawidłowo osuszonych wyrobach. Wystarczy, że jest wilgoć powyzej 90 % w powietrzu, mała komora i zbyt mało powietrza w pamlenisku. Dodatkowym elementem czasami jest mokry worek do przykrycia. Kwaśny posmak otrzymamy na kilka sposobow.1 zła wedzarnia,2 nieumiejętne opalanie, 3 refluks. Czy brak osuszenia wpływa na osadzanie się kwasow, tak w tym sadzy - czastek stałych. Osadzają się dlatego, że mamy zły proces - sposób wedzenia. Prawidłowo wędząc, to znaczy dobra wedzarnia i umiejętne opalanie nie wytworzy nam dużych ilości resztek kwasowych, które będą wyczowalne. Kwasow nie da się uniknąć, ale możemy uniknąć powstawanie ich na poziomie wedzonek w wedzarni.

O kamienie ozdobne pytaj Janusza. Dowiesz się wszystkiego o klejach, betonach i konstrukcjach ogrodowych. Kamienie rozgrzane i polane wodą pękają, a cegła nie. Rozni się też współczynnikiem rozszerzania pod wpływem temperatury. W obu przypadkach są to graniczne temperatury. Dlatego pytaj o kleje odporne na temperaturę.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że kamienie są trwalsze od cegły przy zastosowaniu w palenisku.

Nie ma granic, jest tylko świadomość tego co się robi.

Maxell jeżeli uzytkownicy "kibelka" będą stosowali zasady poprawnego opalania i wędzenia nie będzie problemu, a wyroby będą bezpieczne i z wyższej półki. Chodzi przedewszystkim o uniknięcie podczas wędzenia improwizacji.

Teraz łatwiej jest znaleźć i policzyć wedzarnie kanałowe niz "kibelki" Chyba już niewiele zostało. Przesiadki z kanałowych wędzarni trwają nadal, nie tylko na forum.

Kupiłem różowy proszek na mrowki firmy Brosg i wypróbowałem. Działa i szybko likwiduje. Warunek jest tylko jedem - świeży produkt nie zależały na półkach.

Pojemniki sa 175gr 500 gr w aerozolu i dowolna ilość pod pistolet. Wpisać na kompie ikorol.pl tam wszystko pisze.

Sprawdzisz praktycznie, jak wybudujesz.

Dodam jeszcze że brałem pod uwagę powstawanie dioksyn typu TCDD dlatego nie zalecam ciasnego paleniska i zamykanie drzwiczek lub szybrow przy palenisku. Tak jest na tym świecie, że co by nie robić, to zawsze zaskoczy nas jakiś problem. Dlatego należy połączyć sposob użytkowania, parametry i ściśle przestrzegać norm wytwarzania dymu i parametrów wędzarnia. Odstępstwa, przerobki, naginanie i udowadnianie, że wszystko można zrobić i osiągnąć jest podstawowym błędem. Wszystko ma olbrzymie znaczenie i na sukces składa się całość procesu, który jest scisle określony warunkami opalania - wytwarzania dymu, ogrzwania komory, jakości opału, temperatury opalania i samego wędzenia. Nie schładzamy gazów i nie redukujemy ilości w celu kontroli temperatury w sposob mechaniczny. Zawsze należy operowac paleniskiem i opałem. Ilosc tlenu ustawiamy ciagiem całej wędzarni, a nie drzwiczkami paleniska.

Witek 1965 wymiary wędzarni wynikają z kalorycznosci opału, temperatury spalania. Mniejsze wymiary wieksza kumulacja ciepła i wyższa temperatura spalania. I tak wędzarnia pracuje na granicy górnych temperatur, ale w tolerancji wytwarzania małych ilości WWA. Brane są też pod uwagę wartości atmosferyczne jak wilgotność, temperatura i parametry potrzebne do dobrego wedzenia. Nic nie jest przypadkowe, a wszystkie parametry muszą współpracować.

Zwiększenie wysokości paleniska minimalnie poprawi parametry, ale obsluga wędzarni może być uciążliwa i wymagać drabinki.

Anam napisz jakie rozszerzenie - jak zapisany jest rysunek. Pełna naza i wszysko co jest po kropce. Może uda się orginalny program rozpoznać lub inne które obsługują.

Co tu pisać! Solić i kosztować, a jak odpowiada, to Gucio!

No tak, jak chcesz mieć ładny uśmiech naucz się grać na brzytwie! Tyle w pomocy. Tu nie kasa, nie przerobka sie liczy, a zdrowie i żarcie z wyższej półki.

???

Nie mam pojecia, kto wymyślił folię do wędzarni. wypalenie - smieszne stwierdzenie, to po co dawać. Żeby wypalić należy utrzymać o około 400st. Powodzenia. Skończcie z foliami i innymi wynalazkami pod konstrukcje do tego nie przystosowne.