Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Zbój Madej

    Kondolencje

    [*][*][*]
  2. :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: No, ale do rzeczy: Jak dasz łyżeczkę cayenne na tą ilość mięsa, którą miałeś to nie będzie za ostre, a już na pewno nie będzie ostre jak postoi dwa dni i się przegryzie :grin: Dlatego nie będę zły za "gmeranie" w moim przepisie :lol: :lol: Jakąkolwiek jeszcze będziesz pieczeń robił z plastrami boczku to zostawiaj więcej miejsca od ścianek blaszki, znaczy się trochę za szerokie plastry boczku, lepiej się zapiecze. To na pewno, ale tak po mojemu to ciutkę za wcześnie krojone po upieczeniu, no ale jak się chciało... :lol: U mnie wiedzą, że nie należy sięgać łapami dopóki nie będzie zezwolenia :grin: Kultura być musi, a pieczeń ma swoje odstać :rolleyes: :lol: Hmmm patrząc na fotkę "głowy rodziny" już wszystko wiem, znaczy się geny te same :grin: :grin: Jeszcze dwie małe ciekawostki: Cayenne to też papryka http://pl.wikipedia.org/wiki/Pieprz_cayenne http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,Pieprz-Cayenne-8211-do-smaku-i-dla-zdrowia,7253.html A na koniec :!: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :clap: :clap: :clap: [ Dodano: Czw 30 Gru, 2010 15:02 ] A jeszcze to :lol: Co prawda to prawda
  3. http://www.borniak.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=10&Itemid=22&lang=pl http://www.borniak.pl/index.php?option=com_ckforms&view=ckforms&id=1&Itemid=21&lang=pl Co do wysyłki za granicę to kontaktuj się z Borniakiem
  4. Z Prezesem spierać się niewolno, ale myślę, ze te kilka łyżek na 2-3kg mięsa to może nie jest aż tal dużo, a taką pieczeń to ze 2 razy do roku się robi no może 3 razy :wink: , chyba :rolleyes:
  5. Ja mam 9 szt. 11cm i są dość duże, ale nie aż tak wielkie :lol: mam też 9szt trochę krótszych, piekę na obydwu rozmiarach
  6. Ja jak pierwszy raz zrobiłem to miałem dziwny zapach fermentu, po upieczeniu było oki, a po jakimś czasie dowiedziałem się z czego i jak się robi sosy sojowe i już wiedziałem co mnie tak "wystraszyło" po powąchaniu mięsa wymieszanego z sosem :lol: Mało, ja 4-5 łyżek daję na 1.5-1.7kg mięsa
  7. "Pieczeń Zbójecka", takie małe sprostowanie :lol: Zapach surowego mięsa z sosem Cię nie wystraszył?? Po upieczeniu będzie oki :grin: Jak już będziesz miał upieczone to koniecznie kawałek po wystudzeniu zawiń w folię alu lub papier śniad. i do lodówki na dwa dni, smak o wiele lepszy niż na świeżo
  8. Zwinięte/podwinięte prawidłowo, kolor po upieczeniu prawidłowy, w przekroju bardzo smaczniaste :thumbsup: :thumbsup: czyli :clap: :clap:
  9. Jedno albo drugie
  10. :thumbsup: Kiełbasa cienka to "Kiełbasa zagryzkowa Halusi" podobnie kiedyś miałem swoją tak nazwać :grin:
  11. Dzięki Papcio :grin: U mnie by to nie przeszło :grin: Moje nie mają czasu wysychać i to cieszy
  12. Były i to bardzo :grin: :grin: Już mam zapisane na boku i na pewno będą robione Papcio, czy to taki farsz grzybowy z kapustą do pierogów? czy jakiś specjalny przepis tego farszu?? :grin:
  13. Darino, pytałeś o fotkę to proszę :grin: Karkówka a'la parmeńska. Powięź trochę za mało wyciąłem, ale jest jadalna, już mam zamówienie i muszę siostrze taką robić
  14. Serdeczne gratulacje, niech Ci dziecko zdrowo rośnie :clap:
  15. Raz możesz na stojąco, a raz spróbuj na leżąco... oczywiście piec rurki w piekarniku
  16. Masz rację Papciu, ale przy wkładaniu do piekarnika mogą poupadać, więc ja coby się tym nie zestresować to piekę je na leżąco, ale oczywiście jak komu wygodniej, aby smakowały :thumbsup: :thumbsup: Jeszcze jedno Papciu, spróbuj rurkę z bitą śmietaną, polecam :thumbsup:
  17. Wesołych Świąt, wszystkiego dobrego i duuuużo zdrówka dla Was wszystkich i coby było nam dane na zlocie się zobaczyć :grin: Pozdrawiam :smile: Zbój Madej
  18. Rurki gotowe, bitą śmietaną będą napełniane na świeżo w pierwszy dzień Świąt :thumbsup: :thumbsup: I na rurkach moje czterodniowe przedświąteczne "dreptanie" w kuchni się zakończyło
  19. Z pomysłu Dzidzi "machnąłem" roladkę z polędwiczką wp i boczkiem wędzonym bez szpinaku. jak smakuje to się dowiem jak wystygnie i przy okazji upiekłem też roladkę z marmoladą truskawkową to ta cieńsza i pęknięta sztuka. Napoleonka Jabłecznik Haluśkowy, wciąż nie idzie mi ułożenie wierzchniej warstwy ciasta i już mi to "rybka", ciasto ma smakować, a nie leżeć ładnie na wystawie O! :lol: Oprócz wędzonego boczku, zrobiłem cztery inne wersje i wersja "Czosnkowy boczek Chili" wyszła mi najsmaczniejsza :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: Później jeszcze tylko rurki zostało mi upiec
  20. Bardziej niż nieco :grin:
  21. Moja karkówka II faza 34 dni, III faza jest od przedwczoraj i będzie do Soboty i pod nóż
  22. He he he, tak to jest :lol: Wędzonki jak zwykle superaśne
  23. Jeżeli piszesz o kolorze to po parzeniu ciemne, ale przed były ładne :grin: /viewtopic.php?p=156805#156805 [ Dodano: Sro 22 Gru, 2010 21:58 ] Dokładnie tak :grin:
  24. Nie
  25. Eeee tam :rolleyes: jaki rozmach, tak tylko kilka różności zrobiłem coby w domu mieli z czego wybierać :lol: Myślę, że są sprytniejsi ode mnie na forum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.