Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Zbój Madej

    Przywitanie

    lipsiu, witanko w zadymionym świecie :grin:
  2. Na 7-8 dni :grin: W "szestnastce" masz przepis na szynkową, str. 204-205
  3. Zbój Madej

    Przywitanie

    tomala, Witanko :grin:
  4. No to nie wiem o co kaman :rolleyes: , powinna być w dotyku co najmniej taka jak pokemon pisze [ Dodano: Wto 01 Mar, 2011 21:45 ] Może bliżej lekko uchylonego okna powieś.
  5. Tam gdzie Twoja wisi to masz jakiś przewiew? W przepisie jest pięć dni, ale zależy właśnie od przewiewu i temp. otoczenia
  6. Zbój Madej

    Przywitanie

    Kichusia, witam serdecznie :grin:
  7. Po tygodniu lodówki powiesiłem dziś pierwszą szyneczkę a'la...
  8. Zbój Madej

    Nadziewarka

    Użytkuję taką http://kielbasydomowe.pl/nadziewarka-litrowa-p-37.html , nie miałem okazji nadziewać nadziewarką z boczną korbką, ale już wiem, że nadziewanie nadziewarką z korbką z boku byłoby co najmniej niewygodne. Takie jest moje zdanie na ten temat :smile: Jak zwał tak zwał, ale dobrze kombinujesz
  9. Wiem wiem :grin: ja tylko zaproponowałem, a mięsa z golonki na 1.5kg piersi z kurczaka to daję niewiele 30-35dag /viewtopic.php?p=81369#81369 /viewtopic.php?p=172551#172551 /viewtopic.php?p=172692#172692
  10. :thumbsup: :thumbsup: Następną razą całe udka nie ćwiartki, będzie mniej roboty, a zamiast udek można też dodać mięso z golonki zmielone na sitku 2,5-3mm :grin:
  11. Bardzo smaczniaste :thumbsup: :thumbsup: Mamie swojej życz od Zbója duuuużo zdrowia i 200 Lat :grin:
  12. Sosna, Krem ma być taki trochę rzadkawy, ale nie bardzo rzadki. Zawsze "zalewam" napoleonkę jak jest w formie wyłożonej papierem do pieczenia i jak wystygnie to wyciągam, jak robię w formie z dnem wyjmowanym to wyjmę sam, ale jak w innej formie to do wyjęcia napoleonki potrzeba pomocy, trzeba chwycić za brzegi papieru i powoli wyjąć ciastko z formy :grin:
  13. No! "młodszy" wielki szacun za Twoje dokonania w kulaniu pączków :thumbsup: :clap: :clap: Rzucałeś z garści mąką na stolnicę z ciastem tak jak abratek?? :lol:
  14. Spoko spoko :lol: nie mów hop, takie ciasteczka to wspaniała przegryzka po wędlinkach
  15. abratek, jacekn życzę Wam dużo wspaniałych wypieków, dużo dobrego dymu, jeszcze więcej zdrowia. Wszystkiego najlepszego :!: :grin: :grin:
  16. I to jest to co lubię, boczek extra :thumbsup: Prawie na wszystkich :lol: , brakuje mu jeszcze zrobić "Biszkopt Halusi" i "Szarlotkę Kasi z Bielska" no i "Jabłecznik Haluśkowy" też
  17. Zbój Madej

    Przywitanie

    Witam serdecznie :grin:
  18. Spoko spoko :lol: za jakiś czas będą, na razie jeszcze w zamrażarce są małe zapasy, a poza tym ostatnio coś w mięsie pieczonym zasmakowałem, polecam "Boczek czosnkowy chili" No właśnie :lol:
  19. Moja tortownica mała to i wysoki jest, już miałem kupić taką fi 26cm i qurcze z głowy wyleciało :lol: ale kupię Gdzieś kiedyś wyczytałem, że jak jajka mają temp pokojową to lepiej piana się ubija :rolleyes: chyba, no i lepiej żółtko od białka się oddziela. Do dziś nie jestem pewien jak wtedy z jajkami było, ile ich dałem, mogło być też tak, że jajka były zbyt duże, ale dziś jaja liczyłem dwa razy czy aby na pewno się nie jorgnąłem z ilością
  20. :thumbsup: :thumbsup: Ty "młodszy" spokojnie nie usiedzisz :lol: Ja to za nerwowy do takich wypieków
  21. Takie coś to ja nosem mogę wciągać :thumbsup: Proszę dokładny przepisik taki od A do Z
  22. Niespodziewane dreptanie, czyli spadający "Biszkopt Halusi"wieczorem :lol: 17.34 nagły tel. z Wrocka,że jadą i czy zrobisz biszkopt bo jutro Zbyszek(szwagier kolejarz) ma urodziny, ja na to, że oki. Po chwili myślę sobie jak tu biszkopt robić jak jajka zimne, a już późno na roboty w kuchni. no to ja jajka(kurze) na piec niech się grzeją, grzały się godzinkę i ciut. Zapaliłem pół i wziąłem się za dreptanie, po godzince było po wszystkim. W przepisie Haluśka podaje proporcje na szklanki i łyżki, a ja dziś wszystko poważyłem i teraz mam miarę na przyszłość, tylko jeszcze 1.5g proszku do pieczenia odejmę. Waga produktów na tortownicę fi 24cm: 5 jajek - 33 dag 1 szkl. mąki - 14 dag 1 szkl. cukru - 19 dag 2 łyżki mąki ziemn. - 5 dag 2 łyżeczki proszku do piecz. - 5.5 g Ciasto gotowe w piekarniku, a ja siedzę palę, patrzę jak biszkopt rośnie, wycieknie(ostatnio "wylatał" z formy) nie wycieknie wycieknie nie... ciśnienie mi rośnie ciasto też, cukier idzie mi do góry ciasto też i tak się działo jakieś 10min. po tym czasie nie wyleciało ciasto z formy, znaczy się będzie chyba oki :rolleyes: no i było oki :clap: Biszkopt jest oki, zdrowie w normie. Wysokość ciasta 7.5cm :grin: Tu na podłodze w spiżarni jak go puściłem :lol: Po upuszczeniu i kilka minut potem. Tu po godzince od upieczenia, ten pagórek na środku ładnie się wyrównał i biszkopt jest idealny
  23. Jabłek daję 8 szt. tak jak w przepisie. Wygląda wysoko bo forma węższa. Jabłka to "Reneta" :grin: Białka i szczypta soli, ubijam na bardzo sztywno, daję cukier puder i ubijam chyba ze 3 min. może ciut więcej, daję mąkę ziemn. i ubijam ze 2 min. i wykładam na jabłka :grin:
  24. Baleron a'la... wersja pieprzowa po tygodniu w lodówce powieszony w spiżarni, mam nadzieję, że na Wielkanoc będzie oki :grin:
  25. Jest oki, okres dojrzewania troszkę się wydłuży
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.