PePe

Do Olka.P Olku , nam chodzi o "Kiełbasę Białą", a nie o jakąś namiastkę typu " Bratwurst". Co kraj to obyczaj, i nijak niemiecka bratwurst ma się do naszej "BIAŁEJ". Pozdrawiam.

Dzięki Maxell za zwrócenie uwagi , co do saletry , bo z rozpędu peklował bym azotynową solą. Pozdrawiam.

Żonka kazała mi zrobić między innymi "Kiełbasę polską wędzoną". No to ja biedny misio , na stronę główną, gdzie w menu technologicznym znalazłem trzy przepisy na "polską". I tu mam dylemat , w jednym przepisie jest 2 g cukru na kilo mięsa , a w dwóch pozostałych po 10g/kg. W związku z tym pytanie - czy ktoś z forumowiczów robił "polską", ile dał cukru, i z jakim skutkiem? Pozdrawiam.

A ja tę kiełbasę robię kilka razy w roku, z różnym wykończeniem, a to parzoną, a to pieczoną, a to parzoną i jeszcze raz wędzoną i zawsze była b. dobra. No nie raz mi nie wyszła, po pieczeniu kilka parek suszyłem ze trzy tygodnie - wyszła wiórowata. Pozdrawiam.

Podczas przygotowywania schabu na polędwice zostaje dosyć dużo okrawków z polędwicy i warkocza. Można te okrawki dorzucić do robionej właśnie kiełbasy, albo można zrobić dobry obiad. Odcięte mięsko z polędwic i warkocza kroimy w kostkę, obtaczamy przyprawami ( w moim przzypadku była to "przyprawa do kurczaka na złoto") i pod przykryciem wstawić na dobę do lodówki. Następnie obtoczyć mięsko w mące i smażyć na złoto razem z drobno pokrojoną cebulą. Jak mięsko jest prawie miękkie dodać wody, kostkę grzybową, popieprzyć. Wyciągnąć z zamrażarki kurki (grzyby) oraz koperek,kurki dodać do mięsa - poddusić. Pod koniec duszenia dodać kwaśnej śmietany. Podawać z kaszą jęczmienną grubą ugotowaną z dodatkiem koperku. Pychotka.

Dziękuję kol. arkdomowi i Bagno za podesłany link. Wydawało mi się że mam przeczytane wszystkie tematy , ale ten mi umknął Pozdrawiam serdecznie.

Coś wszyscy dziśiaj mnie zaskakują nowymi nazwami. Może Byś coś więcej napisał na temat tych "zębów rekina" Pozdrawiam.

Witaj Domin12439! Przecudnej urody ten Twój boczek rolowany,- gratuluję. Napisz proszę co to za wędlinka w siateczce która lezy na szynce ze skórą jak mniemam?

W 1995r. kupiłem w odległości 50 kilometrów od Wrocławia, 20 arów ziemi rolnej kl5-6 za2000PLN, teraz na tym terenie za 51 arów przekwalifikowanej ziemi tej samej klasy właściciel żąda 250000PLN.

Dobrze jest słoiki po wyparzeniu przepłukać spirytusem. I to nie jest żart.

artis - Bracie, każda receptura na kiełbasę ma swoje wymagania ( gatunek mięsa i sposób wykonania) i każde odstępstwo od receptury da Ci inny wyrób. I nie możesz go nazwać "Kiełbasą Dziadka", ale np. Artystyczna Kiełbasa artisa. :wink: Pozdrawiam.

Jak Chcesz zrobić kiełbasę kruchą i soczystą, to zrób kiełbasę Rzeszowską, a nie kiełbasę Dziadka. Tylko zamiast wody o temp. 85 st lej do mięsa wrzątek. Pozdrawiam.

Jak dobrze popracuje nad jedynką, to zniej wyciśnie trochę kleju . :smile:

Dziękuję serdecznie - otrzymałem.

To może ja bym się zapisał na tę drugą połówkę.

beiot - andy pisząc o wspomagaczach prawdopodobnie miał na myśli Twoją Żonę :lol:

Witaj! Nic nie piszesz w jaki sposób osuszałeś, wędziłeś, podpiekałeś czy też parzyłeś. Bardzo ważne są temperatury tych procesów. Przyczyną między innymi , mogła być zbyt wysoka temp. osuszania. Pozdrawiam.

Alternatywa?

Witaj wal-duś na pachnącej aromatycznym dymem stronce :lol: Mam nadzieje że Będziesz pokazywał na forum swoje dokonania a może i przepisy z bogatej w tradycje Wielkopolski. Pozdrawiam Piotr.

Witaj GrzegorzP ! Na Twoim miejscu kupił bym Zelmera 8 i chińską nadziewarkę 2,5 l, całość wyniesie cię około 400PLN, na początek powinno Ci wystarczyć. Pozdrawiam.

Witajcie na tej zadymionej stronce ! Szczególnie witam krajana :lol: , coraz nas więcej we Wrocku. Pozdrawiam.

tim - a może masz jakiś fajny przepis na "półgęski"?

tur 100 - maszynke kupiłem z takim zestawem sit co Ty, a resztę sit dokupiłem osobno. Przepraszam żle tamten post napisałem. Pozdrawiam.

Do tej pory mieliłem miesko maszynką alfa 5 (ręczna) i było dobrze, ale przed świetami kupiłem Zelmera 986 "5"i do tego sita 2 ,4 była w maszynce,6,8,10 z kwadratowymi otworami,13,oraz szarpak trzy otworowy.Na święta zrobiłem 16 kg kiełbasy i maszynka nawet się porządnie nie nagrzała. Mieliłem ze trzy godziny, robiąc przerwy co 10 min. Mięsko do peklowania miałem pocięte w kawałki około 5x2x2cm. Jestem z niej bardzo zadowolony. Ale lepiej mieć maszynkę "8", jest wydajniejsza. Pozdrawiam.

tim masz racje Brachu, ale ortodoksyjna potrawa była z gęsich szyjek.