Witaj Kol. gasmil ! Kol. Misiekk85, zadał pytanie prowokacyjnie (o parzenie polskiej), bo przekrój Twojej kiełbasy wskazuje że temp jaką dostało mięsko była wyższa od deklarowanej. Porównaj proszę przekroje kiełbasy kol. Kaciaka i swojej, kolor tej pierwszej jest prawidłowy( kolor surowego mięsa), Twoja zaś przypomina na przekroju kiełbasę parzoną lub pieczoną. Temp. wędzenia mogła nie przekraczać 30st, a jaka była temp. osuszania i ile ten proces trwał??? I tutaj jest chyba "pies pogrzebany" , kiedyś na forum przedstawiłem swój pogląd na temp osuszania, ale został z ignorowany bo normy branżowe mówią 50 - 55st. A jeśli chodzi o "pancerne" jelito to doszedłem do wniosku że długotrwałe osadzanie (12 lub więcej godzin ma duży wpływ na twardość osłonki) , dlatego ja osadzam farsz w masie przed nadzianiem w jelita, i skończyły się kłopoty z twardą osłonką. Po nadzianiu farszu, kiełbasa ocieka do dwóch godz. w tem. pokojowej, potem zaś do wędzarni gdzie osuszam w temp. 30 -35st. Podałem swój sposób na polską. Pozdrawiam.