
Adek
Użytkownicy-
Postów
416 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Adek
-
Dzięki Musimy być cierpliwi a w tym fachu cierpliwość jest bard pożądana Co do peklowania na mokro - przełożyłem po swojemu to co Zbójaszek podrzucił w poście tylko nie wiem czy dobrze . /topic/5609-zeberkazeberka/?p=159952
-
Bardzo proszę o pomoc bardziej doświadczonych SiB . Przed świętami będę jak większość z nas robił wyroby i od dłuższego czasu chodzą za mną zrobione własnoręcznie wędzone żeberka . Szynki , boczki , polędwice nastawię na 10 dniowy okres peklowania i nie chciał bym dawać do tej samej zalewy żeberek . Po pierwsze , że wydaje mi się to za długim okresem a dwa , że dysponuję ograniczonym miejscem na pojemniki w lodówce . Dodatkowo dojdzie jeszcze zapeklowane podzielone na klasy mięso na kiełbasy na 2-3 dni przed wędzeniem . Porozmawiałem z rodzinką i znalazło by się dodatkowe miejsce w ich lodówce tak na 3-5 dni ale też w miarę ograniczone a inna sprawa to wiadomo jak to przed świętami u większości lodówka robi się za mała dlatego nie chcę nadwyrężać czyjeś uprzejmości . I teraz chodzi mi o to czy dobrze chcę zrobić : Żeberka okres peklowania 3-5 dni : - zalewa 0.4l/kg - peklosól 120 gr/ l Po tym okresie moczenie , płukanie , ociekanie , suszanie i do wędzarni . Dobrze kombinuję z peklowaniem na mokro żeberek ( nie będą za słone i ta ilość dni ) Nie ukrywam , że tak naprawdę myślę o peklowaniu 3 dniowym na sucho ( wersja na mokro to od biedy - miejsce ) tylko nie mam pojęcia ile tej peklosoli na kg żeberek i na jak długo . Przeglądam , czytam ale albo widzę w przepisie ( strona główna ) na łyżeczki albo określenia że ktoś sypie z ręki /garści . Nauczyłem się na forum i u mnie bez wagi i określonych czasów teraz ani rusz i nie wiem jak ugryźć temat . Jak policzyć te kilogramy żeberek na gr peklosoli jak tam ileś to kości a odnieść to jeszcze do czasu to już nad moje siły . Posypać => zapeklować => spróbować => w razie czego moczyć i co będzie to będzie ??? Trzymam się póki co bardzo sztywno przepisów ( nie ma cwaniakować ) i taka loteria jest mi obca . Dlatego proszę odnieście się do mojego peklowania na mokro i napiszcie jak zrobić w razie czego peklowanie na sucho bo decyzję podejmę jak zobaczę ile rodzinka da mi miejsca w lodówce a to będzie dopiero przed świętami . Pozdrawiam i przepraszam jeśli moja rozterka Was śmieszy na pewno kiedyś i mnie będzie
-
Pochwalę się pochwalę . Dzisiaj przypadkiem podsłuchałem ( aleeeeeee tajemnica jest .... ) , że mikołaj mi przyniesie nadziewarkę i jeśli mnie ucho nie myliło to poczekam te kilka dni i trzeba będzie ją wypróbować . Będę robił wyroby na święta to i za nią się wezmę . Pamiętam tą zielonogórską jak nie miałem dla niej litości , gruby plaster taki po chłopsku na świeżutki chlebek jeju pychotka Ps. Byłem w wojsku w Czerwieńsku i Z. Góry jadąc do jednostki zawsze przejeżdżałem obok zakładów mięsnych
-
W tamtym tygodniu mówię do żony " Pamiętasz taką kiełbasę która była za PRL-u Zielonogórska się nazywała , muszę poszukać na forum i musimy ją zrobić - ten smak chodzi za mną do dzisiaj :wub: " . Oczywiście znalazłem i przymierzam się ją zrobić . A dzisiaj czytam Twój wpis :clap: . Pozdrawiam
-
Ogromne wrażenie zrobił na mnie ten film
-
Możesz rozwinąć swoją myśl ? Bo czegoś nie rozumiem . To chyba dobrze jak było dobrze osuszanie i nie pojawiły się wycieki białka . Pozdrawiam kliknięte z telefonu
-
Zbójaszku parzysz i dajesz do zamrażarki ??? Ja parzę po wyciągnięciu z zamrażarki . Wyroby jak zwykle tylko klaskać :clap: . Pozdrawiam
-
EAnna masz rację z telefonu nie odczytałem , że dołożył tylko kilka gałązek
-
Zachodnia część dolnośląskiego jeszcze bez śniegu ( Lubań/Zgorzelec ) kliknięte z telefonu
-
Dodanie mokrego drewna = dodanie wilgoci do wędzarni .Pozdrawiam poćwiczysz i będzie dobrze kliknięte z telefonu
-
Aha dzięki jestem w domu . Ja robię według tabeli dziadka wersja mniej słona i mi pasuje . Pozdrawiam kliknięte z telefonu
-
Radek tzn. jaka ta słoność da się to określić na ilość zalewy i gr/kg ? -_- kliknięte z telefonu
-
Dziękuję . Czyli w temacie Radka np. Dyzio zrobił wyrób w prasce a nie w szykowarze tak jak pisze . Kurcze jest mętlik z tym nazewnictwem dlatego można się pogubić -_- . Przepraszam Michał za zaśmiecanie tematu -_- kliknięte z telefonu
-
No właśnie Michał też się zastanawiam czy to nazewnictwo to coś w stylu przewijającego sławetnego tematu na forum schab/polędwica czy jednak nie . Czym się różni praska od szynkowaru ? Czy jest to to samo ? Jaka różnica jest w wyrobach z jednego i drugiego ? Przepraszam za głupie pytanie ale się gubię ^_^ kliknięte z telefonu
-
Jejku Radek wyroby pierwsza klasa a szyneczka prasowana palce lizać . Muszę wejść w temat bo też chcę taką zrobić a jestem zielony ^_^ kliknięte z telefonu
-
Mam komunikat ,, nie znaleziono strony ,, . Problem z telefonem czy linkiem ? kliknięte z telefonu
- 8 odpowiedzi
-
- tablica
- ogłoszenia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to może inaczej . Tak mnie nauczono tutaj na forum Schab : Polędwica : Polędwiczki : Zdjęcia wygoglane w internecie
-
Dziękuję bardzo . Wyroby pierwsza klasa kliknięte z telefonu
-
Możesz mi wytłumaczyć nie douczonemu o co chodzi z tymi osłonkami fibrusowymi . Dałeś je bo miałeś czy dałeś je bo są w czymś lepsze od białkowych ? Pozdrawiam kliknięte z telefonu
-
Napełnianie osłonek białkowych
Adek odpowiedział(a) na reiden temat w Jelita, osłonki, przyprawy i dodatki
Zgadza się to ala Pobiedziska . Za Krakowską jeszcze się nie brałem bo właśnie obawiałem się tego napełniania chociaż kiedyś już próbowałem powalczyć z grubiej rozdrobnioną ( Wp I - krojoną nożem ) . Źle nie było tutaj fotka po małym podsuszeniu . Ale nie ma się co oszukiwać nadziewarka to nadziewarka . Pozdrawiam Dodano: 24 listopad 2013 - 20:23 100 % racji DZIADKU . Serdecznie pozdrawiam -
Napełnianie osłonek białkowych
Adek odpowiedział(a) na reiden temat w Jelita, osłonki, przyprawy i dodatki
-
Ulicy czy ryneczku :D no chyba , że siostrzeniec robi imprę dla całego Lubka właśnie na ryneczku to zaraz przyjeżdżam ??? Miłej zabawy
-
Zbójaszku nie masz twardej skórki na polędwicy jak długo wędzisz ??? Jaką temperaturą wędzisz borniakiem i czy w tym czasie zwiększasz wilgotność w wędzarni ??? Pytam bo ja polędwicę wędzę tylko do kolorku bo jak przeciągnę to potem denerwuje mnie twardawa otoczka/skórka na niej ( około 3 -góra 4 godz ) . Ślina mnie zalała wyroby super jak zawsze :clap:
-
@EAnna, pisząc to ma na myśli , że schab jest do tego momentu jak jest z kością a jak już jest pozbawiony kości to nazywamy go polędwicą Dlaczego ???? Ja robiłem na samej soli i jest oki
-
Ja zawsze wrzucałem zrobioną kiełbasę na przygotowaną wcześniej półkę ( szkło nie kratka ) w lodówce ( lodówka bez NO FROST ) bo w ten sposób więcej wejdzie niż do pojemnika . Może coś w tym jest co Ty piszesz bo z Twoim doświadczeniem to nawet nie staram się dyskutować jednak tak sobie myślę dlaczego całość wsadu miało twarde jelito , przecież te co były w środku tego mętliku na półce były w jakiś sposób mniej narażone na wysuszenie . Zawinięcie w folię Twoim zadaniem było by właściwa metodą zabezpieczenia kiełbasy przed przesuszeniem . Od jakiegoś czasu tylko tak robię , rano tylko jeszcze raz krótko przemieszam sprawdzę kleistość i w jelita Nigdy nie robiłem kabanosów bo nie mam odpowiedniego sprzętu ale ostro nad tym myślę . Rozumiem . że kabanosy muszą być długo osadzane i takie 12 godzinne w odpowiedniej temperaturze im nie szkodzi - póki co tak z ciekawości pytam