Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Mail'em coś może podeślę :lol: Warto zrobić, naprawdę
  2. Ufam temu co Bagno napisał
  3. Kulanie pączków dla mnie zajęcie mało pociągające i stresowne, długo się robi :lol: 1/3 tego co zawsze, czyli pięć hmm... drożdżowe... :rolleyes: :rolleyes:
  4. Się nakulałaś pączuszków :rolleyes: :thumbsup: :thumbsup: Na PKP też pracował :rolleyes: :rolleyes: :grin:
  5. /viewtopic.php?p=117407#117407 /viewtopic.php?p=118480#118480 http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1677 Robię takie mięska raz na jakiś czas, trzymam się tego co Bagno pisał na temat sposobu pieczenia mięsa peklowanego, w rodzinie i poza rodziną jedzą chwalą i nadal wszyscy żyją :grin: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
  6. Zebrały się u mnie w kuchni moje siostry i wykulały pączki z 2kg mąki :grin: Pryszczu stał przy garnku i smażył
  7. Czosnek daję zawsze :smile: Do wyciśniętego czosnku dodaję łyżeczkę może więcej p/sol, mieszam razem i rozsmarowuję na mięsie, następnie jakaś przyprawa i panieruję w soli gruboziarnistej morskiej :grin:
  8. Kolendrę dwa razy dawałem, capi skarpetą, ale tylko jak cały kawałek poniuchasz, po pokrojeniu w plasterki zapach jest taki jaki powinien :thumbsup: Z dodatkiem czarnego pieprzu robię pierwszy raz :grin:
  9. I etap 2011-01-04 II etap 2011-01-12 III etapu nie było, spiżarnia,w której wisiały jest na tyle dobra, że nie było potrzeby dawać do lodówki, wyszło takie: Jeden cały baleronik a'la... jedzie jutro do Wrocka, z drugiego pół dałem siostrze, 10 plasterków dziewczynom do mięsnego na spróbowanie i zostało mi jakieś 30-40 dag w lodówce I "machnąłem" jeszcze kawałek 1.65kg, zamiast kolendry nakręciłem czarnego pieprzu, na Wielkanoc będzie :grin: Na Wtorek zamówiłem dwie szyneczki z czterogłowego, też na parmeńskie
  10. I jak Tobie się tą "siatkownicą" napychało? :grin:
  11. A cena prawie 30PLN za niesłoną i bladą w środku niby wędzonkę :devil:
  12. He he "młodszy" też mało nie możesz... dreptać :grin: Trochę się "nakulałeś" tych kulek
  13. Oj tam oj tam :lol: w domu inni też spróbowali :grin: Siostra przyszła kawałek zjadła i... jejku!!! poezja!!! i cóż mi więcej trzeba, ale ja jeszcze czekam aż szwagier spróbuje, dobry z niego chłop, ale podniebienie ma delikatne, smakosz znaczy się, jak on będzie kontent to znaczy, że jadalne bardzo :lol: No pewno :lol: pewne kryteria zachować trzeba, ale wiesz jak to szybko idzie, jedną bułkę z ważeniem, zarobieniem i obtoczeniem w mące robię w kilkadziesiąt sekund, dla mnie niewprawnego to szybko Nie tylko, jest w domu komu jeść. 4 duże zamroziłem na próbę :grin:
  14. Gdzieś na początku tematu, pierwsze kilka stron, Kempes pisał, że zalecana temp., jeżeli dobrze pamiętam, jest 5-15stC. Zależy też ile soli :grin:
  15. Szarlotka Kasi z Bielska :grin: /viewtopic.php?p=176433#176433 Bułki z przedziałkiem tez machnąłem z kg mąki. Wyszło 9 bułek 120-123g i 7 bułek 72-76g. Duże bułki piekłem 20min. w 190st.C, małe wg przepisu Pierwszy kawałek się rozwalił jeszcze ciepły, zjadłem dwa "malutkie" :wink: kawałki. Z wypieku jestem baaaardzo zadowolony :thumbsup: :thumbsup: W moim elektrycznym piekarniku, grzałka góra/dól piekło się jakieś 35min 180st.C
  16. Zbój Madej

    Podziękowanie

    Wielkie dzięki beiot'owi za zrobienie dla mnie znaku wodnego :grin: beiot, Zbój kłania się bardzo nisko http://img339.imageshack.us/img339/1036/prosze.gif http://img339.imageshack.us/img339/1036/prosze.gif http://img339.imageshack.us/img339/1036/prosze.gif
  17. Nie, wkładaj w podkolanówkę, sznuruj i na wieszak w przewiewne miejsce :grin:
  18. Zbój Madej

    Przywitanie

    Witanko serdeczne :grin: Czytaj i zadymiaj, jak coś nie wiesz to pytaj, pomożemy :rolleyes: Poczyta na pewno, ale nie wszystko naraz :lol: A na stronkę główną WD zaglądałeś? Szczególnie tutaj http://wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=100
  19. :grin: :grin: :grin: Twoje opisy zawsze mnie nieźle rozbawią :grin: ale dzisiejszych problemów szczerze współczuję. Ja to bym Ciebie, a raczej twoje kulinarne fantazje porównał tak trochę do życiorysu Julii Child . Oglądałem dwa filmy o niej, jeden dokument i jeden fabularny. Jeszcze za życia stała się legendą Ćwicz ćwicz, na zlocie też trzeba się nabiegać... chyba :rolleyes: :lol:
  20. Przedziałek nie przedziałek do pracy głodny nie pojechałeś :grin: Bułeczki bardzo ładne :clap: Proste w wykonaniu no nie?? Na weekend kręcisz jakieś ciacho? :rolleyes:
  21. Co tu pisać jak wszystko smacznie widać :thumbsup: :thumbsup:
  22. Zbój Madej

    Dowcipy

    :lol: Niestety, najprawdziwsza prawda
  23. Zbój Madej

    Przywitanie

    jakub2001, witanko :grin: od razu z zagryzką przybywasz
  24. Zbój Madej

    Przywitanie

    Piraniamen, witanko serdeczne :grin: W Olecku 22 lata nie byłem, ze 25 osób rodzinki tam mieszka, moja mama urodziła się w Krupinie. Pozdrawiam Olecko :grin: :grin:
  25. Pewnie już coś kreśli na papierze :lol: ... "nasz" zdolniacha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.