Po pierwsze uwaga fundamentalna. Pytanie jest pytaniem, a nie od razu krytyką. Wiem, że osoba w ten sposób pytana, może się poczuć nieswojo(zaatakowana), ale w takim razie nie możnaby o nic zapytać. A pytam, dlatego, że po pierwsze osobiście nie lubię takich dużych kawałków tłuszczu, a po drugie przeczytałem akurat przepis w którym było tylko mięso klasy I. A tak naprawdę to chyba w tym przepisie chodziło o mięso z szynki, bo była w nim mowa, żeby tłuste części posiekać, lub zmielić drobniej. Co do Twojego kindziuka, to nie mam watpliwości, że wszystkim smakował :grin: A co do mojego, to nie ma jeszcze takowego i tak naprawdę nie wiem kiedy będzie. A jeżeli będzie, to pewnie jednak bardziej chudy :wink: