Zbój Madej

Aaaa drożdżóweczki, dobre do "przełamania" smaku po "Boczku czosnkowym chili" :thumbsup:

Fotosik chwilowo strajkował Halusia kazała wyjmować, nie czekać aż wystygnie. Taki trochę grzybek wyszedł, ale jestem zadowolony, nie opadł. Jutro go tylko obrócę do góry nogami i ładnie nożykiem wyrównam i będzie można przekładać. Aaaaaa, pomimo tego, że mi wyciekło troszkę to z czystym sumieniem polecam przepis, muszę tylko foremkę większą zakupić fi 26cm :grin:

"Blok" i "Jabłecznik Haluśkowy" Spadający "Biszkopt Haluśkowy" :lol: Nie mam pojęcia co się stało, ale ciasto zaczęło uciekać z formy(a mi cukier w górę :lol: )na początku pieczenia, może foremka(fi24cm) była mała, ale co tam się upiekło i nie opada. Później jeszcze ptasie mleczko będzie robione

Nic już nie kombinuj, jak będzie Ci mało przypraw po zrobieniu to na chlebie doprawisz, a jak teraz dasz dużo przypraw to później możesz nie zjeść, a z kolendrą to trzeba uważać, jak dasz za dużo to będzie mięso waniało starą skarpetą

Iwona zJanuszem , życzę dużo dobrego dymu, wspaniałych wypieków, dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego 100 LAT :grin: :grin: :grin:

Boczek czosnkowy chili. Coby to przypieczenie zminimalizować to na czas stygnięcia boczki obróciłem Karkóweczka z rękawa Jutro słodkości. pis'u bracie, będę robił blok, jabłecznik wiadomo czyj, ptasie mleczko, i biszkopt/y, siostrzenica moja ma zrobić babeczki z kajmakiem i bitą śmietaną

Oj tam oj tam, raz na jakiś czas człek ciasteczko małe :rolleyes: upiecze i od razu forum nowe :lol: Hmmm, :rolleyes: gdzieś już coś podobnego czytałem w zeszłym roku

Najzwyklejsze podkolanówki bez lycry, coby dobrze się suszyło/dojrzewało

Karkówka a'la... którą tu /viewtopic.php?p=169194#169194 nastawiłem dziś zważyłem, jest w II etapie, ta która ważyła 2.2kg dziś waży 1.34kg, a ta co ważyła 2kg waży 1.23kg, jeszcze kilka dni i do lodówki na III etap

Nie wiem czy dobrze widzę, ale gościu na Allegro wystawił zdjęcie z logo SDM: http://allegro.pl/pecherze-wieprzowe-solone-1-sztuka-i1441040329.html Jest to drugie zdjęcie obok pęcherza na dole strony.

Wczorajsze pieczenia Pieczeń z karkówki z boczkiem po bokach nie za bardzo się złączyła tzn. górna warstwa mięsa jakby się nie połączyła z dolną, ale ładnie się zapiekło i trzyma się kupy :grin: Obydwie pieczenie zawinięte w folię alu. i czekają na Sobotę :thumbsup: Dziś do piekarnika "Boczek czosnkowy chili" i solą morską zasoliłem też wczoraj 1,5kg karkówki b/k, nie wiem jeszcze jak przyprawię, ale pieczenie będzie w rękawie

:grin: :grin: :grin: ... :grin: :grin: :rolleyes: :grin: Czy puszczałeś go z góry? :grin: czy rzuciłeś nim o ziemię, czy może rzuciłeś nim na odległość tak jak rzuca się ringo?? :grin: :grin: Też mam już przepis od Haluśki i nie wiem czy użyć siły czy ma to być swobodny upadek? Z Twojego rzutu to by się filmik jaki przydał :lol: :lol: Żelatynę rozpuszczoną w wodzie dodałeś do już ubitej śmietany z cukrem i śmietanfixem? Cóż ja skromny Zbój mogę napisać, dla mnie wygląda bardzo smacznie :thumbsup: :thumbsup: Eee tam, nie ma sprawy :grin: , choć ja nadal wciąż jeszcze mało wiem

:grin: :grin: Możliwość tak może istnieć. W dzisiejszych czasach człowiek nigdy do końca nie będzie pewny co w zakupionym produkcie się znajduje, niestety :devil:

Pieczeń drobiowa. Filet uda z kurcz. - 1.2kg sitko - 8mm Pierś z kurcz. - 0.5kg (2 sztuki) krojone w kostkę Po zmieleniu mięsa mieszać z przyprawami, aż nabiorą kleistości, do foremki i w chłodne miejsce na jakieś dwie godzinki celem "osadzania" następnie do piekarnika. Przyprawy sól pieprz i inne przyprawy jakie są pod ręką Pieczeń wp. mięso z karkówki - ilość dowolna - sitko 6mm pasek boczku - około 30dag - w całości Przyprawy sól p-sól (tylko do posypania na pasek boczku) pieprz sos czosnkowy chili i inne przyprawy jakie są pod ręką Po zmieleniu mięso z karkówki mieszam z przyprawami, aż nabierze kleistości, do foremki na spód wkładam połowę mięsa, no to kładę pasek boczku, przykrywam drugą częścią mięsa i w chłodne miejsce na jakieś dwie godzinki celem "osadzania" następnie do piekarnika. Obydwie pieczenia będę piekł razem z tym, że pieczeń wp na temp. w środku mięsa (70st.C), a drobiowa to się upiecze "przy okazji" bez mierzenia temp. i też będzie oki. Temp. początkowa 200st.C przez 20min. następnie 180st.C do uzyskania pożądanej temp. Prezesiehttp://img339.imageshack.us/img339/1036/prosze.gif jedyny nasz i Arkadiusz, "Sos czosnkowy chili" użyty do przyprawienia nie posiada glutaminianu sodu Przedwczoraj zasoliłem dwa kawałki boczku, wczoraj posmarowałem dodatkowo sosem czosnkowym chili, "leży" sobie w lodówce. pieczenie jutro :grin: A skrzydełka to tak do pogryzienia

[*]

Oki, dzięki wielkie, już wiem na czym stoję :grin:

Oki, poszedłem na łatwiznę z pudrem, teraz już wiem. Wielkość jajek ma znaczenie? te moje, znaczy te co kupiłem ważyły po 72-73g, może za duże były?

No wiem :grin: Możliwe, że tak mogło być z moją miską :rolleyes: Póki co to w Biedronce kupuję tylko ciasto francuskie i rzadziej cukier, ale mąka tylko z normalnego sklepu A czy znaczenia ma czy się daje cukier puder czy zwykły??

:grin: normalnie poczułem się zaproszony ale żeby to człowiek po sąsiedzku mieszkał, tak chociaż przez płot :rolleyes: :lol:

Ja chyba za wcześnie uznałem, że się bałwani, ale biszkopt jest prawie oki :rolleyes: Haluś, no coś ty :rolleyes: :grin: Biszkopt dobrze nasączyć i torcik wyjdzie :grin:

:clap: dla młodego za chęci, po jego minie widać, że raczej zapał mu nie minie, przynajmniej nie szybko, oby nie. Za młodego trzymam kciuki :grin:

Na upartego niech już leżą, ale te kilka pętelek to wcale nie tak dużo roboty :wink:

Abratek zapodał na PW w kilku częściach przepis na Biszkopt, trochę go "posklejałem" i wyszedł taki przepis „Biszkopt abratka” Przepis na tortownicę o średnicy 24 cm 6 jaj (1 jajo ok. 50g) 120 g cukru 180 g mąki (typ do 500) Wykonanie: 1.Rozdzielamy dokładnie żółtko od białka (białko nie może być "zanieczyszczone" żółtkiem) 2. Ubijamy białko - kiedy zaczyna się "bałwanić" dosypujemy cukier i wlewamy żółtka, po czym ubijamy jeszcze troszkę 3. Wsypując mąkę mieszamy delikatnie w zależności od przeznaczenia biszkoptu: a. jeśli na tort to mieszamy aż masa zacznie opadać b. inne i rolady mieszamy delikatnie tylko do rozprowadzenia składników Mąka powinna być przesiana no i oczywiście odpowiedniego typu - do 500 jeśli chcemy otrzymać biszkopt ciemny dosypujemy kakao zastępując część mąki i razem przesiewamy. Ilość jaj zależy oczywiście od wielkości formy, np. na tort o średnicy 24cm potrzeba będzie ok. 6 jaj. Biszkopt na torty: 1 jajko - 20g cukru i 30g mąki Biszkopt na rolady: 1 jajko - 15g cukru i 20g mąki Biszkopt biały pod wszelakie masy: 1 jajko - 17g cukru i 31,5g mąki Biszkopt na WZ: 1 jajko - 15g cukru i 26-27g mąki + 3-4g kakao=30g Piekarnik nagrzałem do 190st.C, po włożeniu ciasta temp. odrazu obniżyłem do 170st.C i tak piekłem 15min. po tym czasie temp. obniżyłem do 150st.C i piekłem tak przez kolejne 30 min. Pytałem abratka co zrobić aby nie opadł po upieczeniu, napisał, że nie ma siły i musi trochę opaść i opadł, ale minimalnie. Przekrój jutro, niech odstoi swoje :smile: Jakbym robił z 7 jaj też by forma wystarczyła, ale jak z 8 jaj to forma powinna być większa Pokemon "poszczuł" mnie wczoraj swoimi roladami i dziś machnąłem też dwie rolady, żadnych udziwnień, 65dag mięsa z udek kurczaka, 50dag pieczarek, dwie cebule, trochę przecieru pomidorowego, przyprawy i do piekarnika

Lepiej powiesić, więcej skapie z mięsa. Może być

Dzięki wielkie Radziu, teraz już wiem na czym stoję :grin: Jak prasujesz po wędzeniu to "gołe" mięso wkładasz do praski czy owijasz w folię??