pis67
-
Postów
7 425 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pis67
-
Fatalnie jak na początek. Zdecydowanie tak. Nie widzę zdjęcia... Moje dziewczyny dziś do Torunia pojechały. Wolna chata. A ile razy zamieszałeś kiełbaskę?
-
Dla mnie wszystko jasne, błędy technologiczne.
-
Czyli nie użyłeś kutra ani blendera? Raczej nie tutaj.
-
No to przepis niefortunnie na początek wybrałeś. Jeśli mierzyłeś temperaturę farszu podczas i po kutrowaniu - podaj, bo bez tego ... A ten farsz z foty nieciekawie wyglada.
-
A dziś wędzę szyneczki i boczki, za chwilę parzenie.
-
To może z rana wczorajsze foty żywieckiej podsuszanej po dwóch tygodniach leżakowania.
-
Tylko 12kg, już rozdane, trochę na grilla zostawiłem i odrobinę zamroziłem w razie czego. Czy robisz 3czy 20kg garów do mycia tyle samo. Dodatek wołowiny pozytywnie zmienił smak, będę to jeszcze testował. Klasyka gatunku Nie najlepszy pomysł
-
I dzisiejsza kaszanka obowiązkowo podwędzana.
-
Wczoraj napełniona... ,potem sparzona...
-
Kulka i polędwica z zeszłego tygodnia...
-
Jeśli zrobione zgodnie z rysunkiem, masz problem. Jeszcze jedna ważna rzecz, kierunek wiatru w jakim najczęściej dmucha.
-
A jak biała, umyć wodą z solą, wytrzeć papierowym ręcznikiem i dalej podsuszać, może w lodówce?
-
Dziś kaszanka na rozkładówce popołudniowej, jelita cienkie namoczone, a w kotle już mięska się duszą. Skóry z szynek z tłuszczykiem, okrawki mięs różne, wołowinka krwiste okrawki, płuco wołowe, trochę skórek to skład mięsny przyszłego wyrobu. Dziś tylko kasza jęczmienna średnia w składzie i mrożona krew wieprzowa.
-
Jeśli dobrze widzę pleśń jest zielona, nie jest dobrze z Twoim wyrobem. Złe warunki podczas procesu podsuszania, katastrofa, że się tak wyrażę.
-
W żadnym wypadku skór drobiowych nie jadam w żadnej postaci, ale po parzeniu pewnie i miękka jest.
-
To naprawdę "gość" całą gębą, ale warto tu zadać pytanie :dlaczego się najpierw wędzi a potem ewentualnie parzy? Widzę, że oczywista sprawa nie jest oczywista. Kurczaka też się tak robi, czyli wędzi i piecze lub parzy, ale widziałem inny przepis na forum.
-
Fana tego pasztetu we mnie nie znajdziesz, wyglądają jednakże inspirująco.
-
Zmieniłem trochę umeblowanie, z Endriu przed chwilą ustawiliśmy szafy.
-
W białej peklosól? trująca peklosól w białej? Czy ktoś do białej dodaje peklosól?
-
I zabutelkowane monachijskie jasne... do kiełbasek
-
Foty żywiecka po pieczeniu i przekrój tejże i podwawelskiej.
-
Wczorajsze wędzonki po sparzeniu i wystudzeniu. A to wczorajsza podwawelska do piwka i żywiecka... A podwawelska już gotowa ... No, niestety cały czas robię wyroby standardowe... :grin:
-
Boczki i kulki się odymiają właśnie, i salami... stary model, zjedzony wczoraj na kolacyjkę.
-
(*)
